W Indiach odnotowuje się 1 na 3 nowe przypadki Covid. Oto jego druga fala na 5 wykresach
Saheli Roy Choudhury
CNBC
KLUCZOWE PUNKTY
- Przypadki zaczęły rosnąć w lutym, kiedy Indie zgłaszały średnio około 10 000 infekcji dziennie.
- Jednak sytuacja stopniowo się pogarszała w kwietniu, kończąc miesiąc wielokrotnym ustanawianiem nowych światowych rekordów codziennych przypadków.
- Rząd premiera Narendry Modi spotyka się z krytyką za umożliwienie licznym tłumom gromadzenia się na festiwalach religijnych i wiecach wyborczych w różnych częściach kraju.
Druga fala infekcji Covid-19 w Indiach nie wykazuje żadnych oznak spowolnienia, ponieważ przytłoczony system opieki zdrowotnej w tym kraju boryka się z niedoborami łóżek szpitalnych, tlenu, leków i szczepionek.
Światowa Organizacja Zdrowia stwierdziła w zeszłym tygodniu, że co trzeci nowy przypadek koronawirusa na świecie jest zgłaszany w Indiach.
Rząd premiera Narendry Modi spotyka się z krytyką za umożliwienie licznym tłumom gromadzenia się na festiwalach religijnych i wiecach wyborczych w różnych częściach kraju. Komentatorzy powiedzieli, że masowe zgromadzenia prawdopodobnie przekształciły się w wydarzenia o bardzo szerokim zasięgu .
Przypadki drugiej fali zaczęły rosnąć w lutym, kiedy Indie zgłaszały średnio około 10 000 infekcji dziennie. Jednak sytuacja stopniowo się pogarszała w kwietniu, kończąc miesiąc wielokrotnym ustanawianiem nowych światowych rekordów codziennych przypadków. Indie rozpoczęły maj od zgłoszenia ponad 400 000 nowych przypadków .
Według danych z Johns Hopkins University, w ciągu miesiąca zgłoszono prawie 7 milionów przypadków, co stanowi ogromną część z ponad 19 milionów odnotowanych w Indiach podczas całej pandemii.
Naukowcy twierdzą, że wzrost liczby przypadków jest częściowo spowodowany wariantami koronawirusa krążącymi obecnie w Indiach.
„Pojawiły się przynajmniej dwa ważne dominujące warianty, jeden jest wariantem brytyjskim, a drugi wariantem indyjskim” - powiedział w piątek CNBC Manoj Murhekar, dyrektor Narodowego Instytutu Epidemiologii w Chennai.
Rząd indyjski podobno powiedział w zeszłym miesiącu, że 80% przypadków w Pendżabie było spowodowanych wysoce zaraźliwym wariantem brytyjskim, znanym jako B.1.1.7.
W międzyczasie wariant indyjski jest znany jako B.1.617 i ma wiele linii podrzędnych z nieco różnymi charakterystycznymi mutacjami. WHO zaklasyfikowała to jako wariant zainteresowania w swojej aktualizacji epidemiologicznej na temat pandemii w zeszłym tygodniu .
Maharasztra, w której znajduje się finansowa stolica Indii, Mumbaj, jest stanem, który najbardziej ucierpiał, a także epicentrum drugiej fali.
W połowie kwietnia najbogatszy stan Indii został zablokowany, aby przerwać łańcuch transmisji. Raporty mówią, że rząd stanu Maharasztra przedłużył ograniczenia do 15 maja.
Murhekar powiedział CNBC, że w tej chwili bardzo niewiele wiadomo na temat odsetka zakażonych przypadków spowodowanych wariantem. Powiedział, że Indie muszą zintensyfikować nadzór nad wariantami, aby istniały znaczące dane z każdego regionu i stanu na temat tego, które warianty krążą w każdym z nich.
W kwietniu Indie przekroczyły 200 000 zgłoszonych zgonów. Z danych JHU wynika, że w zeszłym miesiącu na tę chorobę straciło życie ponad 48 000 osób.
Chociaż wskaźnik śmiertelności jest stosunkowo niski, prawdopodobne jest, że liczba ofiar śmiertelnych jest zaniżona, ponieważ liczne doniesienia medialne sugerują, że krematoria i cmentarze są zalewane ciałami osób zmarłych z powodu Covid-19.
Społeczność międzynarodowa odpowiedziała obietnicą wysłania pomocy do Indii, w tym 100 milionów dolarów pomocy medycznej ze Stanów Zjednoczonych .
Eksperci stwierdzili, że najlepszym sposobem walki Indii z epidemią jest zwiększenie wysiłków w zakresie szczepień.
Według danych rządowych od rozpoczęcia kampanii masowych szczepień w styczniu Indie podały do 30 kwietnia ponad 154 miliony dawek szczepionek .
Oznacza to, że nieco ponad 10% populacji otrzymało co najmniej jeden z dwóch wymaganych zastrzyków. Ale odsetek osób, które zakończyły szczepienie, to tylko około 2% całej populacji, czyli około 27,9 miliona w kwietniu.
Od maja Indie otwierają szczepienia dla każdego, kto ukończył 18 lat.
Murhekar powiedział, że rodzaj odporności stadnej, jakiej Indie potrzebują, aby ograniczyć przenoszenie wirusa, można osiągnąć jedynie poprzez szczepienia.
„Zasadniczo zajmie to wiele dni i wiele miesięcy, zanim osiągniemy masę krytyczną, którą zaszczepimy przeciwko Covid” - dodał.
Jednak kraj boryka się z niedoborem szczepionek i podobno w kilku stanach zabrakło ich.
Według dyrektora generalnego czołowego indyjskiego producenta szczepionek, Serum Institute, który produkuje zastrzyk AstraZeneca, kryzys podaży ma trwać do lipca. Adar Poonawalla powiedział niedawno Financial Times, że jego firma ma zamiar zwiększyć moce produkcyjne szczepionek z około 60 milionów do 70 milionów dawek miesięcznie do 100 milionów.
Drugą podawaną szczepionką jest Covaxin firmy Bharat Biotech.
New Delhi zatwierdziło niedawno opracowany w Rosji Sputnik V i autoryzowane szczepionki wyprodukowane za granicą, które zostały zatwierdzone w trybie pilnym przez agencje wymienione w USA, Wielkiej Brytanii, Unii Europejskiej, Japonii i Światowej Organizacji Zdrowia.
- Nate Rattner z CNBC przyczynił się do powstania tego raportu.
Przetlumaczyla GR przez translator google
https://www.cnbc.com/2021/05/03/india-covid-crisis-charts-show-the-severity-of-the-second-wave.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz