Rosnąca kłótnia między Białorusią a UE o gwałtowny wzrost liczby osób ubiegających się o azyl próbujących przedostać się do bloku z kraju wschodnioeuropejskiego pogorszy się tylko tak długo, jak będą obowiązywały sankcje, powiedział prezydent kraju.
Przemawiając do dziennikarzy po dniu wspólnych ćwiczeń wojskowych z Rosją, prezydent Aleksander Łukaszenko powiedział, że Bruksela będzie musiała zawrzeć umowę, aby złagodzić restrykcje ekonomiczne nałożone na kraj, jeśli chce zakończyć kryzys. „Jeśli chcesz żyć bezpiecznie, to przyjedź – znajdziemy miejsce, spotkamy się i porozmawiamy o tych sprawach” – powiedział.
„Ale dopóki te bezsensowne sankcje i wysiłki mające na celu upokorzenie naszych ludzi nie zostaną odrzucone, nie będziemy z nimi rozmawiać i nie uklękniemy przed nimi” – dodał.
Jednocześnie Łukaszenka powtórzył, że jego rząd zrobi wszystko, co w jego mocy, aby znieść embarga nałożone na niego przez Zachód po spornych wyborach prezydenckich zeszłego lata, a następnie policyjnych rozprawach. „Nie powinniśmy być uważani za małoletnich”, powiedział, „mamy wszystko, czego potrzebujemy, aby chronić nasz kraj przed takimi ingerencjami”.
Białoruś zamierza odmówić nielegalnym migrantom deportowanym z krajów Unii Europejskiej, gdy Łukaszenka wszczyna awanturę uchodźców z Zachodem
Bruksela oskarżyła Łukaszenkę o „uzbrojenie” zdesperowanych ludzi w ostatnich tygodniach, zwiększając liczbę lotów z niespokojnych miejsc docelowych, takich jak Irak i Iran, a białoruskie władze podobno przewoziły osoby ubiegające się o azyl do granic z UE i zachęcały ich do przekraczania granicy.
Sąsiednia Polska i Litwa rozpoczęły budowę murów granicznych i uchwaliły przepisy nadzwyczajne, które zaostrzyły ich reakcję na sytuację, a agencja ONZ ds. Uchodźców, UNHCR, oskarżyła Warszawę za odwracanie osób bezbronnych.
Białoruś twierdzi, że po prostu nie jest już gotowa do wydawania zasobów, aby uniemożliwić uchodźcom dotarcie do granicy w kontekście coraz bardziej wrogich stosunków z Zachodem. W zeszłym tygodniu Łukaszenka przedstawił ustawę, która pozwoliłaby jego krajowi odmówić przyjęcia migrantów deportowanych z bloku, którzy podróżowali przez terytorium Białorusi.
UE nałożyła szereg sankcji od czasu, gdy Łukaszenko ogłosił zwycięstwo w zeszłorocznych wyborach, które zdaniem opozycji i wielu międzynarodowych obserwatorów zostały sfałszowane na jego korzyść. Policja zareagowała na falę demonstracji gazem łzawiącym i szeroko zakrojoną kampanią aresztowań, a wielu działaczy opozycji albo opuściło kraj, albo zostało skazanych na surowe wyroki więzienia.
Przetlumaczyla GR przez translator Google
zrodlo:https://www.rt.com/russia/534679-lukashenko-refugees-talks-sanctions/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz