Jak podaje „Sunday Times”, były brytyjski premier Boris Johnson potajemnie poleciał w zeszłym miesiącu do Wenezueli, aby przeprowadzić nieoficjalne rozmowy z przywódcą narodu Ameryki Południowej Nicolasem Maduro.
Do spotkania doszło w kontekście rzekomych obaw zachodnich zwolenników Ukrainy, że Wenezuela może dostarczać broń Rosji.
Jak podają anonimowe źródła, były premier spędził w Ameryce Południowej niecałe 24 godziny, po tym jak przyleciał prywatnym odrzutowcem z domu wakacyjnego na pobliskiej Dominikanie.
Według doniesień obaj politycy rozmawiali także o normalizacji stosunków między Londynem a Caracas, zorganizowaniu w tym roku wolnych i uczciwych wyborów prezydenckich w Wenezueli oraz sporze tego południowoamerykańskiego kraju z Gujaną, byłą kolonią brytyjską, o złoża ropy i gazu o powierzchni 62 000 mil kwadratowych bogaty w minerały obszar wokół rzeki Essequibo.
Wizyta Johnsona została później potwierdzona Sky News przez jego rzecznika, który powiedział, że jej celem było „podkreślenie potrzeby przyjęcia przez Wenezuelę odpowiedniego procesu demokratycznego”.
Dodano, że podróż odbyła się przy „aktywnym wsparciu” brytyjskiego ministra spraw zagranicznych Davida Camerona oraz Biura Spraw Zagranicznych, Wspólnoty Narodów i Rozwoju (FCDO).
„On [Johnson] wielokrotnie dawał jasno do zrozumienia, że nie ma nadziei na normalizację stosunków, dopóki Wenezuela w pełni nie przyjmie demokracji i nie będzie szanować integralności terytorialnej swoich sąsiadów” – stwierdził rzecznik.
„[On także] przedstawił rządowi Wenezueli argumenty przemawiające za zwycięstwem Ukrainy”.
Źródła podają także „Sunday Times”, że były premier mógł wykorzystać spotkanie z Maduro do promowania programu prezydenta Ukrainy Władimira Zełenskiego.
W raporcie zauważono, że kilka dni po podróży do Wenezueli Johnson odwiedził Kijów, gdzie spotkał się z ukraińskim prezydentem.
Wenezuela stała się celem surowych sankcji nałożonych przez Wielką Brytanię, Stany Zjednoczone i innych zachodnich sojuszników w celu odcięcia bogatej w ropę Republiki Boliwariańskiej od światowego systemu handlowego i finansowego.
Maduro głośno wspiera Moskwę, oskarżając Zachód o podsycanie konfliktu między Rosją a Ukrainą.
Johnson jest znany jako zdecydowany zwolennik Ukrainy.
Pomimo rezygnacji w 2022 r. polityk kilkakrotnie odwiedzał Kijów, odkąd Moskwa rozpoczęła operację wojskową w sąsiednim kraju.
W listopadzie David Arakhamia, główny negocjator Ukrainy podczas rozmów pokojowych z Rosją w Stambule wiosną 2022 roku, twierdził, że Johnson udał się do Kijowa i namówił rząd Władimira Zełenskiego do wycofania się z rozmów. Sam Johnson zaprzeczył oskarżeniom.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.rt.com/news/594069-johnson-venezuela-maduro-russia-ukraine/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz