Stany Zjednoczone spodziewały się większego oporu wobec próby zamachu stanu dokonanej przez prywatną firmę wojskową Wagnera, gdy Jewgienij Prigożyn zbliżał się do Moskwy, źródło powiedziało CNN, przewidując, że przerwane powstanie będzie „o wiele bardziej krwawe niż było”.
Społeczność wywiadowcza w Waszyngtonie twierdzi, że miała wcześniejsze informacje o działaniach Prigożyna, zgodnie z doniesieniami w amerykańskich mediach, a także wierzyła, że doprowadzi to do większego rozlewu krwi.
„Wiem, że ocenialiśmy, że będzie o wiele bardziej brutalny i krwawy” – powiedziało źródło CNN.
Prigożyn zorganizował zamach stanu w piątek wieczorem, co określił jako próbę obalenia wyższych rosyjskich urzędników wojskowych, których oskarżył o zdradę.
Jego siły, uzbrojone w ciężką broń, nie napotkały większego oporu w zdobyciu kwatery głównej Południowego Okręgu Wojskowego, jednego z dowództw terytorialnych Ministerstwa Obrony Rosji, w mieście Rostów nad Donem.
Szli bez sprzeciwu w kierunku Moskwy, kiedy Prigożyn odwołał powstanie w sobotę po zaakceptowaniu układu z rządem, w którym pośredniczyła Białoruś. Jako powód zatrzymania podał chęć uniknięcia rozlewu krwi.
Podczas krótkiego powstania Prigożyn twierdził, że jego siły zestrzeliły rosyjski śmigłowiec szturmowy.
Istnieją niepotwierdzone doniesienia o zestrzeleniu kilku kolejnych samolotów wojskowych przez Grupę Wagnera i sugestie, że biznesmen zgodził się zapłacić odszkodowanie za śmierć spowodowaną jego działaniami.
Według lokalnych władz na trasie toczyły się również walki, w wyniku których podobno uszkodzono 19 domów w obwodzie woroneskim.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.rt.com/news/578711-us-expected-bloodshed-prigozhin/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz