wtorek, 11 października 2022

"Nadchodzi otwarta rewolta: chwiejąca się Europa atakuje Fed za "doprowadzenie nas do światowej recesji"

 AUTOR: TYLER DURDEN

WTOREK, PAŹ 11, 2022 - 02:40 AM

W wyniku nieustannego zacieśniania polityki pieniężnej przez Fed, który 2 listopada czterokrotnie podniósł stopy o 75 pb w ciągu zaledwie 96 dni handlowych, najszybsza kampania zacieśniania od volckera, oba amerykańskie rynki kapitałowe (S&P 500 spadł o -24%, za 4. najgorszy rok w historii, tylko 1931, 1974 i 2002 były gorsze; a 10-letnie TSY spadły o -17% w najgorszym roku w historii... Drugi rok 1987, a obligacje spadły o -10%), a gospodarka USA utknęła w martwym punkcie.


Jednak szkody w USA - których gospodarka jest stosunkowo odizolowana od efektów domina (lub jest to out) gwałtownie rosnącej globalnej waluty rezerwowej - są niczym w porównaniu ze spustoszeniem rozpętanym przez Fed w postaci szybującego dolara i eksplodujących stóp procentowych. A jednak oburzenie przeciwko administracji Sorosa Bidena lub przewodniczącemu Powellowi zostało stosunkowo wyciszone (z wyjątkiem sporadycznych zjadliwych artykułów w chińskim Global Times i fałszywego populistycznego tweeta wściekłości ulubionej "rdzennej Amerykanki", Liz Warren). Oczywiście, należało się tego spodziewać: w końcu ostatnią rzeczą, jakiej potrzebują banki centralne, kiedy starają się doprowadzić do wyjątkowo niepopularnej globalnej recesji gospodarczej, która pozostawi miliony bez pracy (myślisz, że inflacja jest zła? poczekaj, aż nie będziesz miał pracy, a inflacja będzie nadal zła), jest rosnąca niezgoda w szeregach technokratów, którzy mają prosty scenariusz: bez względu na to, jak niepopularna lub głupia jest dana polityka, nigdy, nigdy, nie zgadzasz się publicznie, ponieważ grozi to wywołaniem powszechnego oburzenia i obaleniem całego domku z kart z rąk nagle bardzo wściekłej publiczności.

Przynajmniej tak było do tej pory: ponieważ dzisiaj, w zaskakującym oburzeniu naruszającym niewypowiedziany protokół "nie ma sprzeciwu, nigdy sprzeciwu", Josep Borrell, wysoki przedstawiciel 27-osobowego bloku UE, zaatakował zbyt publicznie Fed, kiedy powiedział, że banki centralne (w całej Europie, gdzie recesja będzie daleko, znacznie gorzej niż w USA) są zmuszeni śledzić wielokrotne podwyżki stóp procentowych Fed, aby zapobiec spadkowi ich walut w stosunku do dolara, i porównali wpływ amerykańskiego banku centralnego do dominacji Niemiec w europejskiej polityce pieniężnej przed utworzeniem euro.

Oczywiście w tamtych czasach rozwiązanie problemu super marki niemieckiej było proste: zebrać wszystkie narody pod wspólnym parasolem walutowym, nawet jeśli oznacza to nędzę dla mniej produktywnych i mniej merkantylistycznych krajów (stąd niekończący się europejski kryzys zadłużeniowy, który pozostaje w stanie hibernacji tylko dzięki skupowi obligacji przez EBC). Tym razem jednak nie ma prostego rozwiązania wykorzystującego łatwowierne państwa, zamiast tego teraz, gdy złamały pieczęć milczenia, "przywódcy" Europy przyznają, jak bezsilni są naprawdę, gdy strażnik światowej waluty rezerwowej musi robić to, co najlepsze tylko dla siebie, sojusznicy i przyjaciele są potępieni:

"Każdy musi podążać za nimi, ponieważ w przeciwnym razie ich waluta zostanie [zdewaluowana]" - powiedział Borrell do publiczności ambasadorów UE, donosi FT. "Wszyscy biegną, aby podnieść stopy procentowe, to doprowadzi nas do światowej recesji".

Komentarze, które FT określił jako "niestrzeżone", ale były pewne, że zostały bardzo wcześnie wyjaśnione przez wszystkich właściwych urzędników, pojawiły się w szeroko zakrojonym przemówieniu, w którym skrytykował również UE za to, że nie słucha obcych krajów i stara się "eksportować" swojego modelu zarządzania i standardów na innych, i przyznał, że blok nie przewidział inwazji Rosji na Ukrainę na pełną skalę, pomimo tego, co FT nazwał "ostrzeżeniami z Waszyngtonu"., bo oczywiście dla FT wzmianka o Trumpie, albo nie daj Boże, przyznanie się, że miał rację, byłoby nie do pomyślenia.

Starannie dobrane słowa Borrella na temat polityki pieniężnej USA nastąpiły po ostrzeżeniu Banku Światowego w zeszłym miesiącu, że podwyżki stóp procentowych przez wiele banków centralnych mogą wywołać globalne pogorszenie koniunktury w 2023 r., Ponieważ argumentował, że "stopień synchronizacji" banków centralnych był niepodobny do niczego widzianego od pięciu dekad.

Tak, sztuczna fasada spokojnego porozumienia podtrzymująca najbardziej agresywny cykl zacieśniania na świecie w historii zaczyna pękać i to dość gwałtownie.

Ostrzeżenia Borella pojawiają się, gdy Bank Światowy i MFW rozpoczynają tydzień wspólnych spotkań w Waszyngtonie, gdzie urzędnicy omówią wiele zagrożeń dla globalnej gospodarki. Oczekuje się, że fundusz obniży swoje globalne prognozy gospodarcze czwarty kwartał z rzędu.

A ponieważ narasta chór gniewnych głosów, aby ostrzec Fed przed jeszcze bardziej agresywnym zacieśnianiem, wydaje się, że wiadomość w końcu przenika: najwyżsi urzędnicy Fedu niedawno bardziej bezpośrednio przyznali, że ich kampania na rzecz zacieśnienia polityki pieniężnej grozi stworzeniem "skutków ubocznych", które mogłyby zagrozić słabszym gospodarkom, a także wszystkim innym gospodarkom. Podkreślają jednak, że ich głównym zmartwieniem pozostaje kontrolowanie inflacji w USA, co sugeruje, że globalne konsekwencje ich planów są drugorzędnymi względami.

Lael Brainard, wiceprzewodnicząca Fed, powiedziała w poniedziałek, że podczas gdy amerykański bank centralny powinien nadal podnosić stopy, musi to robić "celowo i w sposób zależny od danych" ze względu na "podwyższoną globalną niepewność gospodarczą i finansową". Jej komentarze wystarczyły, aby gwałtownie zepchnąć ryzykowne aktywa z ich sesyjnych minimów, nawet jeśli od tego czasu spadły.

Dodała, że Fed "bierze pod uwagę skutki uboczne wyższych stóp procentowych, silniejszego dolara i słabszego popytu ze strony zagranicznych gospodarek". W zeszłym miesiącu podkreśliła ryzyko dla wysoce zadłużonych rynków wschodzących, ponieważ koszty finansowania zewnętrznego gwałtownie rosną.

Jak zauważa FT, miażdżący wpływ Fedu na bieżące trendy polityki pieniężnej odzwierciedlał sytuację w Europie przed euro, kiedy kraje były zmuszone do przestrzegania polityki niemieckiego Bundesbanku, powiedział Borrell. "Musiałeś to zrobić. Nawet jeśli nie była to właściwa polityka z powodów wewnętrznych". Oczywiście alternatywa, euro była jeszcze gorszą katastrofą: przynajmniej w czasach DEM kraje europejskie mogły zdewaluować swoją drogę wyjścia z kryzysu fiskalnego; wspólną walutą wszyscy muszą błagać EBC o łaskę skupu obligacji, albo zostać zmuszeni do zainstalowania kolejnego proeuropejskiego marionetkowego premiera.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.zerohedge.com/

Brak komentarzy:

"Premier państwa UE oskarża Zełenskiego o próbę przekupstwa Premier Słowacji Robert Fico powiedział, że „nigdy” nie przyjmie pieniędzy z Kijowa"

  Ukraiński przywódca Władimir Zełenski rozmawia z mediami pod koniec szczytu UE w Brukseli. © Getty Images / Thierry Monasse Słowacki pre...