czwartek, 24 marca 2022

"Nie jest to już teoria spiskowa: Biden ogłasza zaangażowanie USA w reorganizację Nowego Porządku Świata!!!!!!!"

 Kiedy Irak zaatakował sąsiedni Kuwejt 2 sierpnia 1990 r., Stany Zjednoczone pod rządami ówczesnego prezydenta George'a H. W. Busha podjęły natychmiastowe działania, wysyłając amerykańskie samoloty, okręty wojenne i żołnierzy do regionu, a kolejne przybywają z dnia na dzień.

Zdjęcie: Już nie teoria spiskowa: Biden ogłasza zaangażowanie USA w reorganizację Nowego Porządku Świata

W połowie następnego miesiąca Bush poczuł się na tyle dobrze, że ogłosił Kongresowi, że inwazja nie może wytrzymać i że po drugiej stronie klęski sił irackich i wyrzucenia z Kuwejtu czeka "Nowy Porządek Świata", rzekomo "okres międzynarodowej współpracy i pokoju, w którym "rządy prawa wypierają rządy dżungli, Magazyn Sił Powietrznych doniósł w refleksyjnym artykule 17 lat później, 1 sierpnia 2007 roku.

Termin ten przyjął się wśród globalistów na całym świecie, głównie z Zachodu, aw następnych latach stało się jasne, że zachodnie elity działają zgodnie z nim. Światowe Forum Ekonomiczne, ul globalistów i początkujących młodych autokratów i autorytaryzmów, często używało tego terminu w znaczeniu przekształcenia świata w sposób, który był dla nich wyjątkowo korzystny, niekoniecznie dla ich własnych krajów lub własnych ludzi.

Wojny były konsekwentnie toczone do tych celów; rynki były eksploatowane; waluty manipulowane; produkcja z zagranicy do krajów o ogromnej, młodej sile roboczej, która kosztuje ułamek tego, co robią na Zachodzie; rządy atakowały i obalały. I tak dalej.

I chociaż termin ten nie był często używany w "głównym nurcie" w ostatnich latach, Joe Biden – który był w pobliżu jako senator USA, kiedy Bush po raz pierwszy użył go, ponieważ "rząd" stał się "karierą" Bidena – wskrzesił ten termin właśnie w tym tygodniu, bez wątpienia ku rozczarowaniu jego opiekunów.

W przemówieniu dotyczącym narastającej wojny na Ukrainie po inwazji Rosji w zeszłym miesiącu, Biden wygłosił swoje uwagi podczas przemówienia przed kwartalnym spotkaniem prezesów Business Roundtable, w którym powiedział, że wydarzenia obecnie mające miejsce na świecie wygenerowały "znaczące możliwości dokonania prawdziwych zmian" w światowej gospodarce.

"A teraz jest czas, kiedy rzeczy się zmieniają. Idziemy, będzie nowy porządek świata i musimy go prowadzić i musimy zjednoczyć resztę wolnego świata, robiąc to" – powiedział Biden, ku szokowi tłumu WEF i naszego własnego Głębokiego Państwa.

Dla tych, którzy wątpią, że jest to długotrwały zachodni spisek mający na celu kontrolowanie planety, rozważ kilka rzeczy, z których pierwszą jest fakt, że fraza nie zmieniła się od ponad 30 lat.

Istnieją również pytania, które należy zadać na temat tego konkretnego wyrażenia:

– Czym jest nowy porządek świata? Co to dokładnie oznacza? Co się z tym wiąże?

– Czym jest stary porządek świata, który nowy porządek świata ma zmieść i zastąpić?

– Kto będzie przewodził nowemu porządkowi świata? Kto przewodzi staremu porządkowi świata?

Czy nasi założyciele zaaprobowaliby globalny porządek narodów, czy też nalegaliby na zazdrośną ochronę amerykańskiej suwerenności? (Znamy odpowiedź; Sam George Washington powiedział, że nasz kraj powinien unikać "uwikłanych sojuszy", co nie zrobiło nam się zbyt dobrze).

– Jakie zasady będą rządzić tym nowym porządkiem świata i kto o nich decyduje – rządzący czy ci, którymi chcą rządzić? Czy będzie to system oparty na Konstytucji USA? Czy będą zagwarantowane prawa chronione przez ten organ zarządzający porządku światowego?

– Czy zostanie wybrany organ zarządzający porządku światowego? Przez kogo? Kto może, a kto nie może głosować w wyborach na przywódców nowego porządku światowego?

– Czy obywatele narodów będą zmuszeni do rezygnacji ze swojego bogactwa, aby dzielić się nim z innymi? Czy prawa własności nadal będą istnieć?

I wreszcie, czy będzie funkcjonalny, realistyczny sposób na pociągnięcie przywódców nowego porządku światowego do odpowiedzialności za złe uczynki, tyrańskie sposoby lub korupcję?

Prawdopodobnie znamy już odpowiedzi na wiele z tych pytań, więc pozostawia to jako jedyną realną opcję: kraje powinny pozostać suwerenne, wolne i zdolne do samodzielnego rządzenia zgodnie z życzeniami swoich obywateli, kropka.

Ale dzięki Bidenowi po raz kolejny wypuszczając kota z torby, wiemy, co naprawdę nadchodzi.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.naturalnews.com/

Brak komentarzy: