(Natural News) Rząd Nowej Zelandii w końcu zdał sobie sprawę, że jego polityka „zero covid” – co oznacza, że społeczeństwo nie może powrócić do normalności, dopóki nie będzie więcej „pozytywnych” wyników testów – jest absolutnie śmieszna.
Myślenie, że koronawirus z Wuhan (Covid-19) kiedykolwiek całkowicie zniknie, jest po prostu szaleństwem, a premier Jacinda Ardern teraz to przyznaje, rzucając ręcznik na swój poprzedni plan.
Po podkręceniu tyranii do ekstremalnych poziomów i wywołaniu ogromnego sprzeciwu, Ardern mówi teraz, że nie ma sposobu na całkowite wykorzenienie wszystkich chińskich zarazków z każdej szczeliny kraju.
Australia niedawno przyznała to samo, po tym, co od dawna przyznają Stany Zjednoczone, Europa i większość innych krajów poza Chinami, nawet jeśli niektóre z nich nadal tyranizują swoje populacje za pomocą kowbojowego faszyzmu.
„Przechodzimy z naszej obecnej strategii na nowy sposób robienia rzeczy” – powiedział dziennikarzom Ardern w komunikacie.
„Dzięki Delcie powrót do zera jest niezwykle trudny, a same nasze ograniczenia nie wystarczą, aby tak szybko osiągnąć. W rzeczywistości w przypadku tej epidemii jasne jest, że długie okresy ciężkich ograniczeń nie doprowadziły nas do zera przypadków”.
Ardern stwierdziła dalej, że to, co ona i jej koledzy z Oddziałów Covidian nazywają „długim ogonem”, w rzeczywistości „bardziej przypomina mackę, którą niezwykle trudno było wstrząsnąć”.
Po ogłoszeniu krukowicza jako „wytępionego” Nowa Zelandia obwinia o odrodzenie „wariant Delta”
Co pociąga za sobą „nowy sposób robienia rzeczy” Ardern? Po pierwsze, obejmuje złagodzenie ograniczeń blokady w Auckland w „ostrożny” sposób. Obejmuje to również porzucenie chińskich zasad dotyczących wirusów, które obowiązywały tam przez ostatnie 18 miesięcy.
Czas pokaże, czy Ardern dotrzyma słowa, zwłaszcza że pozostaje jednym z najbardziej tyrańskich dyktatorów w całej tej sadze. Niezależnie od tego nadal oczekuje się, że sytuacja będzie się tam rozluźniała, tak jak w pobliskiej Australii.
Jak być może pamiętasz, Nowa Zelandia była kiedyś reklamowana jako kowbojska historia „sukcesu”. Do dnia dzisiejszego obwiniano tam tylko 27 zgonów, chociaż „przypadki” nasilają się pomimo ograniczeń rządu.
W pewnym momencie Nowa Zelandia ogłosiła, że covid został skutecznie wytępiony w całym kraju – to znaczy do czasu, gdy media głównego nurtu zaczęły gadać o „wariacji Delta”.
Teraz urzędnicy obwiniają wariant Delta za rzekomy powrót Covida do Nowej Zelandii, co jest kolejnym przykładem zepsutego rządu, który włożył nogę w usta.
Australia zrobiła prawie to samo, narzucając wojenną strategię pełnoprawnego faszyzmu, aby rzekomo pokonać wirusa. To również zawodzi sromotnie, ponieważ terroryzowanie społeczeństwa niekończącymi się blokadami, mandatami maskowania i agresją szczepionkową nie robi nic, by powstrzymać chorobę.
„Mieszkańcy Nowej Zelandii otwarcie przeciwstawiali się„ rozkazom” księżniczki Jacindy”, napisał jeden z komentatorów Zero Hedge, spekulując, dlaczego nastąpiła nagła zmiana. „Musiała zachować twarz i „pozwolić” na to, co ludzie już robili. Nie ma powrotu do blokad. Siły zbrojne są z ludźmi”.
„Przychodzi mi do głowy, że cała ta gra polegająca na charakteryzowaniu ludzi, którzy sprzeciwiają się obowiązkowym szczepieniom – i związanej z tym ogromnej erozji wolności osobistej – jako „antyamerykańskiej” lub niepatriotycznej, jest naprawdę czymś, z czym należy się zmierzyć” – napisał. inne.
„Całkowicie odrzucam pogląd, że mój sprzeciw wobec wstrzykiwania czegoś wbrew mojej woli czyni mnie złym obywatelem. Jestem proamerykański. Ci, którzy chcą pogwałcić moją suwerenność cielesną, są antyamerykańscy”.
Przetlumaczyla GR przez translator Google
zrodlo|:https://www.naturalnews.com/2021-10-06-new-zealand-drops-covid-zero-policy-fraud.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz