Gabriel Gavin, w Moskwie
Mrożące krew w żyłach archiwum materiałów, które rzekomo pokazują wykorzystywanie więźniów w rosyjskich koloniach więziennych, już wywołało śledztwo i kosztowało kilku funkcjonariuszy utratę pracy. Grupa stojąca za przeciekiem mówi RT, że jest jeszcze więcej.
Dziesięć lat temu Władimir Osechkin został skazany na siedem lat za kratkami za zarzuty o oszustwo wniesione przez córkę wpływowego moskiewskiego polityka. Szybko zwolniony warunkowo, opuścił kraj, gdy tylko nałożone na niego ograniczenia w podróżowaniu zostały złagodzone i podobno nadal jest poszukiwany na przesłuchanie pod wieloma zarzutami. Teraz jednak, jako założyciel organizacji zajmującej się prawami człowieka Gulagu.net, udało mu się z daleka wywrócić do góry nogami system karny.
Na początku tego tygodnia transza filmów, które według Osechkina i jego kolegów zostały nagrane przez funkcjonariuszy w więziennym szpitalu w rosyjskim regionie Saratowa, wywołała szok i oburzenie w kraju. W jednym, mężczyzna uważany za więźnia w zakładzie przeciwgruźliczym można zobaczyć leżącego przywiązanego do łóżka i krzyczącego, podczas gdy personel wielokrotnie gwałci go kijem w przerażającej, trwającej kilka minut męce.
Inne klipy opublikowane przez Gulagu.net twierdzą, że pokazują więźniów oddawanych moczem i zmuszanych do wykonywania czynności seksualnych przed kamerą. Oburzenie po ich publikacji dotarło nawet na Kreml, a rzecznik prezydenta Władimira Putina Dmitrij Pieskow powiedział, że „jeśli potwierdzi się autentyczność tych materiałów, to oczywiście jest to pretekst do poważnego śledztwa”.
Rosyjscy funkcjonariusze więzienni wystrzelili w trakcie śledztwa do szokujących filmów, rzekomo pokazując gwałty i tortury więźniów w bezpiecznym szpitalu
Jednak dyrektor federalnych służb więziennych Aleksander Kałasznikow szybko przystąpił do zwolnienia czterech funkcjonariuszy z regionu w związku z incydentem. Po tym, jak w środę ukazały się klipy, szef kary zwolnił Pawła Gatsenkę, szefa szpitala w Saratowie, w którym rzekomo miały miejsce incydenty, a także kilku wyższych urzędników. Kałasznikow najwyraźniej również przeniósł się do zwolnienia ogólnego szefa służby więziennej Saratowa, pułkownika Aleksieja Fedotowa, „za poważne błędy w obliczeniach w działaniach operacyjnych i usługowych”.
Wśród czterech zwolnionych w Saratowie oficerów jest Sergey Maltsev, szef departamentu bezpieczeństwa instytucji. Osechkin twierdzi, że był „głównym orędownikiem i organizatorem całego procesu… koordynował go, kierował nim, wydawał polecenia. Kazał im robić nagrania wideo, kontrolował ich, a wyniki przekazywał agencjom ochrony”. Osechkin twierdzi, że klipy były później wykorzystywane do szantażowania i zmuszania więźniów.
Jednak Osechkin powiedział RT, że dokuczliwy epizod jest tylko pierwszym z serii rewelacji, które jego grupa opublikuje w ciągu najbliższych tygodni. Według niego, pominięto podobnie szokujące materiały z więzieniami takimi jak „SIZO-1 i SIZO-6 w Irkucku, SIZO-1 we Włodzimierzu, SIZO-1 w Omsku, SIZO-1 w Krasnojarsku” i inne. „Przeglądamy archiwum i publikujemy je krok po kroku” – kontynuował.
„Zidentyfikowaliśmy prawie wszystkich, którym to się przydarzyło. Teraz prawnicy i śledczy będą z nimi współpracować, a co najmniej 10 spraw karnych dotyczy tych strasznych czynów. Sprawcy są znani od dawna – dodał aktywista.
Skandal z molestowaniem seksualnym w rosyjskim więzieniu: Strażnicy w Saratowie zachęcali więźniów do bicia i wyłudzania się nawzajem, powiedział RT były skazany
Snezhana Muntyan, prawniczka współpracująca z Osechkin i Gulagu.net, powiedziała RT, że „obecnie reprezentuję trzy sprawy karne dotyczące gwałtu jako pełnomocnik ofiary w postępowaniu”. Sprawy, już toczące się, zostały wniesione przeciwko funkcjonariuszom przez jednego mężczyznę, ale „istnieją informacje o kilku kolejnych potencjalnych ofiarach w podobnych sprawach, więc to tylko kwestia czasu. Myślę, że w najbliższej przyszłości pojawi się więcej informacji”.
Muntyan ujawniła również później w czwartek, że „ma teraz 14 osób w trakcie składania oświadczeń. Czekam na odpowiedni moment, aby wystąpić do Komitetu Śledczego o wszczęcie sprawy karnej. I to tylko osoby, które zdecydowały się zgłosić popełnione na nich przestępstwa – większość została już zwolniona z aresztu i jest wolna od zagrożeń wewnątrz systemu.”
Powiedziała również RT, że obawia się, że niektóre potencjalne ofiary i świadkowie mogli zostać zmuszeni do milczenia, aby nie utrudniać im czasu za kratkami. Według Muntyana, co najmniej jeden więzień, z którym rozmawiała, „najwyraźniej obawiał się, że jeśli powie prawdę swojemu prawnikowi, a personel stanie się wiadomy, może to mieć dla niego negatywne konsekwencje”.
Domniemani sprawcy okrutnego wykorzystywania seksualnego i fizycznego w rosyjskich więzieniach najwyraźniej dołożą wszelkich starań, aby nie zostać skazani za ohydne zbrodnie i trafić za kratki. W końcu prawdopodobnie mają wyjątkowy wgląd w to, jak zła może być ta próba.
Przetlumaczyla GR przez translator Google
zrodlo:https://www.rt.com/russia/536883-prisons-torture-video-activist/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz