środa, 19 maja 2021

"Dzieci ze Strefy Gazy ponoszą ciężar konfliktu izraelsko-hamasowego!!!!!!!!"

 GAZA CITY, Gaza (AP) - Suzy Ishkontana prawie nie mówi ani nie je. Minęły dwa dni, odkąd 7-letnia dziewczynka została wyciągnięta z gruzów tego, co kiedyś było domem jej rodziny, zniszczonego przez izraelskie naloty. Spędziła godziny pochowana we wraku, gdy wokół niej zginęło jej rodzeństwo i matka.



Dzieci są poddawane rozległej traumie podczas bombardowania Strefy Gazy przez Izrael. Dla niektórych jest to trauma, którą widzieli wielokrotnie w ciągu swojego krótkiego życia.

To czwarty raz od 12 lat, kiedy władcy Izraela i Hamasu idą na wojnę. Za każdym razem Izrael dokonywał ciężkich nalotów na gęsto zaludnioną Strefę Gazy, przysięgając powstrzymać zaporę rakietową Hamasu wystrzeloną w kierunku Izraela.

Według urzędników służby zdrowia w Gazie, wśród 217 Palestyńczyków zabitych w Gazie od czasu ostatniego konfliktu między Izraelem a Hamasem 10 maja, co najmniej 63 dzieci zostało zabitych. Po stronie izraelskiej rakiety Hamasu zabiły 12 osób, wszystkie oprócz jeden z nich to cywile, w tym 5-letni chłopiec.Izrael twierdzi, że robi wszystko, co w jego mocy, aby zapobiec ofiarom wśród ludności cywilnej, w tym ostrzega ludzi przed ewakuacją budynków, które mają zostać uderzone. Gdy Hamas wystrzelił setki rakiet w kierunku Izraela, z których większość została przechwycona przez obronę przeciwrakietową, izraelskie wojsko ostrzeliło setki miejsc w Gazie, gdzie żyje około 2 milionów ludzi wciśniętych w ciasną tkankę miejską.



Filmy w mediach społecznościowych ze Strefy Gazy ukazywały smutek ocalałych z rodzin wymordowanych w jednej chwili.

„Były cztery! Gdzie oni są? Cztery! ” płakał jeden ojciec przed szpitalem, gdy dowiedział się, że cała czwórka jego dzieci została zabita. Inny pokazał młodego chłopca krzyczącego „Baba”, biegnącego przed kondukt pogrzebowy, gdzie mężczyźni nieśli ciało jego ojca na pogrzeb.

Rodzina Ishkontana została pochowana pod gruzami swojego domu we wczesną niedzielę, po masowych nalotach bombowych na śródmieście Gazy, które według Izraela były wycelowane w sieć tuneli Hamasu. Strajki nastąpiły bez ostrzeżenia.

Riad Ishkontana opowiedział The Associated Press, jak został pochowany przez pięć godzin pod wrakiem, przypięty pod kawałkiem betonu, nie mogąc dotrzeć do żony i pięciorga dzieci.

„Słyszałem ich głosy pod gruzami. Słyszałem, jak Dana i Zain wołają: „Tato! Tata!' zanim ich głosy ucichły, a potem zdałem sobie sprawę, że umarli - powiedział, mając na myśli dwoje swoich dzieci.

Po uratowaniu go i zabraniu do szpitala, powiedział, rodzina i personel ukrywali przed nim prawdę tak długo, jak mogli. „Dowiedziałem się o ich śmierci jedna po drugiej” - powiedział. W końcu przyprowadzono żywą Suzy, drugą najstarszą z jego trzech córek i dwóch synów oraz jedyny ocalały.

Chociaż po siedmiu godzinach przebywania pod gruzami miała tylko ograniczone fizyczne siniaki, młoda dziewczyna była w „ciężkim urazie i szoku” - powiedział pediatra dr Zuhair Al-Jaro. Szpital nie był w stanie zapewnić jej psychologicznego leczenia, którego potrzebuje z powodu trwającej walki, powiedział.

„Weszła w głęboką depresję” - powiedział. Dopiero dzisiaj, powiedział we wtorek, zjadła coś po tym, jak pozwolono jej na chwilę wyjść ze szpitala i zobaczyć się z kuzynami.

Kiedy jej ojciec rozmawiał z AP, Suzy siedziała na łóżku obok niego, milcząc i przyglądając się twarzom ludzi w pokoju, ale rzadko nawiązując kontakt wzrokowy. Zapytana, kim chce być, kiedy dorośnie, odwróciła się. Kiedy jej ojciec zaczął za nią odpowiadać, mówiąc, że chce zostać lekarzem, dziewczyna zaczęła głośno szlochać.

Ishkontana, lat 42, który niedawno przestał pracować jako kelner z powodu blokady koronawirusa, powiedział, że Suzy jest inteligentna i obeznana z technologią i uwielbia smartfony i tablety. „Ona je bada, ma większe doświadczenie w radzeniu sobie z nimi niż ja” - powiedział. Uwielbia też się uczyć i zbierała całe swoje rodzeństwo na „lekcji” przedstawień, wcielając się w rolę nauczyciela, powiedział.



Ishkontanowie byli tylko jedną rodziną zniszczoną tego dnia.

Niedzielne strajki były skierowane przeciwko tunelom Hamasu biegnącym pod miastem Gaza, podało izraelskie wojsko. Samoloty uderzały w ulicę al-Wahda, jedną z najbardziej ruchliwych ulic handlowych w mieście, wzdłuż której znajdują się budynki mieszkalne ze sklepami, piekarniami, kawiarniami i sklepami elektronicznymi na parterach.

Zawaliły się trzy budynki i zginęło wiele osób z co najmniej trzech rodzin. Ogółem zginęły 42 osoby, w tym 10 dzieci i 16 kobiet.

Podpułkownik Jonathan Conricus, izraelski rzecznik wojskowy, nazwał sytuację, która doprowadziła do śmierci, jako „nienormalną”. Powiedział, że w jednym miejscu naloty spowodowały zawalenie się tunelu, niszcząc domy, „i spowodowało to dużą liczbę ofiar wśród cywilów, co nie było celem”.

Powiedział, że wojsko analizuje, co się stało i „próbuje ponownie skalibrować” swoje uzbrojenie, aby zapobiec ponownemu wystąpieniu.

Powiedział, że kampania bombardowania sieci tuneli zostanie rozszerzona na więcej obszarów Gazy i że wojsko próbuje, gdy to możliwe, uderzać w tunele pod drogami, a nie pod domami.

Izrael i Hamas walczyły z podobnymi konfliktami w latach 2009, 2012 i 2014, za każdym razem siejąc ciężkie zniszczenia

Norweska Rada ds. Uchodźców stwierdziła, że 11 dzieci zabitych do tej pory w tej wojnie przechodziło przez jej programy psychospołeczne pomagające dzieciom radzić sobie z traumą - co jest oznaką tego, jak dzieci są wielokrotnie ofiarami przemocy. Wśród nich była 8-letnia Dana, siostra Suzy.

„To już czwarty raz, kiedy wielu z nich doświadcza” bombardowań wokół swoich domów, powiedział Hozayfa Yazji, kierownik terenowy rady ds. Uchodźców.

Rodzice w Gazie desperacko próbują uspokoić swoje przerażone dzieci, gdy spadają bomby, wmawiając najmłodszym, że to tylko fajerwerki lub próbują stworzyć wesoły front.

Przemoc „oczywiście wpłynie na psychologię tych dzieci” - powiedział. „Spodziewamy się, że… sytuacja będzie znacznie gorsza i więcej dzieci będzie potrzebowało większego wsparcia”.

Rada ds. Uchodźców współpracuje ze 118 szkołami w Gazie, docierając do ponad 75 000 uczniów w ramach programu Better Learning. Program szkoli nauczycieli, jak radzić sobie z dziećmi po traumie i organizuje zabawne ćwiczenia, aby złagodzić stres. W celu zapewnienia pomocy przeprowadza również kontrole domowe dzieci.

Sekretarz generalny rady, Jan Egeland, wezwał do natychmiastowego zawieszenia broni, mówiąc: „Oszczędźcie tych dzieci i ich rodzin. Przestań ich teraz bombardować ”.

Powiedział jednak, że na dłuższą metę zakończenie blokady Gazy i okupacji terytorium Palestyny jest konieczne, „jeśli mamy uniknąć większej liczby urazów i śmierci wśród dzieci”.


Przetlumaczyla GR przez translator google
zrodlo:apnews.com

Brak komentarzy:

"Premier państwa UE oskarża Zełenskiego o próbę przekupstwa Premier Słowacji Robert Fico powiedział, że „nigdy” nie przyjmie pieniędzy z Kijowa"

  Ukraiński przywódca Władimir Zełenski rozmawia z mediami pod koniec szczytu UE w Brukseli. © Getty Images / Thierry Monasse Słowacki pre...