niedziela, 28 marca 2021

"Musisz pokazać „prawdziwy powód” posiadania broni palnej w Australii… a „samoobrona” nie jest jednym z nich!!!!!!!"

 

Czy USA mogą zakazać broni? Australia próbowała czegoś bardzo bliskiego

użytkownika Peter Suciu
19fortyfive.com

Amerykańscy zwolennicy kontroli broni wskazują Australię jako dobre „rozwiązanie” na powstrzymanie masowych strzelanin, przemocy gangów, a nawet samobójstw.

Broń palna podlega ścisłym regulacjom w „Land Down Under”, a wszyscy ubiegający się o pozwolenie na broń są zobowiązani do przejścia kursu bezpieczeństwa, a także muszą wykazać „prawdziwy powód” posiadania broni.


Samoobrona też nie jest ważnym powodem.


Dlaczego Australia zmieniła swoje podejście do broni palnej

Australia ustanowiła te surowe przepisy po masowej strzelaninie w Port Arthur w kwietniu 1996 roku, w której bandyta Martin Bryant odebrał życie trzydziestu pięciu osobom, używając karabinu samopowtarzalnego AR-10. Motywacja Bryanta opierała się podobno na niepowodzeniu zakupu obiektu typu bed and breakfast, ale także na tym, że stał się „notoryczny”.


Strzelanina oburzyła naród i wkrótce Australia wprowadziła kompleksową kontrolę broni. Na jej czele stał ówczesny premier Australii John Howard, który objął urząd dopiero sześć tygodni wcześniej na czele centroprawicowej koalicji. Howard doszedł do wniosku, że broń palna jest po prostu zbyt łatwa do zdobycia i jest ich po prostu za dużo.


„Mamy szansę w tym kraju, aby nie podążać amerykańską ścieżką” - oznajmił Howard i radykalnie zmienił australijskie przepisy dotyczące broni. Według zwolenników kontroli posiadania broni, wysiłki te uwolniły kraj od przemocy z użyciem broni na dużą skalę.


Co zrobiła Australia

Niecałe dwa tygodnie po masakrze wszystkie sześć australijskich stanów zgodziło się na uchwalenie tych samych szeroko zakrojonych przepisów dotyczących broni, które znacznie utrudniały przyszłym właścicielom zdobycie broni, łącznie z dwudziestoośmiodniowym okresem oczekiwania. Prawo zakazało również wszystkich karabinów półautomatycznych i strzelb półautomatycznych, podczas gdy Australia wprowadziła w całym kraju obowiązkowy wykup wszystkich zakazanych broni. Ustalono wzorzec wartości rynkowej, aby zrekompensować właścicielom broni utratę ich własności.


Było to tak radykalne, że nawet Howard nie był pewien, czy wykup zostanie zaakceptowany. Podczas przemówienia do zwolenników praw do posiadania broni podobno nosił kamizelkę kuloodporną i obawiał się, że wydarzenie może stać się brutalne. Jednak spotkanie przebiegło spokojnie i podczas pierwszego wykupu przekazano około 650 000 legalnej broni, a następnie zniszczono.


Według szacunków akademickich, wykup pochłonął i zniszczył około dwudziestu procent całej broni prywatnej w Australii. Ponadto w latach od tego wykupu Australijczycy nie kupowali nowej - i legalnej - broni palnej, aby zrekompensować to, co zostało zakazane, ale jest prawdopodobne, że wielu obawiało się, że spotka ich podobny zakaz.


Od czasu przyjęcia tej ustawy zwolennicy kontroli posiadania broni wskazywali na Australię i wzywali do podjęcia podobnych środków.


Dlaczego australijskie przepisy dotyczące broni nie będą działać w Stanach Zjednoczonych

Czy więc taki system mógłby działać w Stanach Zjednoczonych? Odpowiedź prawdopodobnie brzmi: nie.


Jest kilka powodów; jak donosi The New York Times, „Australijczycy ogólnie byli szczęśliwi mogąc oddać broń i zaakceptować nowe ograniczenia”. Amerykanie, którzy w przeciwieństwie do swoich australijskich kuzynów mają drugą poprawkę, która zapewnia prawo do posiadania i noszenia broni i obowiązuje od prawie 240 lat.


Co więcej, Australia mogła mieć swoją własną historię łowiectwa i sportu, ale zawsze była znacznie mniejsza i mniej znacząca niż Stany Zjednoczone. Innym czynnikiem jest to, że premier Howard był w stanie przekonać wszystkie sześć australijskich stanów do przyjęcia jednolitych i kompleksowych przepisów dotyczących kontroli broni w ciągu zaledwie dwunastu dni. Stany Zjednoczone musiałyby umieścić wszystkie pięćdziesiąt stanów na tej samej stronie, a to prawdopodobnie nigdy by się nie wydarzyło, a na pewno nie byłoby szybkie.


Jest też kwestia, że ​​Australia odkupiła około 650 000 broni. Rząd Stanów Zjednoczonych prawdopodobnie musiałby odkupić setki milionów sztuk broni palnej. Ponadto Stany Zjednoczone musiałyby również poradzić sobie z faktem, że dziesiątki małych i średnich firm wypuściłoby z rynku broń palną, podczas gdy nawet więksi producenci mogliby znaleźć się w poważnych tarapatach, gdyby rynek cywilny nagle zniknął. .


Inną kwestią jest to, czy przemoc z użyciem broni zmniejszyłaby się, gdyby Stany Zjednoczone wprowadziły tak ścisłą kontrolę posiadania broni. Zdecydowana większość zgonów spowodowanych strzelaninami nie pochodzi z kilku tragicznych i głośnych masowych strzelanin. Większość aktów przemocy z użyciem broni w Stanach Zjednoczonych dotyczy przestępców używających nielegalnej broni, na co zakaz nie miałby wpływu.


A co z przestępcami?

Największą przeszkodą byłoby to, czy zakaz faktycznie spowodowałby usunięcie broni z ulic jako zwolenników kontroli posiadania broni, czy też po prostu stworzyłby ogromny czarny rynek. Nietrudno uwierzyć, że wielu Amerykanów zignorowałoby ten zakaz i zaryzykowałoby to, że zostanie przestępcami, ukrywając swoją broń, podczas gdy wielu może po prostu sprzedać swoją broń „bez zadawania pytań” na przyszłym czarnym rynku z zyskiem.


Dzięki temu gangi i inni przestępcy byliby dobrze uzbrojeni przez lata, a nawet dziesięciolecia.

Prawdą jest, że liczba masowych strzelanin w Australii zniknęła po wprowadzeniu zakazu, a od czasu zakazu stosowania broni w Australii odbyło się tylko jedno masowe strzelanie, nad tym też warto się zastanowić. Jak mogły dojść do masowych strzelanin? W Australii przekazano 650 000 sztuk broni, ale w kolejnych amnestiach przekazano więcej broni, co podkreśla, że wielu zignorowało zakaz.


Jak zauważono, Stany Zjednoczone mają setki milionów karabinów półautomatycznych i strzelb, więc masowe strzelaniny i przemoc gangów pozostaną rzeczą, o ile ktoś odmówi podania swojej broni (broni).


Nie oznacza to, że powinniśmy ignorować problem w Ameryce, ale konfiskata broni i wykup broni, które przyniosły skutek w Australii, raczej nie zadziałają tutaj. Oczywiście nie powstrzymało to amerykańskich polityków przed forsowaniem ich programu.

przetlumaczono przez GR translator google
https://www.zerohedge.com/political/could-us-ban-guns-australia-tried-something-pretty-close

Brak komentarzy:

"Premier państwa UE oskarża Zełenskiego o próbę przekupstwa Premier Słowacji Robert Fico powiedział, że „nigdy” nie przyjmie pieniędzy z Kijowa"

  Ukraiński przywódca Władimir Zełenski rozmawia z mediami pod koniec szczytu UE w Brukseli. © Getty Images / Thierry Monasse Słowacki pre...