W głosowaniu proceduralnym 137 austriackich posłów głosowało za mandatem, a 33 głosowało przeciw.
Austriackiparlament uchwalił w czwartek bardzo kontrowersyjny powszechny mandat szczepionkowy dla wszystkich dorosłych, który został po raz pierwszy ogłoszony w listopadzie 2021 r.
W głosowaniu proceduralnym 137 austriackich posłów głosowało za mandatem, a 33 głosowało przeciw.
Około tuzina posłów powiedziało, że są chorzy i nie mogą być w parlamencie na głosowanie. Przynajmniej niektórzy z nich prawdopodobnie bali się oddać głos na "nie" w opozycji do linii partii.
Wynik nie jest nieoczekiwany, ponieważ mandat został praktycznie zapewniony do zatwierdzenia. Cztery z pięciu głównych austriackich partii współpracowały z kanclerzem Austrii Karlem Nehammerem nad planami, w tym jego własna konserwatywna Austriacka Partia Ludowa (ÖVP) i Zieloni.
Tylko austriacka prawicowo-populistyczna Partia Wolności (FPÖ) głosowała przeciwko mandatowi.
"Jestem zbulwersowany, oszołomiony i jestem zszokowany" - powiedział przewodniczący FPÖ Herbert Kickl, który argumentował, że mandat sygnalizuje wprowadzenie "komunizmu zdrowotnego" w Austrii i utoruje drogę do totalitaryzmu.
Nowe prawo wejdzie w życie w lutym. Kiedy tak się stanie, wszyscy dorośli powyżej 18 roku życia będą prawnie zobowiązani do zaszczepienia się przeciwko COVID-19 lub podjęcia kroków w celu zaszczepienia się pod karą wysokich grzywien, a nawet wyroków więzienia. Egzekwowanie prawa rozpocznie się jednak dopiero w połowie marca.
Na początku tego tygodnia kanclerz Austrii Karl Nehammer powiedział, że zamierza wdrożyć mandat w trzech fazach po okresie przejściowym w lutym, który ma dać niezaszczepionym ludziom więcej czasu na "przekonanie" do uzyskania jab i podczas którego "więcej informacji zostanie im udostępnionych".
W fazie 1, która rozpocznie się w połowie marca, władze austriackie rozpoczną sprawdzanie statusu szczepień każdego obywatela powyżej 18 roku życia.
W fazie 2, "jeśli postęp w zakresie wskaźnika szczepień jest nadal niewystarczający", "list przypominający" zostanie wysłany do tych, którzy nadal nie są szczepieni.
Wreszcie, w fazie 3, list z wizytą na szczepienie zostanie wysłany do każdej pozostałej nieszczepionej osoby w kraju.
Wysokie grzywny w wysokości 3 600 euro (4 108 USD) będą miały zastosowanie w przypadku niezgodności i jeśli nie zostanie odbyte spotkanie ze szczepieniem. Nehammer powiedział, że ma nadzieję, że trzecia faza nie będzie potrzebna, ponieważ spodziewa się, że środek drastycznie zwiększy wskaźniki szczepień w kraju.
Do chwili obecnej około 2,5 mln obywateli Austrii pozostaje niezaszczepionych i wkrótce będą musieli ponieść poważne konsekwencje prawne, jeśli pozostaną nimi w nadchodzących miesiącach.
Wielu w Austrii, w tym w siłach policyjnych, całkowicie sprzeciwia się mandatowi i uważa go za skrajny i niedemokratyczny, jak pokazały masowe protesty i demonstracje, które miały miejsce w ciągu ostatnich dwóch miesięcy.
W filmie, który opublikował na Twitterze wcześniej w czwartek, działacz anty-lockdown Alexander Tschugguel pokazał policję próbującą stłumić pokojowy protest, który odbywał się przed austriackim parlamentem, gdy posłowie zbierali się do głosowania. Przez megafon słychać głos policjantki, która prosi protestujących o opuszczenie sceny i argumentuje, że zgromadzenie jest niezgodne z prawem.
"Będziemy z tym walczyć tak długo, jak to możliwe" - powiedział Tschugguel. "Teraz musimy wyjechać, ale wrócimy... wygramy to".
Tschugguel był jednym z najbardziej znanych głosów sprzeciwiających się obowiązkowi szczepień w Austrii. Podobnie jak wielu w kraju, uważa to za ekstremalny, totalitarny środek, szczególnie w świetle stosunkowo niskiego ryzyka, jakie COVID stwarza dla zdrowych ludzi bez wcześniej istniejących schorzeń.
Austria ma całkowitą populację 8,9 miliona i odnotowała 13.501 zgonów z powodu COVID-19 od początku pandemii dwa lata temu.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.lifesitenews.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz