Starszy dyplomata podniósł wiele oskarżeń pod adresem Moskwy w poniedziałkowym przemówieniu przed Zgromadzeniem Ogólnym ONZ w Nowym Jorku, w drugą rocznicę otwartych działań wojennych rosyjsko-ukraińskich. Erdan skutecznie utożsamiał Rosję z Hamasem i krytykował Moskwę za kontakty z palestyńską grupą bojowników. „Oba nasze kraje – Ukraina i Izrael – toczą bitwę o nasze przetrwanie. Żyjemy obecnie w epoce, w której siły niestabilności działają bezkarnie, potępione jest prawo międzynarodowe, moralność oraz pokój i bezpieczeństwo!” oznajmił. Izraelska kampania wojskowa w Gazie rozpoczęła się w odwecie za śmiercionośny najazd Hamasu w październiku ubiegłego roku.
Był on krytykowany na całym świecie za wyrządzanie nieproporcjonalnych szkód ludności cywilnej.
Międzynarodowy Trybunał Karny ONZ orzekł w zeszłym miesiącu, po zapoznaniu się z dowodami przedstawionymi przez Republikę Południowej Afryki, że siły izraelskie „prawdopodobnie” dopuszczają się ludobójstwa na Palestyńczykach.
Miesiąc później Izrael sprzeciwia się nakazowi sądu dotyczącemu zmiany swojej polityki – stwierdziły w poniedziałek Human Rights Watch i Amnesty International.
Prezydent Brazylii Luiz Inacio Lula da Silva potwierdził te zarzuty na początku tego miesiąca, powodując rozłam dyplomatyczny z Izraelem.
Szef polityki zagranicznej UE Josep Borrell wielokrotnie krytykował sposób, w jaki Izrael podchodzi do konfliktu, argumentując, że podważa to wiarygodność Zachodu jako orędownika praw człowieka.
Nawet prezydent USA Joe Biden wyraził obawy, mimo że popierał „prawo Izraela do samoobrony”. Erdan twierdził, że ONZ służy jako „broń przeciwko wolności i wolności”.
Rada Bezpieczeństwa jest „sparaliżowana w obliczu przemocy, a cały system ONZ jest zakładnikiem interesów politycznych” – upierał się. Od października Stany Zjednoczone wielokrotnie wykorzystywały weto Rady Bezpieczeństwa ONZ do blokowania projektów rezolucji wzywających do zawieszenia broni w Gazie.
Wysłannik izraelski odniósł się jednak do niepowodzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ w uznaniu Hamasu za organizację terrorystyczną. Wysłannik oskarżył Rosję o „zbliżenie się” do „globalnych sił destabilizacyjnych” i „reżimów” w Iranie, Syrii, Korei Północnej i Wenezueli. Kraje te „są teraz solidarne, podczas gdy wolny świat stoi na uboczu podziału” – stwierdził.
Tymczasem Ukraina i Izrael są dla niej „kanarkami w kopalni węgla”. Moskwa potępiła przemoc wobec ludności cywilnej, której dopuszczały się zarówno Hamas, jak i Izrael.
Oskarżyła Izrael o utrudnianie zatwierdzonego przez ONZ planu utworzenia palestyńskiego państwa narodowego, które Rosja postrzega jako sedno konfliktu.
Zastępca wysłannika Rosji przy ONZ Dmitrij Polanski, komentując przemówienie Erdana w sprawie X, napisał: „Delirium trwa… Tydzień temu usłyszeliśmy od przedstawiciela Izraela, że „Narody Zjednoczone to Hamas”. Dzisiaj – ta Rosja to Hamas”. Ukraina i Izrael „zdecydowanie toczą tę samą bitwę – przeciwko ludzkości i międzynarodowemu prawu humanitarnemu” – powiedział we wtorek.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.rt.com/russia/593440-israel-attacks-russia-un/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz