AUTOR: TYLER DURDEN
Specjalny raport izraelskiej telewizji Channel 12 ujawnił, że ustępujący szef sztabu armii izraelskiej (CoS) Aviv Kochavi poinformował premiera Benjamina Netanjahu o swojej decyzji o niewykonywaniu rozkazów wydanych przez ministrów koalicji. Słowa Kochaviego odnosiły się do ministrów Bezalela Smotricha i Itamara Ben-Gvira, którym Netanjahu przyznał rozszerzoną władzę w ramach umowy koalicyjnej, aby wpłynąć na łańcuch dowodzenia armii izraelskiej.
Ustępujący CoS wyjaśnił w swojej niedawnej rozmowie telefonicznej z Netanjahu, że będzie odpowiadał tylko ministrowi obrony Yoavowi Galantowi i będzie opierał się rozkazom z innych miejsc. Kochavi sprzeciwi się rozkazom Smotricha i Ben-Gvira i zapewni, że nie zostaną one wykonane.
Oczekuje się, że sytuacja ta spowoduje wiele zamieszania, ponieważ Smotrich otrzymał rolę w Ministerstwie Obrony jako minister, który nadzoruje działania rządu na terytoriach okupowanych.
W rezultacie przywódca Religijnej Partii Syjonistycznej jest teraz w stanie mianować generałów do kierowania agencją cywilno-wojskową na Zachodnim Brzegu i zarządzania sprawami cywilnymi w izraelskich osiedlach.
Ta jurysdykcja jest sprzeczna z tradycją, która stanowi, że generał dywizji odpowiedzialny za Koordynatora Działań Rządowych na Terytoriach (COGAT) jest mianowany przez ministra obrony po weryfikacji przez CoS armii.
Ponadto umowa koalicyjna Netanjahu z Ben-Gvirem rozszerza jego rolę jako ministra bezpieczeństwa narodowego i policji i stawia go na czele policji granicznej, pozbawiając Ministerstwo Obrony dowództwa.
Taka decyzja stworzyłaby dwa dowództwa sił izraelskich na Zachodnim Brzegu, ponieważ policja graniczna działa obecnie wspólnie z armią izraelską pod dowództwem CoS.
W świetle tego rozwoju wydarzeń Kochavi powiedział Netanjahu, że nie pozwoli na podwójny łańcuch dowodzenia ze względu na reperkusje, jakie może to spowodować, i jest gotów nakazać wycofanie policji granicznej w całości.
"Jeśli kontrola nad policją graniczną zostanie przeniesiona spod dowództwa IDF w Judei i Samarii, a poza dowództwo niebieskiej [narodowej] policji [w Izraelu], rozmieścimy żołnierzy i rezerwistów [zamiast policji granicznej]" – powiedział Kochavi cytowany przez Kanał 12.
Kochavi ma przejść na emeryturę 16 stycznia i zostanie zastąpiony przez swojego zastępcę, generała dywizji Herzi Halevi.
Jego obawy podzielają starsi oficerowie izraelskiej armii i tysiące innych żołnierzy, w tym około 1 197 byłych oficerów izraelskich sił powietrznych, którzy 26 grudnia wysłali list do izraelskiego sądu najwyższego przeciwko nowemu rządowi.
Oficerowie sił powietrznych uznali to za groźbę, która "zniszczy demokrację Izraela" i zakończy "współistnienie społeczności izraelskiej".
"Jesteśmy na bardzo śliskim zboczu procesu upolityczniania stosunków cywilno-wojskowych lub wojskowych, ogólnie rzecz biorąc" – powiedział były dyrektor generalny izraelskiego Ministerstwa Spraw Strategicznych, Kobi Michael.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz