AUTOR: TYLER DURDEN
Autor: Jennifer Kabbany via The College Fix,
W orwellowskim zwrocie wydarzeń Uniwersytet Northampton umieścił ostrzeżenie w dystopijnej powieści George'a Orwella "1984", powołując się na "wyraźny materiał", który niektórzy studenci mogą uznać za "obraźliwy i denerwujący", donosi Daily Mail.
Poczta zweryfikowała istnienie ostrzeżenia wyzwalającego poprzez wniosek o wolność informacji złożony w kampusie w Wielkiej Brytanii.
"Jest pewna ironia, że uczniowie otrzymują teraz ostrzeżenia przed przeczytaniem Nineteen Eighty-Four" Poseł torysów Andrew Bridgen powiedział Mailowi.
"Nasze kampusy uniwersyteckie szybko stają się dystopijnymi strefami Wielkiego Brata, w których praktykuje się nowomową, aby zmniejszyć zakres myśli intelektualnej i anulować mówców, którzy się do niej nie zgadzają".
Powieść "1984" została opublikowana w 1949 roku "jako ostrzeżenie przed totalitaryzmem", według Britannica.
"Mrożąca krew w żyłach dystopia wywarła głębokie wrażenie na czytelnikach, a idee [Orwella] weszły do głównego nurtu kultury w sposób osiągnięty przez bardzo niewiele książek".
Tytuł książki i wiele jej koncepcji, takich jak Wielki Brat i Policja Myśli, są natychmiast rozpoznawane i rozumiane, często jako słowa określające współczesne nadużycia społeczne i polityczne.
Rzecznik uniwersytetu powiedział Mailowi, że chociaż "nie jest to polityka uniwersytecka, możemy ostrzec studentów przed treściami związanymi z przemocą, przemocą seksualną, przemocą domową i samobójstwem. W takich okolicznościach wyjaśniamy kandydatom w ramach procesu rekrutacji, że ich kurs będzie zawierał kilka trudnych tekstów. "
Oprócz tego, że "1984" otrzymał ostrzeżenie na University of Northampton, brytyjski Uniwersytet Salford umieścił ostrzeżenia wyzwalające na "Jane Eyre" Charlotte Bronte i "Wielkich oczekiwaniach" Charlesa Dickensa, które są oznaczone jako "niepokojące", donosi Daily Mail:
Ostrzeżenia towarzyszą liście lektur przekazanej studentom na kursie literatury angielskiej BA Salford i zostały ujawnione w odpowiedzi na prośbę o wolność informacji.
Uniwersytet ostrzega studentów: "Istnieją sceny i dyskusje na temat przemocy i przemocy seksualnej w kilku podstawowych tekstach badanych na tym module. Niektórym uczniom może się wydawać, że treść poniższych tekstów jest niepokojąca".
Aby nie zostać prześcigniętym, studenci w Ameryce niedawno przenieśli ostrzeżenia wyzwalające na zupełnie nowy poziom.
Studenckie Centrum Zapobiegania, Rzecznictwa i Zasobów na Uniwersytecie Brandeis w zeszłym roku wymieniło sam termin "ostrzeżenie wyzwalające" jako "opresyjny" i wśród tych, których społeczność kampusu powinna unikać.
"Słowo "wyzwalacz" ma związek z bronią dla wielu osób" - czytamy na stronie internetowej centrum. "Możemy dać to samo heads-up używając języka mniej związanego z przemocą".
A w 2020 roku Baylor University umieścił ostrzeżenie dla pokosu amerykańskich flag posadzonych w trawie jako pomnik 11 września.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz