Wojska amerykańskie i francuskie, które są częścią grupy bojowej NATO w Rumunii, przeprowadziły w czwartek ćwiczenia wojskowe, aby przetestować obronę wschodniej flanki 30-narodowego sojuszu, ponieważ inwazja Rosji na pełną skalę na sąsiednią Ukrainę zbliża się do pierwszej rocznicy.
Wspólne ćwiczenia bojowe na poligonie Morza Czarnego w Capu Midia, nazwane Eagle Royal 23, obejmowały około 350 wielonarodowych żołnierzy grup bojowych, którzy ćwiczyli strzelanie ostrą amunicją z amerykańskiego HIMARS, mobilnego systemu rakietowego montowanego na ciężarówkach. HIMARS zostały z powodzeniem wykorzystane przez ukraińskie wojsko przeciwko Rosji.
Ministerstwo obrony Rumunii oświadczyło, że celem ćwiczeń – które odbyły się między 2 a 10 lutego – jest przetestowanie "interoperacyjności systemów artyleryjskich" NATO w fikcyjnym scenariuszu obrony zbiorowej z art. 5 na południowo-wschodnim terytorium sojuszu.
Artykuł 5 NATO ma kluczowe znaczenie dla traktatu założycielskiego. Klauzula wymaga, aby każdy członek sojuszu przyszedł z pomocą każdemu sojusznikowi, który o to poprosi. Artykuł 5 został przywołany tylko raz: przez Stany Zjednoczone po atakach terrorystycznych z 11 września 2001 roku.
Generał Tricand de la Goutte z Francji, który dowodzi grupą bojową, powiedział mediom, że celem ćwiczeń jest "wzmocnienie wspólnych procedur" w ramach wielonarodowej grupy na wypadek, gdyby stanęła ona w obliczu "prawdziwego scenariusza obronnego".
W odpowiedzi na rosyjską inwazję na Ukrainę w lutym ubiegłego roku, NATO wzmocniło swoją obecność na wschodniej flance Europy, w tym wysyłając dodatkowe wielonarodowe grupy bojowe do członków Sojuszu: Rumunii, Węgier, Bułgarii i Słowacji.
Pod koniec zeszłego miesiąca około 600 francuskich żołnierzy rozmieszczonych w Rumunii przeprowadziło również ćwiczenia bojowe na żywo, aby przetestować gotowość NATO w regionie. Ćwiczenia odbyły się na poligonie w pobliżu miasta Smardan na wschodzie Rumunii i wzięło w nich udział około 200 pojazdów wojskowych, w tym cztery francuskie czołgi Leclerc.
W styczniu NATO wysłało samoloty obserwacyjne do Rumunii, skąd przez kilka tygodni będą latać w misjach monitorowania rosyjskiej aktywności wojskowej w pobliżu granic sojuszu.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.theepochtimes.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz