Senator Mark Warner (D-Va.) przeżywa załamanie w związku z perspektywą rosyjskiej strony ukraińskiej inwazji, która zyska na popularności w Internecie.
W niedawnym tweecie Warner powiedział, że jest "zaniepokojony", że "rosyjska dezinformacja" rozprzestrzeni się, chyba że prezesi wszystkich głównych firm technologicznych "ograniczą rozprzestrzenianie się rosyjskiej propagandy".
YouTube zareagował na tweet Warnera, tłumiąc wszystkie filmy z rosyjskich kanałów mediów państwowych, aby były oglądane przez mniej osób zgodnie z otwarcie uznaną polityką Google polegającą na algorytmicznym cenzurowaniu "nieautoryzowanych treści". Wszystkie takie filmy zostały również zdemonetyzowane na platformie wideo należącej do Google.
Na Facebooku i Instagramie (Meta) rosyjskie media państwowe nie mogą teraz wyświetlać reklam i zarabiać na swoich platformach. Twitter podobnie ogłosił przerwę we wszystkich reklamach zarówno w Rosji, jak i na Ukrainie.
"Cieszę się, że firmy technologiczne rządzą rosyjską propagandą i dezinformacją po moim wczorajszym liście do ich prezesów" - napisał Warner na Twitterze. "To ważne pierwsze kroki, ale będę naciskał na więcej".
Amerykańscy prawodawcy grożą zniszczeniem zysków Doliny Krzemowej, jeśli firmy technologiczne odmówią ukarania Rosji
Od jakiegoś czasu amerykański kompleks wojskowo-przemysłowy próbuje kontrolować to, co robi Big Tech. Na przykład przez ostatnie dwa lata platformy takie jak Facebook i Twitter były zmuszane do cenzurowania wszystkich treści kwestionujących maski na twarz i "szczepionki".
Teraz ten program cenzury rozszerzył się na konflikt rosyjsko-ukraiński, a Waszyngton, D.C., oczywiście staje po stronie Ukrainy.
"Artykuły i segmenty wiadomości ostrzegające przed złowrogim zagrożeniem stwarzanym przez rosyjską propagandę w celu dezinformacji i podziału zachodnich populacji korzystających z Internetu są wyrzucane w tempie, które prawdopodobnie wzrośnie, gdy ta najnowsza kampania zarządzania narracją wejdzie na pełne obroty" – donosi Zero Hedge.
Associated Press opublikowała na przykład nowy artykuł zatytułowany "Wojna przez TikTok: nowe rosyjskie narzędzie do machiny propagandowej".
W tym artykule AP twierdziła, że "trolle i boty wzbudzają nastroje antyukraińskie" i że "kontrolowane przez nią media starają się podzielić zachodnią publiczność".
"Sprytne filmy TikTok serwują rosyjski nacjonalizm z humorem" - dodano w artykule.
W tym samym artykule twierdzi się, że analitycy z "kilku różnych organizacji badawczych" skontaktowali się z AP, aby zgłosić "gwałtowny wzrost aktywności online grup powiązanych z państwem rosyjskim".
"Jest to zgodne z rosyjską strategią wykorzystywania mediów społecznościowych i państwowych mediów do pobudzania wsparcia wewnętrznego, jednocześnie dążąc do destabilizacji zachodniego sojuszu" – twierdzi AP.
Jedna z tych organizacji znana jest jako Cyabra, izraelska firma technologiczna, która "pracuje nad wykrywaniem dezinformacji" w celu wyeliminowania jej z Internetu. Atlantic Council, finansowana przez państwo firma zarządzająca narracją NATO, również zakłóca swobodny przepływ informacji online.
Center for Countering Digital Hate (CCDH), lojalna wobec imperium organizacja pozarządowa (NGO), która twierdzi, że koncentruje się na walce z "rasizmem i uprzedzeniami", również wskoczyła do walki z nowym raportem oskarżającym Facebooka o nieokreślenie "rosyjskiej propagandy" w 91 procentach przypadków, w których się pojawia.
CCDH skrytykowało również Marka Zuckerberga osobiście za jego rzekome "niepowodzenie w powstrzymaniu Facebooka przed bronią państwa rosyjskiego".
Rosyjski serwis rt, jako jeden z wybitnych przykładów, jest cenzurowany wszędzie, nie tylko w USA, ale także w Australii, Niemczech i Polsce. Kraje Francji i Wielkiej Brytanii są również zmuszane do cenzurowania RT.
"Imperialne media nie zamierzają obalać RT przez platformowe głosy, które kwestionują narracje imperium, bez względu na to, jak bardzo go nienawidzą, ponieważ dokładnym powodem, dla którego nienawidzą RT, jest to, że kwestionuje narracje imperium" - mówi Zero Hedge.
"Nie martwią się rosyjskimi operacjami propagandowymi; martwią się, że ktoś inny będzie ingerował w ich własne operacje propagandowe".
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo|:https://www.naturalnews.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz