Puurs - niewielkie, 17-tysięczne miasteczko w Belgii ratuje Europę. To tutaj firma PfizerBioNTech dzień i noc produkuje swoją szczepionkę przeciw Covid-19. To stąd wyruszają setki ciężarówek z tym preparatem do wszystkich krajów UE. Nasza dziennikarka Katarzyna Szymańska-Borginon odwiedziła to miejsce i rozmawiała z jego mieszkańcami.
zdjecie z internetu
Burmistrz wychwala także połączenie kolejowe z Antwerpią i sieć nowoczesnych autostrad, które także miały istotne znaczenie. Oczywiście - jego zdaniem - niezastąpieni są również pracowici mieszkańcy miasta i okolic.
zdjecie z internetuMieszkańcy są bardzo dumni, że to na terenie ich miasta znajduje się fabryka szczepionek, które mają zakończyć lockdown w całej Europie.
Oczywiście, że jestem dumna. To stawia nasze miasteczko w bardzo pozytywnym świetle. To bardzo przyjemne uczucie - mówi starsza kobieta. Wtóruje jej inna mieszkanka Puurs: Teraz jesteśmy znani. Wszyscy wiedzą, że jest takie miasto jak Puurs.
PfizerBioNTech zatrudnia w Puurs 3 300 osób. Tak więc prawie każdy albo w tym zakładzie pracuje albo zna kogoś zatrudnionego przy produkcji szczepionek.
Stopa bezrobocia jest tu jedna z najniższych w Belgii, gdyż poza PfizerBioNTech swoje siedziby mają tu także Novaris, Alcon i wiele start-upów. PfizerBioNTech daje nam pracę, a teraz, gdy jest produkcja szczepionek przeciw Covid-19, to pracy jest jeszcze więcej - przyznaje młody mężczyzna.
Firma pracuje non stop i ciągle wyjeżdżają stąd ciężarówki. Widzę to z okien mojego biura - mówi Danuta Peleman, Polka, która pracowała w firmie Upjohn, którą później przejął Pfizer.
zrodlo:rmf24.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz