Lewica uwielbia nienawidzić Ameryki, ale faktem jest, że jesteśmy najbardziej hojnym narodem na ziemi.
W każdym roku budżetowym nasz Kongres głosuje w sposób ponadpartyjny, aby wydać dziesiątki miliardów dolarów na zagraniczne rządy i na różne zagraniczne cele, nawet ze szkodą dla naszego własnego narodu.
To dlatego Jednopartyjne Głębokie Państwo w Waszyngtonie tak nienawidziło prezydenta Donalda Trumpa: naprawdę był jedynym prezydentem "America First", który pojawił się od czasów Ronalda Reagana, ale w przeciwieństwie do Reagana, Trump był self-made manem pozbawionym jakichkolwiek powiązań z darczyńcami lub innymi podmiotami politycznymi, więc nie mogli go kontrolować. Zamiast tego ukradli mu reelekcję, aby wydostać go z Białego Domu.
Na jego miejsce zainstalowali starego, zepsutego Joe Bidena, który jest teraz pacjentem z demencją, aby mogli rządzić zza kulis i kontynuować tam, gdzie Barack Obama skończył niszczyć nasze instytucje i stawiać jak najwięcej Amerykanów pod ich kciukiem ekonomicznie. Dotyczy to teraz naszych walczących mężczyzn i kobiet.
Podczas gdy polityka inflacyjna Bidena i Demokratów nadal sieje spustoszenie w budżetach domowych, najwyższy rangą urzędnik armii amerykańskiej, sierżant major armii Michael Grinston, zaleca, aby walczący żołnierze przechodzili na kartki żywnościowe.
Nie, to nie żart.
"Ponieważ inflacja wpływa na wszystko, od cen gazu po artykuły spożywcze i wynajem, niektórym żołnierzom i ich rodzinom trudniej jest utrzymać się w budżetach, które ustalili i wykorzystali wcześniej" - czytamy w pisemnych wytycznych Grinston opublikowanych w zeszłym tygodniu. "SNAP to program rządu USA, który zapewnia korzyści kwalifikującym się osobom o niskich dochodach i rodzinom za pośrednictwem elektronicznej karty transferu świadczeń, która może być używana jak karta debetowa do zakupu kwalifikującej się żywności w autoryzowanych detalicznych sklepach spożywczych. Członkowie służby i ich rodziny mogą się kwalifikować."
"Żołnierze wszystkich stopni mogą szukać wskazówek, pomocy i porad za pośrednictwem Programu Gotowości Finansowej Armii" - napisał Grinston. "FRP oferuje szereg zasobów internetowych, a także bezpłatnych, uwierzytelnionych osobistych doradców finansowych, aby pomóc żołnierzom zrozumieć krajobraz finansowy i przejąć odpowiedzialność za własne osobiste zarządzanie finansami. Niestety, wielu żołnierzy nie jest świadomych tych zasobów."
Nie jest do końca jasne, w jaki sposób żołnierze mogą "przejąć odpowiedzialność za własne osobiste zarządzanie finansami", gdy nie są odpowiedzialni za politykę i wydatki, które pogarszają inflację.
W pewnym momencie Grinston wydaje się sugerować, że poszczególni żołnierze i ich rodziny są winni obecnemu inflacyjnemu bałaganowi.
"Wszyscy żołnierze czynnej służby, Gwardii Narodowej i Rezerwy - oraz członkowie ich rodzin i ocaleni - są uprawnieni do otrzymania bezpłatnych, poufnych usług doradztwa finansowego" - zauważył dalej w swoich wytycznych.
Chociaż administracja Bidena i większość mediów twierdzi, że Stany Zjednoczone nie są w recesji, naród doświadczył ujemnego wzrostu PKB w każdym z ostatnich dwóch kwartałów, spełniając tradycyjną definicję recesji. Ponadto inflacja utrzymuje się na poziomie prawie dwucyfrowym procentowym, a ceny żywności w szczególności wzrosły w najszybszym tempie od dziesięcioleci.
Mackenzie Eaglen, rezydent w American Enterprise Institute, który bada budżety obronne i gotowość wojskową, powiedział, że prawie jedna czwarta zaciągniętych mężczyzn i kobiet nie może sobie pozwolić na umieszczenie jedzenia na stole.
"To, czego potrzebują, to więcej pieniędzy", napisał Eaglen w The Wall Street Journal w zeszłym tygodniu. "Płaskostopa reakcja Departamentu Obrony na inflację spowoduje realną – i skumulowaną – obniżkę płac dla członków służby. To nie złagodzi kryzysu w rekrutacji wojskowej. Siły zbrojne prawdopodobnie ponownie nie osiągną celów rekrutacyjnych w przyszłym roku, a zatem skurczą się w czasie zwiększonego globalnego ryzyka.
"Przywódcy Pentagonu zbyt długo i wbrew radom innych trzymali się różowych założeń inflacyjnych" – kontynuowała. W notatce do Kongresu w maju, kontroler Pentagonu Michael McCord i sekretarze służb wyjaśnili, że Departament Obrony nie śledzi skutków inflacji w wykonaniu budżetu, prognozy nie były aktualizowane o nowe dane i nie dokonano żadnych korekt inflacji do wniosku budżetowego prezydenta.
"W rezultacie", zauważył Eaglen, "departament oszacował inflację w roku fiskalnym 2022 na zaledwie 3,9%, używając wskaźnika cen produktu krajowego brutto typu łańcuchowego, który mierzy zmiany cen wszystkich towarów i usług w gospodarce. Nowe dane Biura Analiz Ekonomicznych sugerują, że inflacja wynosi 8,9%."
To żałosne, że nasi mężczyźni i kobiety w siłach zbrojnych muszą korzystać z pomocy rządowej, aby związać koniec z końcem. Ale tak się dzieje, gdy lewicowi rewolucjoniści przyjmują politykę mającą na celu zniszczenie naszego społeczeństwa.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.naturalnews.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz