AUTOR: TYLER DURDEN
Poniżej znajduje się niezwykle odkrywczy klip z wywiadem z republikańskim przedstawicielem z Teksasu Michaelem McCaulem. W rozmowie z Chuckiem Toddem z NBC Meet the Press w niedzielę, McCaul bez ogródek stwierdza (a może nieumyślnie przyznaje), że jest gotów iść na wojnę z Chinami o Tajwan w oparciu o ochronę światowych dostaw półprzewodników. Co ważne, jest potężnym przewodniczącym Komisji Spraw Zagranicznych Izby Reprezentantów.
"Stwórz podstawowy argument, dlaczego Amerykanie nie tylko powinni przejmować się tym, co dzieje się na Tajwanie, ale powinni być gotowi rozlać amerykańską krew i skarby, aby bronić Tajwanu" – zapytał Todd na początku wywiadu. McCaul odpowiedział natychmiast, że "nikt tego nie chce" i chodzi o "odstraszanie".
Ale potem odniósł się bezpośrednio do tego pytania i zaczął od podkreślenia, że "Około 50 procent handlu międzynarodowego przechodzi przez cieśniny międzynarodowe, ale myślę, że ważniejsze, Chuck, jest to, że [Taiwan Semiconductor Manufacturing Company] produkuje 90 procent globalnej podaży zaawansowanych układów półprzewodnikowych. Jeśli Chiny zaatakują i albo to posiadają, albo łamią, znajdziemy się w świecie zranionym na całym świecie. Zasadniczo odpowiedział więc na pytanie, czy USA "powinny być skłonne do rozlewu krwi i skarbów", podkreślając, że chodzi o ochronę chipów półprzewodnikowych.
Todd następnie wskazuje, że McCaul zasadniczo powiedział, że amerykańscy żołnierze powinni walczyć i umierać tylko po to, aby chronić zasoby przemysłowe, kwestionując: "Kongresmenie, brzmi to prawie jak argument, który byłby zrobiony w latach 60., 70. i 80., dlaczego Ameryka wydaje tyle pieniędzy i zasobów wojskowych na Bliskim Wschodzie".
"Ropa była bardzo ważna dla gospodarki. Czy to jest taka wersja 21 wieku?" Todd pozował. McCaul z wahaniem zmienił swoją odpowiedź, mówiąc, że chodzi bardziej o "ochronę demokracji i wolności".
McCaul został zakwestionowany w związku z jego niedawnymi komentarzami na temat amerykańskich żołnierzy będących na stole, aby przeciwstawić się Chinom...
Należy zauważyć, że jest bardzo prawdopodobne, że większość Amerykanów może mieć problem ze znalezieniem Tajwanu na mapie, a po dwóch dekadach "wiecznych wojen" na Bliskim Wschodzie, a teraz w momencie przekazania Ukrainie wielu dziesiątek miliardów dolarów podatników, otwarcie nowego "frontu" konfliktu z Chinami o Tajwan byłoby głęboko niepopularne. delikatnie mówiąc.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz