Popularną odpowiedzią zwolenników szczepień zawsze, gdy wyrażany jest zdrowy sceptycyzm wobec szczepień, jest to, że gdyby nie szczepienie, nadal mielibyśmy do czynienia z epidemiami takich rzeczy jak polio. Ale czy to rzeczywiście prawda?
Forrest Maready, autor książki The Moth in the Iron Lung: A Biography of Polio, opowiada zupełnie inną historię o polio, która sugeruje, że nie jest to w rzeczywistości zakaźny wirus, przeciwko któremu można się zaszczepić, ale raczej zestaw objawów spowodowanych przez chorobę Heinego-Medina. zanieczyszczenia środowiska.
Chociaż w 1789 roku nie było przemysłu farmaceutycznego, o którym można by mówić, ówczesny lekarz Michael Underwood po raz pierwszy zaobserwował to, co określił jako „osłabienie kończyn dolnych” u dzieci – lub co wielu dzisiaj nazywałoby polio. Nie wiedząc, co to było, Underwood nazwał to kredą jako ząbkowanie i cuchnące wnętrzności.
Kilkadziesiąt lat później sytuacja pogorszyła się, coraz więcej dzieci rozwijało ten dziwny paraliż, zwykle w nogach. Pomimo tego, że wciąż nie wiedzieli, co to jest, lekarze nadali mu nazwę: poliomyelitis, ze słowem polio oznaczającym „szary”, jak w szarej tkance, a rdzeniowym oznaczającym zapalenie rdzenia kręgowego.
„Zapalenie poliomyelitis było uszkodzeniem rdzenia kręgowego” – wyjaśnia Maready. „Możesz mieć więcej niż jeden z nich. Ale nie wiedzieli, dlaczego dzieci zaczęły je rozwijać, pozornie znikąd”.
Późniejsze badania naukowe powiązały arszenik, popularny wówczas składnik medyczny, z paraliżem tylnych nóg. Rtęć, inny powszechny metal stosowany w produktach do ząbkowania dla niemowląt, również był powiązany z chorobą.
Przez większość XIX wieku poliomyelitis pojawiał się tu i tam u dzieci, ale nie było większych epidemii. Następnie, w latach 90. XIX wieku, nagle pojawiły się pierwsze ogniska polio, mniej więcej w tym samym czasie, kiedy wprowadzono nowy pestycyd na bazie arsenianu.
Ta mikstura chemiczna, zaprojektowana do zwalczania ćmy cygańskiej, zawierała zarówno ołów, jak i arszenik. Został rozpylony na całym północnym wschodzie tuż przed pierwszymi prawdziwymi epidemiami poliomyelitis w Stanach Zjednoczonych – również, co nie jest zaskakujące, na północnym wschodzie.
Nie tylko dzieci, ale także konie, psy, kury, świnie i inne zwierzęta nagle zaczęły mieć podobne objawy i wiele z nich zmarło. Powód? Uszkodzenia ich rdzenia kręgowego spowodowane, jak się domyślacie: poliomyelitis wywołanym metalami ciężkimi.
„Szczepionki” zawierają metale ciężkie wywołujące polio i inne choroby
Należy zauważyć, że polio, zgodnie z definicją współczesnej medycyny, nie zaraża zwierząt. Jak zatem zwierzęta „łapały” go i umierały z niego pod koniec XIX wieku? Odpowiedź brzmi, że poliomyelitis jest chorobą zatrutą metalami, a nie zakaźną chorobą wirusową.
Tak jak nie ma czegoś takiego jak wirus „covid”, ponieważ SARS-CoV-2 nigdy nie został wyizolowany, polio nie zostało i nie może być uznane za konkretną chorobę zakaźną. Żadna z tych dwóch chorób nie spełnia również postulatów Kocha – co oznacza, że nigdy nie były izolowane i nie udowodniono, że istnieją jako zaraźliwe.
„postulaty Kocha były pewnymi wytycznymi badawczymi, które zasadniczo przewidywały, że dla każdej choroby istnieje jeden drobnoustrój sprawczy” – wyjaśnia Maready.
Fakt, że polio nie jest wirusem, został dodatkowo potwierdzony wiele lat później, kiedy odkryto, że wiele innych czynników oprócz arsenu również powodowało poliomyelitis. Jednym z nich są „szczepionki”, o których wiemy, że zawierają różnego rodzaju wirusy, bakterie i inne toksyczne materiały, które są wstrzykiwane bezpośrednio do organizmu, omijając jego mechanizmy obronne.
Sugeruje to, że pozornie wirusowe choroby są albo wstrzykiwane przez szczepionki, albo są spowodowane zanieczyszczeniem środowiska. Nie ma dowodów sugerujących, że polio lub covid jest zakaźnym wirusem, który może rozprzestrzeniać się przez usta lub nos przez unoszące się w powietrzu cząstki.
Mimo to konsensus medyczny to taki, który dąży do sklasyfikowania tych rzeczy jako chorób zakaźnych, a nie objawów spowodowanych innymi czynnikami. Ta fałszywa teoria zaczęła zyskiwać popularność w XIX wieku i od tego czasu stała się standardem, według którego współczesna medycyna ocenia choroby zakaźne.
Szkoda, że praktyka medyczna poszła tą błędną ścieżką, ponieważ miliony niepotrzebnie cierpiały, a wielu w rezultacie zmarło. W przypadku polio zawsze istniał jeden wspólny mianownik, który był systematycznie pomijany jako przyczyna, a był nim pestycyd środowiskowy.
„Wierzę, że spożyte pestycydy, o których wiadomo, że powodują dysfunkcję błony komórkowej, utworzyły ścieżkę bezpośrednio z jelit do dna rdzenia kręgowego, znajdującą się bezpośrednio za, dla wirusów i bakterii”, mówi Marready, zauważając, że polio prawie zawsze najbardziej dotykały małe dzieci i prawie zawsze w tej samej dolnej części rdzenia kręgowego, tuż za jelitami.
„Dlatego w tym czasie wiele wirusów (poliowirus, wirus Coxsackie, echowirus itp.) zaczęło paraliżować dzieci. To nie była mutacja genetyczna. To nie była poprawa warunków sanitarnych. To była fizyczna zmiana integralności jelit przez pestycydy”.
Teza Maready wyjaśnia również, dlaczego starsi ludzie nie są tak samo narażeni na polio jak młodsze dzieci. Wraz z wiekiem, rdzeń kręgowy w stosunku do jelit rozsuwa się, zmniejszając ryzyko zakażenia i zapalenia istoty szarej rdzenia kręgowego.
„To dlatego wstrzyknięta szczepionka przeciw polio Salk działała tak słabo” – wyjaśnia Marready.
„Stworzył przeciwciała tylko dla jednego z wielu wirusów, które mogą sparaliżować, i stworzył przeciwciała we krwi – bezużyteczną obronę przed infekcją jelitową” (możesz przeczytać resztę historii na wątku Marready's na Twitterze).
Więcej powiązanych wiadomości można znaleźć na Vaccines.news.
Przetlumaczyla GR przez translator Google
zrodlo:https://www.newstarget.com/2021-11-28-polio-man-made-heavy-metals-not-virus.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz