"Od JFK do 9/11, syjonistyczna agenda jest najważniejsza" – mówi Greg Reese z Reese Reports w swoim najnowszym, mocnym filmie. W sekcji komentarzy Greg stwierdza: "Mówię o "syjonizmie", świeckim narzędziu używanym przez tajne stowarzyszenia świata do podżegania do świętej wojny w ich próbach stworzenia jednej światowej religii i jednego światowego rządu. Kocham przyzwoitych ludzi wszystkich religii'.
Syjonistyczny uścisk śmierci nad rządem Stanów Zjednoczonych – Raport Reese'a
Transkrypcja
Kiedy Netanjahu zażądał zaprzestania protestów przeciwko Izraelowi, rząd USA zgodził się, ponieważ wszyscy nasi członkowie Kongresu zostali kupieni i opłaceni z dolarów podatników przekazanych Amerykańsko-Izraelskiemu Komitetowi Akcji Politycznej, znanemu jako AIPAC.
AIPAC otwarcie chwali się tym na swojej oficjalnej stronie internetowej, ponieważ nie musi rejestrować się zgodnie z ustawą o rejestracji zagranicznych agentów, która wymaga od agentów zagranicznych mocodawców rejestracji i zapewnienia przejrzystości.
Począwszy od 1962 roku byli znani jako Amerykańska Rada Syjonistyczna, a prezydent John F. Kennedy nakazał im zarejestrować się jako zagraniczni agenci.
Wraz z członkami rządu USA syjoniści walczyli przeciwko temu. W październiku 1963 r. przygotowano dla nich formularze do rejestracji.
Ale w następnym miesiącu JFK został zamordowany.
Od tamtej pory Izrael nigdy nie został poproszony o rejestrację.
Cztery lata później Izrael zaatakował USS Liberty, mordując dziesiątki Amerykanów i raniąc ponad stu.
Rząd USA pomógł im zatuszować to jako wypadek.
W dniu 11 września 2001 r. pięciu Izraelczyków, którzy fotografowali zawalenie się bliźniaczych wież i świętowali, zostało aresztowanych i przetrzymywanych przez kilka tygodni.
W dokumentach ujawnionych później na wniosek FOIA, FBI zredagowało ich twarze na zdjęciach, na których pozowali przed płonącymi wieżami.
I opisywał ich jako szczęśliwych i jowialnych. Jeden z nich stwierdził, że "Izrael ma teraz nadzieję, że świat nas zrozumie".
Na końcu odtajnionego dokumentu pytano, czy wiedzieli o tym wydarzeniu i czy byli tam, aby je sfilmować, a odpowiedź została zredagowana.
Gdy tylko zostali zwolnieni, wrócili do Izraela i wystąpili w telewizji, gdzie potwierdzili, że odpowiedź brzmi "tak".
Tańczący Izraelczycy mieli fałszywe legitymacje studenckie. Zgłoszono też kilka relacji o podejrzanych izraelskich studentach sztuki, którzy infiltrowali budynki rządowe.
Ponad stu z tych izraelskich studentów sztuki zostało aresztowanych.
Fox NEWS poinformowało, że ci studenci sztuki służyli w wywiadzie wojskowym i jednostkach zajmujących się materiałami wybuchowymi.
W marcu 2000 roku kilkoro z tych studentów sztuki Mosadu mieszkało w World Trade Center w ramach programu rezydencji artystycznych World Views.
Zajmowały one piętra 90 i 91, gdzie ściany były niewykończone, a belki konstrukcyjne odsłonięte.
Członkini tej grupy artystów, Hanan Serfaty, została aresztowana przez DEA jako członek izraelskiej siatki szpiegowskiej.
Ale tożsamość kolejnych 14 Izraelczyków, którzy byli z nim, nigdy nie została podana do publicznej wiadomości.
Ci izraelscy artyści dzielili przestrzeń z grupą austriackich artystów znanych jako Gelatin, którzy pracowali nad projektem o nazwie "The B thing", który polegał na usunięciu okien na 91. piętrze Wieży Północnej.
Zbudowano mały balkon, na którym ludzie mogli stać, podczas gdy zdjęcia były robione przez helikopter.
Inna grupa o nazwie E-team zarządzała śmigłowcem o numerze N666LH.
Śmigłowiec ten miał znaleźć się na wystawie sztuki upamiętniającej ten projekt, zaplanowanej na 11 września 2001 roku.
W marcu 2001 roku E Team miał projekt artystyczny o nazwie "127 okien".
Oficjalnie zamierzali napisać swoje imię na zewnętrznej stronie wieży.
Mieli artystyczną wizualizację tego, jak projekt miał wyglądać, ale wydaje się, że nigdy do tego nie doszło.
A 11 września samolot American Airlines Flight 11 rozbił się dokładnie w miejscu, w którym rzekomo przygotowywali się do tego zadania.
W 2001 roku Gelatin opublikował książkę na temat projektu i opisał go jako pracę konspiracyjną.
Zawiera rysunek kogoś spadającego głową w dół z 91. piętra z napisem: 300 metrów czystej przyjemności.
Żelatyna była pierwotnie pisana tak samo jak materiał wybuchowy, ale została oficjalnie zmieniona w 2005 roku.
Raport Komisji 9/11 nie wspomina ani o Gelatin, ani o E-Teamie, ani o żadnym z izraelskich studentów sztuki z Mossadu.
Źródło:
Greg Reese – Raporty Reese'a – https://gregreese.substack.com/p/the-zionist-death-grip-on-the-united?publication_id=706779&post_id=144125899&isFreemail=true&r=s0pna&triedRedirect=true
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://expose-news.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz