AUTOR: TYLER DURDEN
Po ostatnim ataku rakiet balistycznych i dronów Huti na Zjednoczone Emiraty Arabskie, który odbył się podczas pierwszej oficjalnej wizyty prezydenta Izraela i który był trzecim poważnym atakiem w ciągu niespełna miesiąca, Stany Zjednoczone ogłosiły, że rozmieszczają zasoby wojskowe, aby pomóc w obronie swojego sojusznika z Zatoki Perskiej.
"Stany Zjednoczone wyślą niszczyciel rakietowy i myśliwce piątej generacji do Zjednoczonych Emiratów Arabskich (ZEA) w następstwie niedawnych ataków rakietowych jemeńskich rebeliantów Huti, powiedział najwyższy urzędnik wojskowy Waszyngtonu.
Sekretarz obrony USA Lloyd Austin poinformował księcia Abu Zabi Abu bin Zayeda Al Nahyana we wtorkowej rozmowie telefonicznej, że Pentagon rozmieszcza "niszczyciel rakietowy USS Cole, aby współpracować z marynarką wojenną ZEA przed zawinięciem do portu w Abu Zabi".
Transkrypcja telefoniczna Pentagonu zawierała zobowiązanie dla amerykańskich myśliwców piątej generacji do obrony i "pomocy w walce z obecnym zagrożeniem". Będą to m.in. myśliwce F-22 Raptor i F-35 Lighting II. Austin podkreślił, że jest to "jasny sygnał, że Stany Zjednoczone stoją po stronie Zjednoczonych Emiratów Arabskich jako wieloletniego partnera strategicznego".
Wcześniejsze ataki z Jemenu miały miejsce 17 i 24 stycznia, w wyniku których trzech zagranicznych pracowników zginęło, a wielu zostało rannych w stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich. W międzyczasie Huti przysięgli rozszerzyć swoje operacje wojskowe przeciwko krajowi. Waszyngton od dawna oskarża Iran o dostarczanie coraz bardziej wyrafinowanych pocisków i dronów szyickim Huti, co daje grupie bojowników większy zasięg do uderzeń w miejsca takie jak Dubaj.
Jeden ze styczniowych ataków rakietowych i dronów wystrzelonych z Jemenu podobno doprowadził do uderzenia pocisku w obiekt, który znajdował się zaledwie kilka mil od bazy, w której stacjonowały wojska amerykańskie. Podczas tego ataku, który miał miejsce w zeszłym tygodniu, USA wystrzeliły rakiety Patriot, aby przechwycić zagrożenie.
Tymczasem Huti przysięgli zdestabilizować Zjednoczone Emiraty Arabskie, niegdyś uważane za jedne z najbezpieczniejszych i najlepiej prosperujących gospodarczo miejsc na Bliskim Wschodzie: "Zjednoczone Emiraty Arabskie przestają być bezpiecznym miejscem, dopóki narzędzia izraelskiego wroga w Dubaju i Abu Zabi są używane przeciwko naszemu narodowi i naszemu krajowi" – powiedział rzecznik Huti Yahya Al Saree w telewizyjnym oświadczeniu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz