Brygada klimatyczna marudzi i narzeka na to, jak działalność człowieka jest odpowiedzialna za rekordowo upalne lato w Europie, na które fizyk i meteorolog Piers Corbyn mówi bzdury.
W wywiadzie dla RT Corbyn zdmuchnął pokrywę oszustwa związanego ze zmianami klimatycznymi, gdy zapytano go o naprawdę ciepłą pogodę w Europie w ciągu ostatnich kilku miesięcy.
Klimat "zawsze się zmieniał, ale to nie ma nic wspólnego z człowiekiem", powiedział Corbyn, ku szokowi gospodarza RT, który najwyraźniej wierzy w zmiany klimatu spowodowane przez człowieka.
Starszy brat byłego lidera Brytyjskiej Partii Pracy Jeremy'ego Corbyna, Piers Corbyn został kiedyś okrzyknięty przez byłego premiera Wielkiej Brytanii Borisa Johnsona "czołowym na świecie wróżbitą meteorologiem". Można się zastanawiać, czy to uczucie jest nadal podzielane teraz, gdy Corbyn wyraził swoje zdanie.
"Po pierwsze, nauka nie ma ustalonej opinii" - powiedział Corbyn, wyjaśniając, że klimat i wzorce pogodowe na Ziemi nie są podyktowane wzdęciami krów i brakiem Tesli na drodze, ale raczej cykliczną aktywnością na powierzchni Słońca.
"A po drugie, wszyscy się mylą."
Okazuje się, że dwutlenek węgla i inne cząsteczki atmosferyczne nie odgrywają absolutnie żadnej roli w tak zwanym "globalnym ociepleniu", koncepcji, która sama w sobie jest fałszywa. (Powiązane: Zmiana klimatu jest oszustwem [podobnie jak "różnorodność" i "sprawiedliwość"].)
"Z pewnością człowiek ma z tym coś wspólnego" – wypalił gospodarz RT, na co Corbyn odpowiedział:
"Nie, jedynym związkiem jest to, że człowiek jest tutaj w tym samym czasie, gdy słońce i księżyc robią różne rzeczy."
Zmiana klimatu jest religią, a nie nauką
Gospodarz RT zaczął kłócić się z Corbynem, stwierdzając, że "tak wielu naukowców zajmujących się zmianami klimatu nie zgadza się z tobą i otrzymują tak wiele poparcia dla tego".
"Ci, którzy to mówią, po prostu próbują zarabiać pieniądze" - wyśmiał Corbyn z gospodarza. "Są w pociągu z sosem na litość boską."
Bardzo krótki wywiad możecie obejrzeć w całości poniżej:
Konsensus, choć może być popularny w dzisiejszym świecie, nic nie znaczy, jeśli chodzi o naukę. W rzeczywistości, biorąc pod uwagę sposób dystrybucji funduszy, konsensus jest prawdopodobnie dobrym wskaźnikiem tego, w co nie wierzyć jako prawdziwe.
Wieloletnia definicja nauki, na którą zwrócił uwagę komentator, jest taka, że fakty, dane i badania empiryczne wspierają teorię lub model – nacisk na słowo teoria.
Nic nigdy nie jest ustalone, jeśli chodzi o ludzkie zrozumienie tego złożonego świata. Jest to szczególnie prawdziwe, gdy mamy do czynienia z przyczynami pozornie zmieniającym się klimatem.
Przypinanie pojazdów napędzanych mięsem lub gazem jako winowajcy naprawdę gorącego lata jest śmiesznie i nienaukowym pojęciem, mimo że dominuje jako obecny konsensus.
Nowa "przebudzona" definicja nauki, zdefiniowana żartobliwie przez wspomnianego komentatora, brzmi następująco:
"Konsensus opinii zgodny z preferowaną narracją. Żadna debata ani wyzwanie nie jest dozwolone i nie są dozwolone żadne badania, które mogłyby odkryć niewygodne lub niewygodne fakty. Wyniki badań, które są sprzeczne z preferowaną narracją, zostaną stłumione, a sprawca oczerniony, wyśmiany i ukarany.
Inny komentator zwrócił uwagę, że Galileusz, podobnie jak wielu pionierów naukowych przed nim i po nim, był prześladowany za przedstawianie odkryć naukowych, które były sprzeczne z narracją – podobnie jak Robi to Corbyn, prostując rekord zmian klimatu.
"Alarmizm klimatyczny jest religią" – dodał inny. "Wiele osób wskakuje, ponieważ otrzymują nieograniczone finansowanie. Blokady klimatyczne zostały już omówione, a w Europie planują zamrożenie dla wolności.
Najnowsze wiadomości związane z klimatem można znaleźć na stronie Climate.news.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.naturalnews.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz