Starsza kobieta zginęła, a czterech innych cywilów zostało rannych w poniedziałek, 12 września, gdy siły ukraińskie ostrzelały miasto Logaczewka w rosyjskim obwodzie biełgorodzkim, w pobliżu granicy z Ukrainą. Gubernator Biełgorodu Wiaczesław Gładkow przekazał tę informację na swoim kanale Telegram.
Według Gładkowa ranni zostali przewiezieni do miejscowego szpitala. Martwa kobieta i trzech rannych to obywatele Ukrainy.
Mieszkania mieszkalne zostały częściowo zniszczone, a samochody i linie energetyczne uszkodzone z powodu ataku.
"Wszyscy mieszkańcy wsi zostali ewakuowani. Wielu poszło do swoich krewnych. Ci, którzy nie mają do kogo pójść – 27 osób – zostali zakwaterowani w Valuki" – powiedział Gladkov. "Najczęściej zadawane pytania dotyczą tego, jak karmić zwierzęta domowe. Zrobimy to z żandarmerią wojskową i żołnierzami Gwardii Narodowej".
Valuki jest centrum administracyjnym dystryktu. Rosyjskie wojsko odpowiedziało na ostrzał nalotem, który zmusił ukraińskie wojska do opuszczenia swoich pozycji i rozproszenia.
Tymczasem Aleksander Bastrykin, przewodniczący Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej (RFIC), polecił otworzyć sprawę karną dotyczącą ostrzału regionu Biełgorod.
"Bastrykin poinstruowany, aby wszcząć sprawę karną, zarejestrować wszystkie ślady działalności przestępczej i podjąć działania mające na celu identyfikację osób zaangażowanych w popełnienie tego przestępstwa" - powiedział RFIC.
Moskwa ostrzegła już siły Kijowa, by powstrzymały się od atakowania osiedli i przejść granicznych w rosyjskich regionach Biełgorod, Briańsk i Kursk.
Ataki dotyczyły głównie dronów i moździerzy i uderzyły zarówno w infrastrukturę, jak i obszary mieszkalne, powodując zniszczenie infrastruktury i domów, obrażenia i kilka ofiar cywilnych.
W sierpniu chłopiec stracił rękę po próbie demontażu amunicji, którą znalazł w swojej wiosce w Biełgorodzie. W maju kierowca ciężarówki zginął w wyniku ataku moździerzowego w Kursku.
Elektrownia Zaporoże całkowicie zatrzymana jako środek bezpieczeństwa
Działalność rosyjskiej Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej (ZNPS) na Ukrainie została całkowicie wstrzymana jako środek bezpieczeństwa - poinformowała 11 września państwowa agencja odpowiedzialna za elektrownię Energoatom.
Reuters poinformował, że według agencji elektrownia "została całkowicie zatrzymana" po odłączeniu bloku energetycznego numer sześć od sieci. "Trwają przygotowania do jego schłodzenia i przejścia do stanu zimnego".
Za zbliżające się niebezpieczeństwo obwiniano ostrzał między Rosją a Ukrainą.
W sierpniu stały przedstawiciel Rosji przy ONZ Wasilij Nebenzia przedłożył Radzie Bezpieczeństwa ONZ fotograficzne dowody ataków Kijowa na ZNPS, największą elektrownię jądrową w Europie i jedną z 10 największych na świecie. (Powiązane: Rosyjski wysłannik przedstawia dowody fotograficzne ukraińskich ataków na zaporoską elektrownię jądrową.)
"Pomimo fałszywych oświadczeń reżimu w Kijowie i jego zwolenników, Rosja nie umieściła ciężkiej broni na terytorium ZNPS i nie wykorzystuje stacji do celów wojskowych" - powiedział dyplomata podczas nadzwyczajnej sesji ONZ. Dodał, że Moskwa nie wykorzystuje elektrowni jądrowej jako bazy wojskowej, a ataki dotyczyły broni dostarczanej przez NATO.
Rosyjski rząd wysyła również zawiadomienia do administracji Bidena, aby przestała zachęcać Ukrainę do ataku na ZNPS i zaprzestała dalszych prowokacji. Jeden zły ruch może ostatecznie doprowadzić do "bezpośredniego starcia mocarstw nuklearnych".
Odwiedź WWIII.news, aby uzyskać więcej wiadomości związanych z trwającym konfliktem między Rosją a Ukrainą.
Obejrzyj ten film o pojedynkach artyleryjskich między wojskami rosyjskimi i ukraińskimi.
Ten film pochodzi z kanału High Hopes na Brighteon.com.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.naturalnews.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz