Dwóch izraelskich osadników zostało oskarżonych o zarzuty związane z terroryzmem w związku z zarzutami, że w oddzielnych incydentach zdewastowali mienie palestyńskie. Przypadki pojawiają się po tym, jak izraelscy funkcjonariusze bezpieczeństwa obiecali rozprawić się z „nacjonalistycznym terroryzmem” osadników na Zachodnim Brzegu.
Jeden z oskarżonych, którego nazwisko nie zostało zidentyfikowane, ale podobno ma około 30 lat, został oskarżony o atak na meczet w palestyńskiej wiosce Orif wraz z „dużą liczbą uczestników zamieszek”, zgodnie z aktem oskarżenia cytowanym przez Reuters.
Celem wandali było „wzbudzenie strachu lub szoku w społeczności poprzez poważny cios w świętość”, napisano w dokumencie oskarżenia, zauważając, że uczestnicy zamieszek zniszczyli meble, wybili okna i zbezcześcili kopie Koranu wewnątrz meczetu.
Drugi podejrzany został opisany jako 22-letni żołnierz Sił Obronnych Izraela (IDF), który rzekomo brał udział w „włamaniu mafii” do domu w wiosce Umm Safa niedaleko Ramallah.
W akcie oskarżenia stwierdzono, że matka i czwórka jej dzieci zostały zmuszone do ukrycia się w szafie, podczas gdy żołnierz próbował podpalić budynek, zadając obrażenia dymem u dwojga dzieci.
Oskarżonym postawiono szereg zarzutów, w tym zakłócanie porządku publicznego, podpalenie kwalifikowane, napaść i obrazę religii.
Chociaż za te przestępstwa zwykle grozi kara od trzech do 20 lat więzienia, zarzuty zostały określone jako „akty terroryzmu”, co pozwoliło sądom podwoić każdy wydany wyrok.
Adwokaci dwóch oskarżonych osadników, reprezentowanych przez tę samą firmę prawniczą, argumentowali, że zostali niesprawiedliwie oskarżeni „w celach medialnych i populistycznych”, oskarżając izraelskie służby bezpieczeństwa Szin Bet o atakowanie niewinnych ludzi „zamiast znajdowania ludzi, którzy zabijali Żydów”.
Zachodni Brzeg odnotował wzrost liczby podpaleń i aktów wandalizmu ze strony żydowskich osadników od zabójstwa 20 czerwca czterech Izraelczyków przez palestyńskich bandytów.
Grupa bojowników Hamasu, która rządzi Strefą Gazy i jest aktywna na Zachodnim Brzegu, powiedziała, że atak był odwetem za nalot IDF na obóz dla uchodźców w Jenin, w wyniku którego zginęło siedmiu Palestyńczyków, a prawie 100 zostało rannych.
Izraelski rząd zobowiązał się w ostatnich tygodniach rozprawić się z „nacjonalistycznym terroryzmem”.
Po podpaleniu dwóch domów na Zachodnim Brzegu w czerwcu kilku wysokich rangą urzędników bezpieczeństwa wydało wspólne oświadczenie potępiające przemoc i obiecujące zintensyfikowanie operacji policyjnych i wojskowych na tym obszarze.
W międzyczasie Hamas poprzysiągł odwet za nalot na Dżenin.
W zeszłym tygodniu ośmiu Izraelczyków zostało rannych, kiedy palestyński terrorysta wjechał samochodem w pieszych w Tel Awiwie, a następnie wysiadł z pojazdu, by zadźgać cywilów.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.rt.com/news/579627-israel-settlers-charged-terrorism/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz