wtorek, 26 października 2021

"Upadające wojsko amerykańskie!!!!!!!"

(Natural News) Dan Goure i David T. Pyne podnieśli ważne pytania o to, jak dobrze Stany Zjednoczone poradzą sobie w konflikcie militarnym z Rosją i Chinami. Niezbyt dobrze kończą. Przeczytaj:

Image: The collapsing American military

(Natural News)

https://breakingdefense.com/2021/10/with-all-eyes-on-china-us-army-must-ensure-its-prepared-to-deter-russia-in-europe/

https://nationalinterest.org/feature/counter-russia-and-china-make-‘spheres-influence’-great-again-194982

https://nationalinterest.org/feature/counter-russia-and-china-make-‘spheres-influence’-great-again-194982

(Article by Paul Craig Roberts republished from PaulCraigRoberts.org)

Być może artykuły Dana Goure'a i Davida T. Pyne'a są szczerymi obawami analityków wojskowych zaniepokojonych nierealistyczną pychą Waszyngtonu. Możliwe też, że Goure i Pyne są konsultantami firm zbrojeniowych i lobbują za jeszcze większym budżetem wojskowym. Niemniej jednak obaj mają rację, że Waszyngton nie może się równać z Rosją i Chinami i ma zbyt małe ambicje, by dorównać komukolwiek. Niemniej jednak prawdziwy problem militarny USA jest zupełnie inny od tego, co myślą.


Goure jest zaniepokojony, że oczy Waszyngtonu są zbyt skupione na Chinach, by lekceważyć zagrożenie ze strony Rosji dla Europy. Nie mówi, dlaczego uważa, że ​​Rosja zaatakuje Europę. Kreml dał jasno do zrozumienia, że ​​Rosja nie ma intencji terytorialnych. Pamiętajcie, Waszyngton i Izrael uzbroiły i wyszkoliły wojsko byłej rosyjskiej prowincji Gruzji i wysłały ich do inwazji na Osetię Południową, prowokując w odpowiedzi na błyskawiczne podbój Gruzji przez Rosję. Czy Rosja ponownie włączyła swoją dawną prowincję do swojej federacji? Nie. Po nauce dla Gruzinów Kreml się wycofał. Pamiętajcie, Ukraina zaatakowała ludność rosyjską w regionie Donbasu we wschodniej Ukrainie, a ludy Doniecka i Ługańska poprosiły Putina o ponowne włączenie ich terytorium do Rosji, gdzie te ziemie historycznie rezydowały. Nie było żadnej możliwości zablokowania przez Ukrainę, USA i NATO ponownego włączenia terytorium Rosji do Rosji, ale Kreml przekazał przyznanie ziemi. Jeśli Kreml nie chce odzyskać swoich dawnych prowincji, dlaczego Rosja miałaby obciążać się Europą Wschodnią i Zachodnią? Goure nie mówi.


Pyne zastanawia się, dlaczego Waszyngton stwarza sobie trudności militarne poprzez prowokacyjne działania, które łączą Rosję i Chiny. Nie mogąc poradzić sobie z nimi indywidualnie, po co podwajać niekontrolowane obciążenie? Sugeruje, aby Waszyngton zrezygnował z nieosiągalnego celu światowej hegemonii i zawarł układ stref wpływów z Rosją i Chinami. To racjonalna i inteligentna rekomendacja, ale nierealistyczna. Kompleks wojskowo-bezpieczeństwa nie zrezygnuje z dwóch wrogów niezbędnych do utrzymania ogromnego budżetu, który jest jego źródłem zysku i władzy.


Chociaż Goure identyfikuje problem, a Pyne znajduje rozwiązanie, żadne z nich nie rozumie, że największym zagrożeniem, przed jakim stoją Stany Zjednoczone, jest demoralizacja armii amerykańskiej, marynarki wojennej, piechoty morskiej i sił powietrznych przez reżim Bidena. Zdemoralizowane wojsko ze złamanym morale nie ogranicza zdyscyplinowanych sił o wysokim morale Rosji i Chin. Jednak w obudzonej przez Bidena Ameryce nie można uznać prawdziwego problemu. Wojsko USA jest niszczone, a opozycja republikańska nie piszczy.

Wojsko amerykańskie znajduje się w stanie szybkiego upadku. Ogromny budżet idzie w dużej mierze na „przekroczenie kosztów” lub zyski dla przemysłu zbrojeniowego i skutkuje kosztownymi, ale drugiej klasy systemami uzbrojenia. Głównym problemem jest jednak morale wojsk amerykańskich.


Biali żołnierze płci męskiej, kręgosłup armii, sił powietrznych i marynarki wojennej są zmuszani do odbywania „treningu wrażliwości rasowej”, to znaczy są indoktrynowani, że są rasistami i mizoginami i muszą ponownie rozważyć swoje rzekome postawy wobec „preferowanych mniejszości”. i kobiety. Utrudnia to białym oficerom dyscyplinowanie żołnierzy czarnych i żeńskich. Czarni mogą mówić o „rasizmie”, a kobiety o „molestowaniu seksualnym”.


Jednocześnie wstrzymywane są awanse dla białych mężczyzn w celu osiągnięcia „równowagi” poprzez promowanie czarnych i kobiet. Innymi słowy, awanse nie są oparte na zasługach, ale na podstawie rasy i płci. Biali żołnierze płci męskiej raczej nie będą szanować oficerów awansowanych z tych powodów.


W tej zdemoralizowanej sile wojskowej reżim Bidena narzuca obecnie obowiązkowe szczepienie szczepionką mRNA, która nie zapewnia ochrony przed wirusem, ale uwalnia patogenny kolce do organizmu, powodując w wielu przypadkach poważne obrażenia i śmierć oraz czyniąc zaszczepionych bardziej podatnymi na Covid. Dowody są i są rozstrzygające – „szczepionka” jest bardziej niebezpieczna dla młodych niż wirus Covid. Żołnierze, którzy są świadomi faktów, są bardzo urażeni tą polityką. Funkcjonariusze mają możliwość rezygnacji i odejścia ze służby, ale mężczyźni w szeregach stają przed sądem wojennym, jeśli odmówią przyjęcia niebezpiecznej szczepionki. Wpływ na morale jest druzgocący.


Wojsko pogardza ​​czarnoskórym sekretarzem obrony USA, zatrudniającym i promującym kwoty oraz przewodniczącym Połączonych Szefów Sztabów, który powiedział swojemu chińskiemu odpowiednikowi, że udzieli mu wcześniejszego ostrzeżenia przed amerykańskim atakiem. którzy wierzą, że reżim Bidena zdradził amerykańską armię.


Oczywisty wniosek jest taki, że pomijając jakość systemów uzbrojenia, taka zdemoralizowana armia nie jest w stanie walczyć z siłami zdyscyplinowanego morale. Waszyngton nie ma możliwości wspólnej walki z Rosją i Chinami i zostałby szybko pokonany przez każde z nich z osobna.


Moim zdaniem ani Rosja, ani Chiny nie zamierzają atakować USA. W znacznie mniejszym stopniu Rosja chce odpowiedzialności za Europę Wschodnią. Rosję i Chiny można sprowokować do stania się militarnymi zagrożeniami przez agresywną politykę Waszyngtonu. Kiedy Waszyngton identyfikuje Rosję i Chiny jako zagrożenie, Waszyngton oznacza, że ​​wzrost znaczenia tych dwóch krajów zakończył krótkoterminowe, jednobiegunowe rządy Waszyngtonu. „Zagrożeniem”, o które obawia się Waszyngton, jest utrata hegemonii USA.


Ponieważ Waszyngton łamie swoje porozumienie w sprawie „jednych Chin”, zachęcając Tajwan do niepodległości, Jałta 2.0 to nic innego jak retoryka akademicka.


Amerykanom od dziesięcioleci prano mózgi na temat „zagrożenia komunistycznego”, które kojarzy się z Rosją i Chinami. Niebezpieczeństwo polega na tym, że indoktrynowana populacja w połączeniu z lekkomyślnością Waszyngtonu, taką jak umieszczenie doradców wojskowych na Tajwanie, może skutkować prowokacją, która jest zbyt duża, aby sprowokowany kraj mógł ją zignorować. Jak dotąd zarówno Rosja, jak i Chiny ignorowały prowokacje i obelgi, które w przeszłości mogły skutkować wojną. Wyraziłem swoje obawy, że chociaż odpowiedzialne zachowanie Rosji i Chin polegające na odmowie reagowania prowokacją na prowokacje utrzymało pokój, istnieje ryzyko wywołania kolejnych prowokacji. Prędzej czy później jeden będzie zbyt duży, by go zignorować.


Czytaj więcejt: PaulCraigRoberts.org

Przetlumaczyla GR przez translator Google

zrodlo:https://www.naturalnews.com/2021-10-25-the-collapsing-american-military.html#

Brak komentarzy:

"USA tracą pozycję na świecie na rzecz Rosji i Chin .Wsparcie dla Izraela zaszkodziło pozycji Ameryki na Bliskim Wschodzie"

  Choć w ciągu ostatniego roku zarówno Chiny, jak i Rosja poprawiły swoją pozycję na świecie, według respondentów z 53 krajów ocena poparcia...