sobota, 20 marca 2021

"Talibowie oczekują wycofania się Stanów Zjednoczonych i przysięgają przywrócić islamskie rządy"

MOSKWA (AP) - Talibowie ostrzegli w piątek Waszyngton przed przekroczeniem terminu 1 maja na wycofanie wojsk amerykańskich i NATO z Afganistanu, obiecując „reakcję”, która może oznaczać nasilenie ataków grupy rebeliantów.



Talibowie wydali ostrzeżenie na konferencji prasowej w Moskwie, dzień po spotkaniu z wysokimi rangą negocjatorami rządu afgańskiego i międzynarodowymi obserwatorami, aby spróbować przyspieszyć zatrzymany proces pokojowy i zakończyć dziesięciolecia wojny w Afganistanie.


Administracja prezydenta Joe Bidena twierdzi, że dokonuje przeglądu porozumienia, które Talibowie podpisali z administracją Trumpa. Biden powiedział ABC w wywiadzie w środę, że termin 1 maja „może się zdarzyć, ale jest ciężki”, dodając, że jeśli termin zostanie przedłużony, nie będzie to „dużo dłużej”.


„Powinni odejść”, powiedział reporterom Suhail Shaheen, członek talibskiego zespołu negocjacyjnego, ostrzegając, że pozostanie po 1 maja naruszy umowę. „Potem będzie to swego rodzaju naruszenie umowy. To naruszenie nie byłoby z naszej strony. . . Ich naruszenie będzie miało reakcję ”.



Nie wyjaśnił, jaką formę przyjmie ta „reakcja”, ale zgodnie z porozumieniem, które podpisali w lutym 2020 r., Talibowie nie zaatakowali sił USA ani NATO, mimo że w ostatnich miesiącach nastąpił wzrost liczby nieodebranych bombardowań i ukierunkowanych zabójstw.


„Mamy nadzieję, że tak się nie stanie, że się wycofają, a my skupimy się na rozwiązaniu, pokojowym załatwieniu kwestii afgańskiej, aby doprowadzić do trwałego i kompleksowego zawieszenia broni pod koniec osiągania politycznej mapy drogowej (dla) Afganistanu”, Powiedział Shaheen.


Potwierdził również, że Talibowie stanowczo domagają się ustanowienia rządu islamskiego. Shaheen nie rozwodził się nad tym, jak wyglądałby rząd islamski ani czy oznaczałoby to powrót do ich represyjnych zasad, które odmawiały dziewczętom edukacji, zabraniały kobietom pracy i nakładały surowe kary.


Shaheen nie powiedział, czy talibowie zaakceptują wybory, ale podkreślił, że rząd prezydenta Aszrafa Ghaniego nie będzie pasował do ich definicji rządu islamskiego.


W poprzednich wypowiedziach talibowie stwierdzili, że ich wizja rządu islamskiego pozwoli dziewczętom uczęszczać do szkoły, a kobietom pracować lub uczestniczyć w życiu publicznym. Ale w każdej rozmowie podkreślali potrzebę przestrzegania islamskich nakazów bez sprecyzowania, co to oznacza.



Powiedzieli, że nie zaakceptują kobiety jako prezydenta i chociaż kobiety mogą być sędziami, nie mogą przyjąć stanowiska Prezesa Sądu Najwyższego.


Ale nawet bez talibów w rządzie w Afganistanie, Georgetown Institute for Women, Peace and Security Afghanistan powiedział, że Afganistan był jednym z najgorszych miejsc na świecie, w których można być kobietą w 2020 roku.


Tylko jedna kobieta uczestniczyła w czwartkowych rozmowach w Moskwie, a przez dwie dekady od obalenia talibów kolejne rządy w Kabulu nie były w stanie ratyfikować ustawy zakazującej stosowania przemocy wobec kobiet.


Tymczasem talibowie odmówili złożenia obietnicy, że nie rozpoczną wiosennej ofensywy pomimo wezwań ze strony Stanów Zjednoczonych, Rosji i Chin.

„Rozpocząłem dżihad (świętą wojnę), aby usunąć obce siły z mojego kraju i ustanowić rząd islamski, a dżihad będzie trwał, dopóki nie osiągniemy tego celu w drodze porozumienia politycznego” - powiedział Khairullah Khairkhwa, członek zespołu negocjacyjnego, który był jednym z pięciu talibów uwolnionych z amerykańskiego więzienia w zatoce Guantanamo w 2013 r. w zamian za uwolnienie schwytanego amerykańskiego żołnierza.


Waszyngton toczy wojnę w Afganistanie od prawie dwóch dekad, od ataków terrorystycznych z 11 września 2001 r., Których pomysłodawcą był przywódca Al-Kaidy Osama bin Laden z siedzibą w rządzonym przez talibów Afganistanie. Inwazja obaliła reżim talibów, ale wojna dwudziestoletnia uczyniła z Afganistanu najdłuższy konflikt w Ameryce.



Talibowie, którzy w czasie swoich rządów narzucili surowy rodzaj islamu, obecnie kontrolują około połowę kraju. Sekretarz stanu USA Antony Blinken ostrzegł, że rebelianci mogą osiągnąć jeszcze większe zyski bez naziemnych oddziałów USA i NATO.


W moskiewskiej konferencji udział wzięli wysłannik pokoju USA Zalmay Khalilzad, Abdullah Abdullah, przewodniczący Rady Pojednania Narodowego w Afganistanie, oraz współzałożyciel talibów mułła Abdul Ghani Baradar, który przewodził 10-osobowej delegacji. W spotkaniu uczestniczyli także przedstawiciele Pakistanu, Iranu, Indii i Chin.


W oświadczeniu wydanym po rozmowach Rosja, USA, Chiny i Pakistan wezwały walczące strony do zmniejszenia poziomu przemocy w kraju - a konkretnie zaapelowały do ​​talibów, aby nie prowadzili wiosennej ofensywy.


We wspólnym oświadczeniu podkreślono, że te cztery kraje nie popierają przywrócenia islamskiego emiratu w Afganistanie, podobnego do rządów talibów w przeszłości.


Shaheen podkreślił, że talibowie będą trzymać się celu, jakim jest zbudowanie państwa islamskiego. Twierdził, że sami Afgańczycy powinni określać swój porządek rządowy bez wtrącania się z zewnątrz. Dodał, że rozmowy w Doha powinny pomóc w określeniu przyszłej struktury zarządzania.



Rozmowy w Katarze między rządem afgańskim a talibami utknęły w martwym punkcie, ale Rosja wyraziła nadzieję, że rozmowy w Moskwie pomogą je ożywić.


Współpracujący pisarz prasowy Rahim Faiez w Kabulu w Afganistanie miał swój wkład. Gannon doniósł z Islamabadu.

przetlumaczono przez GR translator Google

zrodlo:apnews.com

Brak komentarzy:

"Putin składa kondolencje w związku z katastrofą samolotu w byłym państwie radzieckim Samolot lecący do Rosji, przewożący 67 osób i obsługiwany przez azerską firmę, rozbił się w pobliżu Aktau w Kazachstanie"

  Źródło: Ministerstwo Sytuacji Nadzwyczajnych Republiki Kazachstanu © Sputnik Prezydent Rosji Władimir Putin złożył kondolencje prezydento...