Zjednoczone Emiraty Arabskie okazały się głównym mediatorem między Kijowem a Moskwą w sprawie wymiany więźniów, stwierdził szef ukraińskiego wywiadu wojskowego Kirill Budanow. Poparł także propozycję wysuniętą przez papieża Franciszka, który w zeszłym miesiącu wzywał do wymiany obejmującej wszystkich jeńców wojennych z obu stanów.
Pierwsza próba negocjacji pokojowych miała miejsce w marcu tego samego roku w Stambule.
Prezydent Rosji Władimir Putin powiedział następnie, że ukraińska delegacja początkowo zgodziła się podczas rozmów na szereg warunków postawionych przez Moskwę, ale potem nagle wycofała się z umowy.
W opublikowanym w niedzielę wywiadzie dla niemieckiego nadawcy ARD Budanow stwierdził, że Ankara przestała odgrywać centralną rolę w wymianie więźniów, a jej miejsce zajmują Zjednoczone Emiraty Arabskie.
Komentując inicjatywę papieża, ukraiński najwyższy szpieg powiedział: „W pełni to popieram. Zróbmy to. Pozostaje tylko jedna mała rzecz: przekonać Rosję”.
Według urzędnika Moskwa nie wykazała zainteresowania taką wymianą jeńców wojennych.
Ostatnia publicznie potwierdzona wymiana więźniów między Kijowem a Moskwą miała miejsce na początku lutego, kiedy rosyjskie Ministerstwo Obrony poinformowało, że łącznie 100 rosyjskich jeńców wojennych wróciło do domu w ramach umowy, w której pośredniczyły Zjednoczone Emiraty Arabskie.
Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan powiedział rosyjskim mediom we wrześniu ubiegłego roku, że jego kraj jest gotowy „pełnić rolę mediatora w kwestiach takich jak wymiana więźniów”, a także w potencjalnych negocjacjach pokojowych.
Rosja i Ukraina nie zasiadały przy stole negocjacyjnym od czasu niepowodzenia rozmów w Stambule.
Moskwa wielokrotnie sygnalizowała gotowość rozwiązania konfliktu na drodze dyplomatycznej.
Moskwa oskarżyła Ukrainę i jej zachodnich zwolenników o odmowę jakiegokolwiek znaczącego dialogu, twierdząc, że nie pozostawia jej to innego wyboru, jak tylko kontynuować realizację swoich celów na polu bitwy.
Z doniesień Davida Arakhamii, głównego negocjatora Ukrainy w Stambule, wynika, że ówczesny premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson wywierał presję na Kijów, aby wycofał się wówczas z rozmów.
Johnson zdecydowanie zaprzeczył jakiejkolwiek roli w wykolejaniu negocjacji pokojowych.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.rt.com/news/595571-ukrainian-top-spy-budanov-names-mediator/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz