poniedziałek, 22 lutego 2021

"Liczba ofiar śmiertelnych koronawirusa w USA zbliża się do poziomu 500 000"

 W niedzielę Stany Zjednoczone stanęły na krawędzi niewyobrażalnego niegdyś wyniku: 500 000 ludzi straciło z powodu koronawirusa.



W rok po pandemii, bieżąca łączna liczba ofiar śmiertelnych wyniosła około 498 000 - mniej więcej liczba mieszkańców Kansas City w stanie Missouri i niewiele większa od Atlanty. Liczba opracowana przez Johns Hopkins University przewyższa liczbę osób, które zmarły w 2019 roku z powodu przewlekłych chorób dolnych dróg oddechowych, udaru, choroby Alzheimera, grypy i zapalenia płuc łącznie.


„To nic takiego, przez co kiedykolwiek przeszliśmy przez ostatnie 102 lata, od pandemii grypy w 1918 r.” - powiedział w CNN „State of the Union” czołowy ekspert od chorób zakaźnych w kraju, dr Anthony Fauci.


Liczba ofiar śmiertelnych wirusów w USA osiągnęła 400 tys. 19 stycznia w schyłkowych godzinach urzędowania prezydenta Donalda Trumpa, którego rozwiązanie kryzysu zostało ocenione przez ekspertów ds. Zdrowia publicznego jako szczególna porażka.


Pierwsze znane zgony z powodu wirusa w USA miały miejsce na początku lutego 2020 r., Obie w hrabstwie Santa Clara w Kalifornii. Pierwsze 100 000 zabitych zajęło cztery miesiące. Liczba ofiar śmiertelnych sięgnęła 200 000 we wrześniu i 300 000 w grudniu. Następnie przejście z 300 000 do 400 000 zajęło nieco ponad miesiąc, a z 400 000 do progu 500 000 - około dwóch miesięcy.


Joyce Willis z Las Vegas jest jednym z niezliczonych Amerykanów, którzy stracili członków rodziny podczas pandemii. Jej mąż Anthony Willis zmarł 28 grudnia, a na początku stycznia przyszła jej teściowa.



Gdy jej mąż był hospitalizowany, na OIOM-ie dzwoniły niespokojne. Nie mogła go zobaczyć przed śmiercią, ponieważ ona też miała wirusa i nie mogła go odwiedzić.


"Oni odeszli. Twój ukochany odszedł, ale ty nadal żyjesz - powiedział Willis. „To tak, jakbyś wciąż musiał wstawać każdego ranka. Musisz dbać o swoje dzieci i zarabiać na życie. Nie da się tego obejść. Po prostu musisz iść dalej ”.


Potem przyszedł koszmarny scenariusz opieki nad swoim teściem podczas radzenia sobie z żalem, organizowania pogrzebów, płacenia rachunków, pomagania dzieciom w poruszaniu się po szkole online i zastanawiania się, jak wrócić do pracy jako terapeuta zajęciowy.


Jej teść, wietnamski weterynarz, również zaraził się wirusem. Cierpiał również na problemy z oddychaniem i zmarł 8 lutego. Rodzina nie jest pewna, czy COVID-19 przyczynił się do jego śmierci.



„W niektóre dni czuję się dobrze, a w inne czuję, że jestem silna i mogę to zrobić” - powiedziała. „A w inne dni to mnie po prostu uderza. Mój cały świat wywrócił się do góry nogami ”.


Według Johnsa Hopkinsa liczba ofiar śmiertelnych na świecie zbliżała się do 2,5 miliona.


Chociaż liczba ta opiera się na danych dostarczonych przez agencje rządowe na całym świecie, uważa się, że rzeczywista liczba ofiar śmiertelnych jest znacznie wyższa, częściowo z powodu nieodpowiednich testów i przypadków niedokładnie przypisanych innym przyczynom na wczesnym etapie.


Pomimo wysiłków zmierzających do podania szczepionek na koronawirusa, powszechnie cytowany model Uniwersytetu w Waszyngtonie przewiduje, że liczba ofiar śmiertelnych w USA przekroczy 589000 do 1 czerwca.


„Ludzie będą mówić o tych dziesięcioleciach, dziesięcioleciach i dziesięcioleciach od teraz” - powiedział Fauci w programie NBC „Meet The Press”.


___


Współpracująca pisarka prasowa Heather Hollingsworth z Kansas City w stanie Missouri przyczyniła się do powstania tego raportu.

https://apnews.com/article/donald-trump-pandemics-public-health-kansas-city-michael-brown-d940129b78c861003287e0ddb0389308

Brak komentarzy:

"Trump wskrzesza pomysł kupna Grenlandii Kontrola nad największą wyspą świata jest dla USA „absolutną koniecznością”, powiedział prezydent-elekt"

  Fiord lodowy Ilulissat na Grenlandii. © Getty Images / Ulrik Pedersen Prezydent-elekt USA Donald Trump powiedział, że z punktu widzenia ...