Birmańskie wojsko rozpoczęło w niedzielę naloty na festiwal muzyczny organizowany przez mniejszość etniczną w północnym stanie Kaczin, zabijając co najmniej 50 cywilów i raniąc 100 kolejnych.
Trzy wojskowe odrzutowce zrzuciły bomby na A Nang Pa w Hpakant Township – gdzie setki ludzi zebrały się, aby świętować 62. rocznicę Organizacji Niepodległości Kaczin (KIO) – o 20.30 (czasu lokalnego).
Atak podobno zabił 50 osób i ranił 100 kolejnych, powiedział Myanmar Now, podczas gdy Associated Press oszacowała liczbę ofiar śmiertelnych na 80. The Epoch Times nie mógł niezależnie potwierdzić tych liczb.
Dwóch wokalistów Kachin i klawiszowiec byli wśród tych, którzy zostali zabici.
Rzecznik KIO, pułkownik Naw Bu, powiedział, że reżim wojskowy w Birmie (znany również jako Myanmar) celowo rozpoczął naloty na Hpakant, aby atakować cywilów, a nie armię KIO.
"Nie było żadnych walk, które wybuchły między nami a wojskiem" - powiedział Naw Bu w rozmowie z Myanmar Now. "Celowo zbombardowali to wydarzenie, wiedząc, że jest tam wielu cywilów. To nieludzkie i zbrodnia wojenna".
Zay Thu Aung, pilot sił powietrznych, który zdezerterował po wojskowym zamachu stanu w lutym ubiegłego roku, powiedział, że wojskowe odrzutowce użyte w nalocie były prawdopodobnie rosyjskimi modelami jak-130.
"Jest bardzo możliwe, że używali Jak-130, ponieważ ten rodzaj odrzutowca może zrzucić bomby 500-funtowe lub bomby o wadze 1 100 funtów w nocy" - powiedział Zay Thu Aung serwisowi informacyjnemu.
"Bezwzględne lekceważenie"
Międzynarodowe grupy praw człowieka potępiły atak i zażądały od władz birmańskich natychmiastowego leczenia osób rannych w ataku.
Organizacja Narodów Zjednoczonych poinformowała, że atak mógł dotknąć ponad 100 cywilów.
"To, co wydaje się być nadmiernym i nieproporcjonalnym użyciem siły przez siły bezpieczeństwa przeciwko nieuzbrojonym cywilom, jest nie do przyjęcia, a osoby odpowiedzialne muszą zostać pociągnięte do odpowiedzialności" - czytamy w oświadczeniu ONZ.
Hana Young, zastępca dyrektora regionalnego Amnesty International, powiedziała, że atak wydaje się pasować do "wzorca bezprawnych ataków lotniczych" przez wojsko, które atakowało cywilów na obszarach kontrolowanych przez grupy zbrojne.
"Wojsko wykazało bezwzględne lekceważenie życia cywilów w eskalującej kampanii przeciwko przeciwnikom. Trudno uwierzyć, że wojsko nie wiedziało o znaczącej obecności cywilnej w miejscu tego ataku" - powiedział Young w oświadczeniu.
Amnesty International wezwała Stowarzyszenie Narodów Azji Południowo-Wschodniej (ASEAN) do nasilenia działań wzywających wojsko do zaprzestania nasilających się represji w związku ze zbliżającymi się spotkaniami wysokiego szczebla ASEAN.
"[Birmańskie wojsko] było w stanie dokonać tych zbrodni w obliczu nieskutecznej międzynarodowej reakcji na kryzys praw człowieka, który tylko się pogarsza" - powiedział Young.
Junta wojskowa pod przywództwem najwyższego generała Min Aung Hlainga obaliła wybrany przez Aung San Suu Kyi rząd cywilny w wojskowym zamachu stanu w lutym ubiegłego roku, wywołując powszechne protesty przeciwko zamachowi stanu w Birmie.
Co najmniej 1 600 osób zostało zabitych, a ponad 12 500 osób zatrzymanych, a 440 000 więcej osób zostało przesiedlonych od czasu przejęcia władzy przez wojsko, według ONZ.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.theepochtimes.com/
.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz