AUTOR: TYLER DURDEN
Biały Dom poinformował w środę, że ma informacje, iż Rosja wkrótce planuje "fikcyjne" referenda na okupowanych terytoriach ukraińskich, które mają nastąpić za kilka tygodni, a nawet dni. Stany Zjednoczone dowiedziały się, że rosyjskie kierownictwo poinstruowało urzędników, aby rozpoczęli przygotowania do przeprowadzenia fikcyjnych referendów, szczególnie w Charkowie, powiedział dziennikarzom rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby.
"Mamy informacje, że Rosja nadal przygotowuje się do przeprowadzenia tych fikcyjnych referendum w Chersoniu, Zaporożu i tak zwanych Donieckiej i Ługańskiej Republice Ludowej" - powiedział Kirby. "Dowiedzieliśmy się również, że rosyjskie kierownictwo poinstruowało urzędników, aby rozpoczęli przygotowania do przeprowadzenia fikcyjnych referendów, szczególnie również w Charkowie".
"A te referenda mogą rozpocząć się w ciągu kilku dni lub tygodni. W rzeczywistości możemy zobaczyć rosyjskie ogłoszenie pierwszego lub tych przed końcem tego tygodnia. Obwód charkowski jest obecnie miejscem ciężkich walk, podczas gdy samo miasto Charków - drugie co do wielkości na Ukrainie - w tym tygodniu znalazło się pod ciężkim bombardowaniem lotniczym.
"Oczekujemy, że Rosja będzie próbowała manipulować wynikami tych referendów pod fałszywym twierdzeniem, że naród ukraiński chce przyłączyć się do Rosji. Kluczowe znaczenie będzie miało wzywanie i przeciwdziałanie tej dezinformacji w czasie rzeczywistym "- kontynuował Kirby.
"Rosyjscy urzędnicy sami wiedzą, że to, co robią, będzie pozbawione legitymacji i nie będzie odzwierciedlać woli ludzi. Naród ukraiński, w każdym wolnym i uczciwym referendum, zagłosowałby przytłaczającą większością głosów przeciwko przyłączeniu się do Rosji" - dodał.
Waszyngton i Ukraina wcześniej oskarżyły Moskwę o tę samą taktykę, jeśli chodzi o referendum w sprawie statusu Krymu w 2014 roku. Podczas lipcowego briefingu Kirby odniósł się do krymu, twierdząc, że celem Rosji jest wprowadzenie podręcznika aneksji dla zajętych terytoriów. Siły rosyjskie powoli walczą o zabezpieczenie całego Donbasu.
Niektóre raporty, w tym w The New York Times kilka dni temu, zdecydowanie sugerowały "statyczną" "przestarzałą sytuację wzdłuż linii frontu w ostatnim czasie. Ale Moskwa w środę zaoferowała wyjaśnienie, twierdząc, że celowo spowolniła swoją "operację specjalną" z chęci ochrony miejscowej ludności cywilnej.
Robi się wszystko, aby uniknąć ofiar wśród cywilów" - powiedział w środę rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu. "Oczywiście spowalnia to tempo ofensywy, ale robimy to celowo".
Ale przeciwstawiając się tej narracji, według Reutersa...
Najwyższy urzędnik ukraińskiego wywiadu wojskowego powiedział w środę, że rosyjska ofensywa wojskowa spowalnia z powodu moralnego i fizycznego zmęczenia w ich szeregach oraz "wyczerpanej" bazy zasobów Moskwy.
Liczba ofiar po obu stronach była również źródłem sceptycyzmu i kontrowersji, a zarówno ukraiński, jak i amerykański wywiad konsekwentnie twierdzą, że Rosja straciła dziesiątki tysięcy żołnierzy, podczas gdy Kreml podał znacznie niższe oficjalne dane.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz