Ostatnim razem, gdy taki bezczelny akt zdrady został popełniony przeciwko Ameryce, aktorka Jane Fonda udała się do Wietnamu Północnego i została sfotografowana siedząc z bronią przeciwlotniczą w hełmie, w ogromnym zwycięstwie propagandowym Hanoi.
Dosłownie Jane Fonda zapewniała "pomoc i pocieszenie" wrogowi, podczas gdy wojska amerykańskie walczyły i umierały tam.
Teraz, jak się wydaje, jej akt szkodzenia Stanom Zjednoczonym został prawie dorównany przez amatorów rządzących reżimem Bidena, zgodnie z raportem z zeszłego tygodnia the New York Times, wszystkich gazet.
W miesiącach, w których Rosja gromadziła siły wzdłuż granic Ukrainy, administracja Bidena przekazywała ten wywiad Chinom – a Chiny z kolei przekazały go Rosji (ponieważ żaden z tych krajów nie jest naszym przyjacielem):
"W ciągu trzech miesięcy wysocy rangą urzędnicy administracji Bidena odbyli pół tuzina pilnych spotkań z najwyższymi chińskimi urzędnikami, podczas których Amerykanie przedstawili dane wywiadowcze pokazujące gromadzenie się rosyjskich wojsk wokół Ukrainy i błagali Chińczyków, aby powiedzieli Rosji, aby nie dokonywała inwazji" - donosi Times.
Za każdym razem chińscy urzędnicy, w tym minister spraw zagranicznych i ambasador w Stanach Zjednoczonych, odrzucali Amerykanów, mówiąc, że nie sądzą, aby inwazja była w toku. Po jednej wymianie dyplomatycznej w grudniu amerykańscy urzędnicy otrzymali informacje wywiadowcze pokazujące, że Pekin podzielił się informacjami z Moskwą, mówiąc Rosjanom, że Stany Zjednoczone próbują zasiać niezgodę – i że Chiny nie będą próbowały utrudniać rosyjskich planów i działań.
Raport pojawił się tuż po tym, jak dziesiątki tysięcy rosyjskich żołnierzy wdarło się na Ukrainę w długo oczekiwanej inwazji, a walki dotarły już na obrzeża stolicy Kijowa i drugiego co do wielkości miasta kraju, Charkowa.
Gazeta poinformowała również, że spotkania, podczas których urzędnicy reżimu Bidena przekazali informacje wywiadowcze USA Chinom, odbyły się po szczycie wideo między Joe Bidenem a chińskim prezydentem Xi Jinpingiem w połowie listopada.
The Times zauważył dalej:
Po spotkaniu amerykańscy urzędnicy zdecydowali, że nagromadzenie rosyjskich wojsk wokół Ukrainy stanowi najpilniejszy problem, który Chiny i Stany Zjednoczone mogą próbować wspólnie rozładować. Niektórzy urzędnicy uważali, że wynik wideoszczytów wskazuje na potencjał poprawy stosunków amerykańsko-chińskich.
Inni byli bardziej sceptyczni, ale uważali, że ważne jest, aby nie pozostawić kamienia na kamieniu w wysiłkach, aby zapobiec atakowi Rosji, powiedział jeden z urzędników.
Kilka dni później przedstawiciele reżimu Bidena spotkali się z ambasadorem Chin, Qin Gangiem, w chińskiej ambasadzie, podczas którego powiedzieli mu, co odkryły amerykańskie agencje wywiadowcze: że rosyjskie siły zadzwoniły na Ukrainę i że wśród nich są jednostki pancerne.
Dyrektor CIA William Burns wcześniej poleciał do Moskwy 2 listopada, aby przedstawić te same informacje swoim rosyjskim odpowiednikom, donosi Times, dodając, że urzędnicy wywiadu USA podzielili się tymi samymi informacjami w połowie listopada z NATO.
Oprócz dostarczenia Pekinowi wszystkich informacji wywiadowczych dotyczących gromadzenia rosyjskich wojsk, amatorzy reżimu Bidena powiedzieli również chińskim urzędnikom, jakie konkretne sankcje USA przygotowują się nałożyć na Rosję, jeśli Putin dokona inwazji, i jak mogą one również negatywnie wpłynąć na Chiny z powodu bliskich związków tego kraju z Rosją. Amatorzy reżimu próbowali również "przekonać" Chiny – z którymi prawie każdy naród handluje i od których zależy w zakresie wielu towarów – że ich reputacja ucierpi podczas rosyjskiej inwazji – tak jakby Xi się tym martwił.
Ale oczywiście coraz bardziej desperackie próby "nigdzie nie poszły", donosi Times, a chiński Qin podobno zachowywał się "sceptycznie i podejrzliwie".
A dlaczego nie miałby tego zrobić? Chiny nie są naszym przyjacielem; Z pewnością Qin uważał, że amatorzy reżimu po prostu próbowali karmić go dezinformacją, próbując rozbić stosunki rosyjsko-chińskie.
Ten rażący akt zdrady pozostanie jednak bezkarny, ponieważ nasze instytucje rządowe stały się tak upolitycznione, że po prostu nie funkcjonują już zgodnie z projektem.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.naturalnews.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz