AUTOR: TYLER DURDEN
Russell Clark z podrzędnego stosu przepływów kapitałowych i rynków aktywów
Australia jako kolonia, a następnie po uzyskaniu niepodległości, działała jako część brytyjskich sił zbrojnych, wysyłając znaczną liczbę żołnierzy na I i II wojnę światową, aby walczyć w Europie. Jednak podczas II wojny światowej upadek Singapuru spowodował atak sił japońskich na kontynentalną Australię. Tylko Stany Zjednoczone były w stanie zaoferować wsparcie wojskowe i od tego momentu armia Australii została przekształcona w sojusz z USA, a nie z brytyjskimi siłami zbrojnymi. Więź wojskowa między USA i Australią jest tak bliska, że Australia ponownie wprowadziła pobór podczas wojny w Wietnamie. Nawet dzisiaj piosenki takie jak "Khe Sanh" i "I was only 19", które opisują próby i udręki australijskich żołnierzy w Wietnamie, są dobrze znane.
Po wojnie w Wietnamie australijska polityka obronna przez lata koncentrowała się na "dużym kraju na północy", znanym również jako Indonezja. Obawy wojskowe były napędzane inwazją i aneksją Papui Zachodniej przez Indonezję w 1969 r., W wyniku której zginęło wielu australijskich dziennikarzy. Papua-Nowa Gwinea była rządzona przez Australię do 1975 roku, co oznaczało, że Australia już chroniła granicę lądową przed Indonezją. Jak pokazuje australijska mapa wojskowa, tylko Indonezja jest wystarczająco blisko, aby zaatakować zaludnione Wschodnie Wybrzeże. Polityka wojskowa skoncentrowana na powstrzymaniu potencjalnego zagrożenia ze strony Indonezji była zarówno logiczna, jak i rozsądna.
Izolacja Australii wraz z upadkiem Związku Radzieckiego i wzrost demokracji w Indonezji doprowadziły Australię do prowadzenia polityki obronnej "strategicznego czasu ostrzeżenia", co w istocie oznaczało, że Australia miała 10 lat na odpowiedź na jakiekolwiek realne zagrożenie militarne. Najnowszy przegląd dowodzi, że ten okres się skończył, a Australia musi zobowiązać się do znacznie bardziej rygorystycznej strategii obronnej. W szczególności chce znacznie ściślej współpracować z innymi narodami w regionie Indo-Pacyfiku, aby przeciwdziałać wpływom Chin. Przełomowa umowa AUKUS, w ramach której Australia będzie nabywać atomowe okręty podwodne od Wielkiej Brytanii. Problem polega na tym, że Australia wydaje się teraz intensywnie inwestować, aby chronić się przed swoim największym partnerem handlowym (pamiętne sparodiowane tutaj).
Biorąc pod uwagę odległości i zależność Chin od australijskich surowców, prawdopodobieństwo inwazji Chin na Australię wydaje się bardzo niskie. Australia wydaje już około 2% PKB na wojsko, co wystarczy, aby stać się dominującą potęgą w Oceanii.
Militarnie wygląda na to, że Australia wydaje więcej niż wystarczająco, aby oprzeć się ewentualnej inwazji i projektować siłę w pobliżu swoich granic. Jaki jest więc dokładnie cel silniejszej postawy obronnej Australii i traktatu AUKUS? Najbardziej kontrowersyjną cechą traktatu AUKUS było anulowanie przez Australię kontraktu na zakup okrętów podwodnych typu Collins od Francji i zakup okrętów podwodnych o napędzie atomowym od Wielkiej Brytanii. Istnieje wiele dyskusji na temat tego, czy te okręty podwodne są rzeczywiście lepsze dla Australii, ale jest bardzo jasne, że atomowe okręty podwodne mogą podróżować znacznie dalej niż konwencjonalne okręty podwodne.
Wniosek, jaki wyciągam z tego wszystkiego, jest taki, że Australia zdecydowała się uczestniczyć w potencjalnej obronie Tajwanu. Zjednoczenie Tajwanu z kontynentem było polityką rządu od założenia Chińskiej Republiki Ludowej. Jeżeli taki jest nieokreślony cel tej polityki, to pytanie musi brzmieć, czy jest to właściwa strategia. Jeśli celem jest wzmocnienie tajwańskiej obrony, bardziej sensowne byłoby zwiększenie wydatków na obszarach w pobliżu potencjalnego konfliktu. Dlaczego Australia nie wysłałaby więcej sprzętu wojskowego na Tajwan? Albo dlaczego nie dać Japonii atomowych okrętów podwodnych? Plan AUKUS zakłada, że Australia zbuduje 8 okrętów podwodnych wchodzących do służby w latach 2030 i 2040. Biorąc pod uwagę obecny rozdźwięk między chińską i tajwańską marynarką wojenną, jaki jest sens?
Najwyraźniej plany wojskowe Australii wysyłają sygnał polityczny, ale kosztem 10 miliardów dolarów rocznie przez 30 lat. Inne problemy obejmowały brak przemysłu jądrowego w Australii, co oznacza rozwijanie know-how radzenia sobie z materiałem jądrowym od zera, a także uczynienie Australii kontynentalnej uzasadnionym celem, gdyby Chiny zaatakowały Tajwan. Podczas gdy wojna w Wietnamie jest nadal pamiętana w pieśniach, niepowodzenia brytyjskiej strategii wojskowej w I wojnie światowej są jeszcze bardziej pamiętane w Australii (dzień ANZAC jest ważniejszy niż Dzień Australii lub Dzień Federacji - i upamiętnia śmierć australijskich i nowozelandzkich żołnierzy w źle zaplanowanej kampanii wojskowej w Turcji). Niektórzy historycy widzieli klęskę Turcji w I wojnie światowej jako prawdziwy początek australijskiej niepodległości od Wielkiej Brytanii. Niezrozumiała strategia dotycząca Tajwanu może mieć taki sam skutek. Były premier Paul Keating już wypowiedział się przeciwko tej nowej strategii wojskowej i ma rację.
Jak pokazuje wideo parodiujące, do którego link znajduje się powyżej, australijska strategia wojskowa skorzystałaby na jaśniejszych celach i być może powstrzymaniu się od wyrzucania pieniędzy na projekty, dopóki nie będzie w stanie jasno określić tych celów.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.zerohedge.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz