Korespondentowi NBC News udało się zrobić to, czego nie udało się żadnemu innemu mainstreamowemu medium: raport z Krymu, który jest w posiadaniu sił rosyjskich od czasu przejęcia regionu od Ukrainy w 2014 roku za czasów Baracka Obamy.
Ostatnio region ponownie stał się godny uwagi po tym, jak neokonserwatyści kierujący reżimem Joe Bidena zasugerowali, że Ukraina może i powinna odebrać go Rosji. Ale według głównego międzynarodowego korespondenta NBC News, Keira Simmonsa, tak się nie stanie.
Relacjonując z Sewastopola w tym tygodniu podczas segmentu na żywo, Simmons przyznał, że region jest otoczony przez znaczną rosyjską obecność wojskową, ponieważ jest to lokalizacja Floty Czarnomorskiej rosyjskiej marynarki wojennej. Przyznał również, że nie jest realistyczne, aby Zełenski i siły ukraińskie oczekiwały odbicia Krymu.
Simmons zwrócił uwagę, że miejscowa ludność na Krymie identyfikuje się jako Rosjanka, co jeszcze bardziej utrudnia Ukrainie odzyskanie kontroli nad regionem. Wspomniał również, że jego ekipa informacyjna zdołała zbliżyć się do rosyjskiej Floty Czarnomorskiej niż jakiekolwiek inne amerykańskie media od wielu lat. Według Simmonsa Putin byłby zdeterminowany, aby bronić portu i może uciec się do ekstremalnych środków, aby zapobiec jego odebraniu.
"Władimir Putin będzie zdeterminowany, aby bronić tego portu - aby mu go nie odebrać - może zrobić prawie wszystko, aby spróbować to osiągnąć" - powiedział Simmons.
ZEGAREK:
"To bardzo, bardzo niebezpieczny impas. Trudno sobie wyobrazić, w jaki sposób można dojść do negocjacji w tej sprawie. Wojsko jest absolutnie wszędzie, to jest miasto wojskowe", kontynuował, zanim powiedział: "Kiedy na przykład [urzędnik Departamentu Stanu Bidena] Victoria Nuland mówi o tym, że przynajmniej my [USA] chcemy, aby Krym został zdemilitaryzowany, stoję tam i zastanawiam się, jak u licha to się dzieje?"
Ukraińscy urzędnicy i prokijowscy eksperci medialni wyrazili gniew z powodu tego segmentu, ponieważ wielokrotnie stwierdzano, że mieszkańcy Krymu identyfikują się jako Rosjanie. Osobny artykuł opublikowany wcześniej na stronie internetowej NBC i złożony z wewnątrz Krymu również potwierdził silną identyfikację ludności krymskiej z Rosją:
To nie jest Rosja, według Kijowa, jej zachodnich sojuszników i ONZ. Został zaanektowany przez Kreml w 2014 roku, a ONZ wezwała Rosję do powrotu do "międzynarodowo uznanych granic". Po szerszej inwazji Moskwy rozpoczętej rok temu, prezydent Wołodymyr Zełenski obiecał, że Ukraina odzyska Krym.
Ale Praskovya Baranova, 73 lata, mówi po rosyjsku, czuje się Rosjanką i mieszka tutaj.
Wydaje się jednak, że dziennikarz NBC, po przybyciu do miejsca, które odwiedza niewielu zachodnich reporterów, nie mógł zignorować oczywistej prawdy, która była widoczna wokół niego.
David Sacks zauważył odświeżająco prawdziwy fragment: "Nie tak dawno temu zostały one potępione jako punkty rozmowy Putina". I, jak zauważył Zero Hedge, "Sacks mówi również o NBC, wyraźnie przyznając, że cel Zełenskiego, jakim jest odzyskanie Krymu, pozostaje nierealistyczny i niebezpieczny".
Sprawy na Ukrainie z pewnością wkrótce wymkną się spod kontroli, jeśli reżim Bidena nie zostanie zmuszony do wycofania swojego poparcia.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.naturalnews.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz