Jennifer Margulis
Czasy Epoki
„Nie będę siłować się na rękę z administracją o to, gdzie cię umieścić” – powiedział łagodnie dr C., wysoko wykwalifikowany gastroenterolog do mojego przyjaciela, który leżał w łóżku na izbie przyjęć na izbie przyjęć. „Chcemy tylko położyć cię do łóżka, abyśmy mogli dowiedzieć się, co jest nie tak i leczyć”.
Byliśmy w szpitalu naszego małego miasteczka. Nikt nie był pewien dlaczego, ale mój przyjaciel nie był w stanie zatrzymać niczego więcej niż garść malin od czasu skomplikowanej operacji przewlekłej choroby trzy tygodnie wcześniej. Odwodniony i niezdolny do jedzenia, mój przyjaciel gwałtownie wymiotował po wzięciu tylko łyka wody lub ssaniu kawałka lodu i stracił prawie dwadzieścia pięć funtów.
Byłam u boku męża, kiedy miał atak pęcherzyka żółciowego tak silny, że drżały mu ręce. Miałam trzy porody bez użycia leków i uczestniczyłam w wielu innych, zarówno jako dziennikarka, jak i adwokatka. Mimo to nigdy nie widziałem człowieka tak bardzo cierpiącego.
Zdiagnozowano chorobę trzustki, przyjęty jako pacjent z COVID
Po serii testów u mojego przyjaciela zdiagnozowano zapalenie trzustki. Ale biurokracji szpitalnej łatwiej było zarejestrować przyjęcie jako przypadek COVID.
Pozwól mi wyjaśnić. Ten pacjent nie miał żadnych klasycznych objawów COVID: brak duszności, gorączki, dreszczy, przekrwienia, utraty węchu lub smaku, żadnych problemów neurologicznych. Jedynymi objawami COVID, jakie miała moja przyjaciółka, były nudności i zmęczenie, które można również wytłumaczyć operacją. Jednak prawie trzy tygodnie wcześniej wynik testu na COVID był pozytywny.
Media głównego nurtu donoszą, że ciężkie przypadki COVID dotyczą głównie osób nieszczepionych. W nagłówku Associated Press z 29 czerwca czytamy: „Prawie wszystkie zgony z powodu COVID w USA należą obecnie do osób nieszczepionych”. Inny, z tego samego dnia: „Zdecydowana większość pacjentów OIOM z COVID-19 jest nieszczepiona, wynika z ankiety ABC News”.
Czy to naprawdę się dzieje? Z pewnością nie dotyczy to Izraela, pierwszego kraju, który w pełni zaszczepił większość swoich obywateli przeciwko wirusowi. Obecnie ma jeden z najwyższych dziennych wskaźników infekcji, a większość osób zarażonych wirusem (77 procent do 83 procent, w zależności od wieku) jest już zaszczepiona, zgodnie z danymi zebranymi przez izraelski rząd.
Po dokładnym przejrzeniu dostępnych danych, w tym profili bezpieczeństwa i skuteczności szczepionek mRNA, mój przyjaciel podjął ostrożne podejście. Chociaż jestem lekarzem, który codziennie podaje szczepionki w gabinecie, mój przyjaciel zdecydował się poczekać i zobaczyć. Według WebMD „ogromna liczba” pracowników szpitali na pierwszej linii również zdecydowała się nie otrzymać szczepionki. Rzeczywiście, różne doniesienia prasowe, od Kalifornii po Nowy Jork, potwierdzają, że aż 40 procent pracowników służby zdrowia zdecydowało, że ryzyko szczepionek nie przewyższa korzyści.
Po przyjęciu rozmawiałem z pielęgniarką na oddziale COVID. Była ubrana w plastikową żółtą jednorazową suknię, turkusowe rękawiczki i dwie maski pod recyrkulującym osobistym układem oddechowym, który brzęczał tak głośno, że ledwo mogła go usłyszeć. Pielęgniarka powiedziała mi, że dostała obie szczepionki, ale była zaniepokojona: „Dwie trzecie moich pacjentów jest w pełni zaszczepionych” – powiedziała.
Ograniczenia danych
Jak może istnieć taka rozbieżność między tym, co powiedziała mi pielęgniarka oddziałowa COVID, a doniesieniami mediów głównego nurtu? Po pierwsze, bardzo trudno jest uzyskać jakąkolwiek dokładność, jeśli chodzi o rzeczywiste liczby. W rzeczywistości Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) publicznie przyznały, że nie mają dokładnych danych.
Jak donosi Associated Press, „sama CDC nie oszacowała, jaki odsetek hospitalizacji i zgonów dotyczy osób w pełni zaszczepionych, powołując się na ograniczenia w danych”.
Jednocześnie zbieranie danych odbywa się na zasadzie stan po stanie. W większości stanów osoba jest uważana za w pełni zaszczepioną dopiero po czternastu dniach od przyjęcia pełnej serii szczepionki.
Oznacza to, że każdy przychodzący do amerykańskiego szpitala, który otrzymał tylko jedną dawkę lub który otrzymał obie szczepionki, ale drugą otrzymał mniej niż dwa tygodnie wcześniej, prawdopodobnie zostanie uznany za „nieszczepiony”.
Kiedy więc Departament Zdrowia i Kontroli Środowiska Karoliny Południowej opublikował raport na temat ciężkości COVID 23 lipca 2021 r., Zgłosili wyższą zachorowalność i śmiertelność u „nie w pełni zaszczepionych”. Czy ci ludzie, którzy otrzymali jedną szczepionkę i zachorowali, dwie szczepionki i zachorowali, czy w ogóle nie mają szczepionek? Bez większej ilości szczegółów nie da się wiedzieć, co się naprawdę dzieje.
„Nie mamy dokładnych liczb” – twierdzi dr James Neuenschwander, ekspert ds. bezpieczeństwa szczepionek z siedzibą w Ann Arbor w stanie Michigan.
Ale wiemy, jak mówi Neuenschwander, że szczepionki nie są tak skuteczne, jak powiedzieli nam urzędnicy zdrowia publicznego. „To produkt, który nie robi tego, co powinien. Ma powstrzymać transmisję tego wirusa, a tego nie robi”.
Przeliczanie COVID
Następnie pojawia się problem przypisywania COVIDowi ciężkiej choroby i zgonów z innych przyczyn, tak jak w przypadku mojego przyjaciela. Organy służby zdrowia na całym świecie robią to od początku kryzysu COVID. Na przykład, młody mężczyzna w Orange County na Florydzie, który zginął w wypadku motocyklowym zeszłego lata, był początkowo uważany przez stanowych urzędników służby zdrowia za zgon na COVID (po dochodzeniu Fox News klasyfikacja została zmieniona). A robotnik budowlany w średnim wieku spadł z drabiny w Chorwacji i został również uznany za śmierć z powodu COVID (wciąż nie jest jasne, czy COVID odegrał rolę w jego śmierci).
Aby jeszcze bardziej zmącić wody, nawet osoby, u których wynik testu na COVID jest ujemny, są czasami liczone jako zgony z powodu COVID.
Rozważmy przypadek 26-letniego Matthew Irvina, ojca trójki dzieci z hrabstwa Yamhill w stanie Oregon. Jak donosi KGW8 News, 5 lipca 2020 r. Irvin trafił na izbę przyjęć z bólem brzucha, nudnościami i biegunką. Ale zamiast przyjąć go do szpitala, lekarze odesłali go do domu.
Pięć dni później, 10 lipca 2020 r., zmarł Irvin. Chociaż jego test COVID dał wynik negatywny dwa dni po jego śmierci, a jego rodzina powiedziała dziennikarzom i urzędnikom zdrowia publicznego, że nikt z Irvina w pobliżu nie miał żadnych objawów COVID, lekarz sądowy rzekomo powiedział rodzinie, że sekcja zwłok nie jest konieczna, wymieniając jego śmierć jako przypadek koronawirusa. Naprawienie błędu zajęło Oregon Health Authority dwa i pół miesiąca.
W jeszcze bardziej uderzającym przykładzie przeliczania zgonów z powodu COVID, dom opieki w New Jersey, który ma tylko 90 łóżek, został błędnie zgłoszony jako mający 753 zgony z powodu COVID. Według rzecznika, mieli mniej niż dwadzieścia zgonów. Innymi słowy, liczba zgonów została zawyżona o 3700 procent.
Kto cierpi na ciężką postać COVID, zaszczepiony lub nieszczepiony?
W krajach o największej liczbie zaszczepionych osób obserwujemy również wysoką liczbę infekcji. Według Ásthildur Knútsdóttir, dyrektora generalnego Ministerstwa Zdrowia, Islandia ma jedną z najbardziej zaszczepionych populacji na świecie (ponad 82 procent) i podaje, że 77 procent nowych przypadków COVID dotyczy w pełni zaszczepionych Islandczyków.
Według doniesień prasowych ponad 85 procent izraelskiej dorosłej populacji zostało zaszczepionych. Ale lipcowy raport izraelskiego Ministerstwa Zdrowia wykazał, że szczepionka Pfizera jest skuteczna tylko w 39 procentach. Chociaż izraelscy urzędnicy ds. Zdrowia mówią opinii publicznej, że przypadki są łagodniejsze u osób zaszczepionych, ten wzrost liczby przypadków i zgonów COVID skłania premiera Izraela do wydania nowych ograniczeń.
Dr Peter McCullough, internista akademicki i praktykujący kardiolog w Dallas w Teksasie, mówi, że duża liczba osób w szpitalach została w rzeczywistości w pełni zaszczepiona. „W pełni zaszczepieni ludzie są hospitalizowani, a … 19 procent z nich zmarło” – mówi McCullough. „To nie jest kryzys nieszczepionych. To tylko kwestia do omówienia. Zaszczepieni biorą w tym udział”.
Inni lekarze widzą to samo. „W mojej praktyce wielu pacjentów, którzy są w pełni zaszczepieni, zostało przyjętych do lokalnych szpitali” – mówi dr Jeffrey I. Barke, certyfikowany przez zarząd lekarz podstawowej opieki zdrowotnej z siedzibą w Newport Beach w Kalifornii. Barke uważa, że częścią problemu jest wyolbrzymienie skuteczności: „Jeśli szczepionka działa tak dobrze, dlaczego teraz wciskamy dawkę przypominającą?”
Przetlumaczyla GR przez translator Google
https://www.zerohedge.com/covid-19/whos-really-being-hospitalized
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz