sobota, 18 grudnia 2021

"„Podążaj za nauką !!!!!!!!!”: potężne źródło autorytetu dla polityków !!!!!!"

PRZEZ TYLER DURDEN

PIĄTEK, 17.12.2021 - 22.15

Authored by Nathan Worcester via The Epoch Times,

Aby usłyszeć, jak mówią niektórzy politycy, jeśli chodzi o COVID-19, wszyscy „podążają za nauką”, nie wspominając o „danych.

„Spójrz na dane. Postępuj zgodnie z nauką. Posłuchaj Andrew Cuomo wrote  ekspertów. Bądź mądry”, napisał teraz były gubernator Nowego Jorku Andrew Cuomo na Twitterze w maju 2020 r., po tym, jak „Dwa tygodnie na spłaszczenie krzywej” całkowicie przekształciły się w „Nową normalność”.


„Operujemy na faktach, danych i nauce od samego początku” – powiedział gubernator stanu Illinois J.B. Pritzker w kampanii reklamowej zatytułowanej po prostu „Follow The Science”.


Prezydent Joe Biden często odwoływał się do „nauki”executive order . Na przykład w zarządzeniu ogłaszającym mandat na szczepionki dla pracowników federalnych powiedział, że jego administracja wykorzystała „najlepsze dostępne dane i oparte na nauce środki zdrowia publicznego”. W artykule krytykującym ruch Bidena, by we wrześniu przeforsować szczepionki przypominające, Lev Facher ze StatNews opisał „Follow the Science” jako „mantrę” dla administracji.

Główny doradca medyczny Białego Domu ds. COVID-19, dr Anthony Fauci, stoi w National Institutes of Health (NIH) w Bethesda w stanie Maryland, 11 lutego 2021 r. (Saul Loeb/AFP przez Getty Images)


„Nauka” pojawiła się na długo przed 2020 r. jako potężne źródło autorytetu dla polityków. Jednak podczas gdy metoda naukowa jest potężnym narzędziem rozwijania ludzkiego potencjału, przekonanie, że sama może nas prowadzić, jest przykładem „scjentyzmu”.


Scjentyzm to, słowami intelektualisty Scotta Massona, „przekonanie, że osądy moralne lub wartościujące są jedynie subiektywne i że tylko „twarde” nauki — pomyśl o fizyce, chemii lub biologii — dostarczają uzasadnionej, obiektywnej wiedzy”. Chociaż niewielu amerykańskich polityków otwarcie poparłoby to stanowisko, działania podjęte przez wielu podczas pandemii COVID-19 odzwierciedlają scjentyzm w czynach, jeśli nie w słowach.


Scjentyzm uwalnia polityków od ich decyzji. Tak naprawdę nie podjęli decyzji – po prostu „podążali za nauką”.


Zgodnie z naukowym credo, „Podążaj za nauką” nie tylko znosi odpowiedzialność liderów jako decydentów. Czyni to także przemoc wobec natury nauki, która rzadko daje jasne, politycznie użyteczne wnioski, jakich chcą politycy.

Osoby noszące maski stoją w kolejce, czekając na szczepienie w Sydney Olympic Park Vaccination Center w Homebush w Sydney, Australia, 16 sierpnia 2021 r. (David Gray / AFP przez Getty Images)


Popularny mem zestawia „metodę naukową” z „metodą wyznawców nauki”. Podczas gdy ta pierwsza zmierza w rygorystyczny, samokorygujący się sposób w kierunku wyników, które mogą, ale nie muszą być zgodne z konkretną hipotezą, ta druga konstruuje model, a następnie akceptuje tylko dane, które potwierdzą ten model.


W swojej najbardziej skrajnej postaci „podążanie za nauką” jest nieelastycznie dogmatyczne. Gdy jest mniej nieelastyczny, „podążanie za nauką” może prowadzić do nagłych, ostrych zmian w polityce publicznej, często w obliczu innych dowodów i celów niezależnych od reakcji na COVID-19 – na przykład unikania innych problemów zdrowotnych lub zakłóceń gospodarczych związanych z takimi polityki.


Maskowanie


W przypadku maskowania „podążanie za nauką” doprowadziło do serii dramatycznych zmian.

Naczelny chirurg Jerome Adams przemawia do członków Kongresu w Waszyngtonie 9 września 2020 r. (Michael Reynolds/Pool/AFP przez Getty Images)


W lutym 2020 r. amerykański chirurg Jerome Adams napisał na Twitterze, że Amerykanie powinni „Przestać kupować maski!” ponieważ były „nieskuteczne”.


W marcu 2020 r. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) utrzymywała, że zdrowe osoby nie muszą nosić masek.


Jednak wraz ze wzrostem produkcji masek w Stanach Zjednoczonych amerykańskie władze ds. zdrowia publicznego zmieniły zdanie. Na początku kwietnia Centers for Disease Control and Prevention (CDC) zaleciło Amerykanom rozważenie noszenia masek z tkaniny.


Do czerwca 2020 r. WHO zaleciła, aby zdrowi członkowie ogółu społeczeństwa nosili maski w sytuacjach, w których fizyczne oddalenie nie było możliwe, powołując się na nowe dowody naukowe dotyczące transmisji.

Mężczyzna wchodzi do siedziby Światowej Organizacji Zdrowia w Genewie w Szwajcarii 15 czerwca 2021 r. (Sean Gallup/Getty Images)


W 2021 roku CDC wielokrotnie przechodziło na maskowanie. W lipcu 2021 r. cofnął zalecenie z maja, że ​​zaszczepieni ludzie nie muszą nosić masek, gromadząc nagany ze strony republikańskich gubernatorów.


Niektórzy eksperci uważają, że takie zmiany oznaczają znaczące odejście od naszego rozumienia maskowania przed pandemią.


„Jeśli chodzi o pewne interwencje, które są trochę słabo wspierane, i jeśli cofniesz się i spojrzysz na wszystko, co zostało opublikowane przed 2020 rokiem, i dojdziesz do tego zupełnie innego wniosku, jeśli przeczytasz rzeczy, które opublikowano później w 2020 roku , o maskach lub zdolności blokad do zatrzymywania i kończenia rozprzestrzeniania się w nieskończoność – długoterminowe blokady, które mają niszczycielskie szkody uboczne – i tego typu rzeczy. A potem zdajesz sobie sprawę, jak bardzo się to upolityczniło” – powiedział immunolog Steven Templeton, profesor na Indiana University, wcześniej w CDC, w wywiadzie dla EpochTV The Epoch Times.


Jedną z najbardziej upolitycznionych kwestii jest maskowanie małych dzieci. Podczas gdy zwolennicy argumentowali, że dzieci mogą być głównymi nosicielami COVID-19, przeciwnicy argumentowali, że dzieci nie są ani głównymi nosicielami choroby, ani podatnymi na poważną chorobę lub śmierć. Zwrócili również uwagę na niedostatecznie zbadane zagrożenia rozwojowe i fizjologiczne związane z maskowaniem małych dzieci.

Uczeń w masce na twarzy uczestniczy w zajęciach na zdjęciu z pliku. (JEAN-CHRISTOPHE VERHAEGEN/AFP przez Getty Images)


Jeden z przeddruków z 2021 r. nie wykazał korelacji między obowiązkami dotyczącymi masek a wskaźnikami przypadków COVID-19 wśród uczniów i wykładowców w szkołach na Florydzie, Nowym Jorku i Massachusetts, chociaż autorzy uwzględnili zastrzeżenia dotyczące tego, jak dobrze można uogólnić ich odkrycia.


Mimo to w wielu szkołach „podążanie za nauką” doprowadziło do wprowadzenia powszechnych masek. Na przykład szkoły publiczne w Portland wymagają maskowania dzieci przez cały czas i w każdym miejscu, w pomieszczeniach lub na zewnątrz, niezależnie od statusu szczepień, „z wyjątkiem jedzenia, picia lub gry na instrumencie dętym”.


Zdajesz sobie sprawę, jak bardzo się to upolityczniło.


— Steven Templeton, profesor na Uniwersytecie Indiana


W jednym przypadku nagranie partyzanckie pokazało, że przedszkolaki „jedzą”, siedząc na wiaderkach przy 40-stopniowej pogodzie, podczas gdy są społecznie zdystansowani od towarzyszy zabaw.


W takich przypadkach „podążanie za nauką” ma charakter teatru politycznego.

Mężczyźni w kombinezonach ochronnych udają się na przystanek autobusowy na międzynarodowym lotnisku Narita pierwszego dnia zamknięcia granic, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się nowego wariantu Omicron podczas pandemii w Narita, na wschód od Tokio, Japonia, 30 listopada 2021 r. ( Kim Kyung-Hoon / Reuters)


Omicron i nie tylko

Wariant Omicron COVID-19 nie spowodował jeszcze wzrostu liczby poważnych przypadków COVID-19. Jednak gdy tylko nowy szczep trafił na pierwsze strony gazet, rządy na całym świecie były gotowe „podążać za nauką” lub przynajmniej podjąć jakieś działania w jej imieniu.


Stany Zjednoczone, Wielka Brytania i inne kraje zakazały podróży z wielu krajów w południowej Afryce, gdzie po raz pierwszy wykryto Omicron. Tymczasem Japonia zakazała wjazdu wszystkim obcokrajowcom.


WHO oraz inni naukowcy i lekarze argumentowali, że te zakazy nie były uzasadnione, po części dlatego, że niewiele zrobiłyby, aby spowolnić rozprzestrzenianie się wariantu.


Gdy nowy szczep trafił na pierwsze strony gazet na całym świecie, rządy na całym świecie były gotowe do „podążania za nauką”.


Dyrektor generalny Pfizera również spekulował, że wariant może przyspieszyć debiut najnowszego wzmacniacza, mówiąc CNBC: „Myślę, że będziemy potrzebować czwartej dawki”.


Na razie jednak nowy wariant wydaje się łagodny. Jak dotąd, wydaje się, że Omicron nie spowodował ani jednej możliwej do zweryfikowania śmierci.

Dyrektor generalny Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) Tedros Adhanom Ghebreyesus bierze udział w konferencji prasowej zorganizowanej przez Genewskie Stowarzyszenie Korespondentów ONZ (ACANU) podczas epidemii COVID-19, spowodowanej nowym koronawirusem, w siedzibie WHO w Genewie w Szwajcarii, 3 lipca 2020 r. (Fabrice Coffrini/Pool przez Reuters)


Zapytany przez The Epoch Times, czy Omicron doprowadził do jednego potwierdzonego zgonu, rzecznik WHO przesłał swoją cotygodniową aktualizację epidemiologiczną na 7 grudnia.


Według tego przewodnika: „Wszystkie z 212 potwierdzonych przypadków zidentyfikowanych w 18 krajach Unii Europejskiej, dla których dostępne były informacje na temat ciężkości, były bezobjawowe lub łagodne. Podczas gdy Republika Południowej Afryki odnotowała 82-procentowy wzrost przyjęć do szpitala z powodu COVID-19 (z 502 do 912) w tygodniu od 28 listopada do 4 grudnia 2021 r., nie wiadomo jeszcze, jaki jest ich odsetek w przypadku wariantu Omicron”.


Ponadto rzecznik WHO powiedział: „W przypadku firmy Omicron nie zgłoszono żadnych zgonów, ale choroba jest wciąż we wczesnym stadium klinicznym i może się to zmienić”.


CDC nie odpowiedziało natychmiast na prośbę o komentarz z The Epoch Times na temat tego, czy doszło do jakichkolwiek potwierdzonych zgonów Omicron.


Mnóstwo innych przykładów. Na przykład, chociaż dane pokazują, że zaszczepione osoby są znacznie mniej narażone na śmierć z powodu COVID-19 niż osoby nieszczepione, „podążanie za nauką” do wstępnie zatwierdzonych wniosków może przedwcześnie wykluczyć lub zminimalizować poważne obawy dotyczące bezpieczeństwa szczepionek, szczególnie w odniesieniu do zapalenia serca lub innych chorób sercowo-naczyniowych. choroba.


We wrześniowym zeznaniu przed FDA w ocenie wzmacniacza Pfizera, przedsiębiorca Steve Kirsch powiedział, że szczepionki Pfizera zabijają więcej ludzi niż oszczędzają, powołując się między innymi na dane z systemu raportowania zdarzeń niepożądanych szczepionek (VAERS).


Zaledwie kilka dni temu lekarze i naukowcy w Wielkiej Brytanii podobno ostrzegali, że zespół stresu po pandemii powoduje wzrost liczby zawałów serca i innych problemów sercowo-naczyniowych, w tym wśród młodszych pacjentów.


Niektórzy komentatorzy spekulowali, że wzrost ten może być związany ze szczepionkami.


Candace Owens napisała na Twitterze w odpowiedzi na tę historię: „Właśnie dowiedziałam się, że nagły wzrost chorób związanych z sercem jest prawdopodobnie spowodowany **sprawdzeniem notatek Wielkiej Farmacji** Popandemicznym Zespołem Stresowym. Nie ma tu nic do zobaczenia!”


Podążając za nauką, a nie „podążając za nauką”

Podczas gdy Nowy Jork i miasto Nowy Jork prowadziły twardą politykę, w tym miejski system przepustek na szczepionki, mający zastosowanie do dzieci w wieku 5 lat, stan Floryda zablokował mandaty i nadał priorytet indywidualnym wyborom.


Obecnie wskaźniki zachorowań na Florydzie są niższe niż w Nowym Jorku, prawdopodobnie częściowo z powodu sezonowości choroby. Co więcej, chociaż Floridianie są średnio starsi niż mieszkańcy Nowego Jorku, co sugeruje, że powinni być bardziej narażeni na COVID-19, według NBC News wskaźnik zgonów na 100 000 jest nadal niższy w tym stanie niż w Nowym Jorku. Sam Nowy Jork miał ponad 34 000 zgonów, częściowo z powodu dużych wczesnych skupisk w domach opieki w mieście.

Ludzie odwiedzają Clearwater Beach po tym, jak gubernator Ron DeSantis otworzył plaże o 7 rano 4 maja 2020 r. w Clearwater na Florydzie (Mike Ehrmann/Getty Images)


Głosowanie Senatu z 8 grudnia w sprawie zablokowania mandatu Bidena na szczepionki OSHA dla dużych pracodawców, które nastąpiło wkrótce po tym, jak 6 Sąd Okręgowy uchylił ten sam mandat, może sygnalizować odporność kontroli i równowagi na przymus w imię „nauki”.


W innych częściach świata „podążanie za nauką”, często pomimo innych dowodów naukowych, prowadzi do bardziej drakońskich polityk.


Nowy Brunszwik w Kanadzie zezwolił sklepom spożywczym na wykluczenie osób nieszczepionych, łamiąc podstawowe prawo człowieka do żywności wyrażone w Artykule 25 Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka oraz Artykule 11International Covenant on Economic, Social, and Cultural Rights.

Kanadyjskie i amerykańskie flagi powiewają w pobliżu Ambassador Bridge na trasie Kanada–USA. przejście graniczne w Windsor, Ontario, na zdjęciu z pliku. (Kanadyjska prasa/Rob Gurdebeke)


Liczne badania wzbudziły pytania, czy szczepienia powodują przenoszenie wirusa, a niektóre sugerują, że zaszczepione osoby z tłumionymi objawami choroby mogą być nawet głównymi czynnikami nowej infekcji. Niezależnie od tego „nauka” z dnia na dzień wymaga coraz większych wyrzeczeń.


Dobra nauka może i powinna kształtować osądy nasze i polityków. Ale bezmyślne gesty w kierunku „nauki” nie chronią nikogo z nas przed odpowiedzialnością – chociaż, jak wskazuje Jeffrey A. Tucker z Brownstone Institute, biurokraci, których banały wymuszają nasze nowe scjentystyczne konsensusy, unikają odpowiedzialności za oczywiste porażki.


Przetlumaczyla GR przez translator Google

zrodlo:https://www.zerohedge.com/political/follow-science-potent-source-authority-politicians

Brak komentarzy:

"Premier państwa UE oskarża Zełenskiego o próbę przekupstwa Premier Słowacji Robert Fico powiedział, że „nigdy” nie przyjmie pieniędzy z Kijowa"

  Ukraiński przywódca Władimir Zełenski rozmawia z mediami pod koniec szczytu UE w Brukseli. © Getty Images / Thierry Monasse Słowacki pre...