Doniesienia alarmowe z Malmö są coraz głośniejsze o narażaniu żydowskich uczniów na przekleństwa i podżeganie. Nowością jest jednak to, że media głównego nurtu bardziej otwarcie mówią o związku między nienawiścią a regionem Bliskiego Wschodu i islamem.
Zdolność do walki z antysemityzmem jest bezpośrednio skorelowana z chęcią krytykowania islamizmu. Zdjęcie:
Socjaldemokraci, kierowani przez Stefana Löfvena i Morgana Johanssona, są tak zajęci widzeniem nazistów wszędzie, że nie rozumieją - ani nie przejmują się - że żydowskie dzieci w wieku szkolnym są tak bezbronne i bezbronne w życiu codziennym, że trzymają się z dala od niektórych szkół w Malmö.
Przekleństwa docierają do Żydów w całym Malmö, nie tylko w szkołach. Wynika z raportu przygotowany przez administrację szkoły w Malmö: „Rasizm, teorie spiskowe i wykluczenie szkolne, raport na temat antysemityzmu i mniejszości żydowskiej w przedszkolach, szkołach, szkołach średnich i edukacji dorosłych w Malmö”.
Z uczniami przeprowadzono wywiady i powiedziano im o atakach werbalnych i fizycznych. W niektórych szkołach często używa się słowa „Żyd” jako zniewagi. Z raportu wynika, że nienawiść do Żydów może mieć związek z konfliktem na Bliskim Wschodzie.
W raporcie nauczyciele wyrażają brak wiedzy i narzędzi do walki z antysemityzmem. Między palcami widać antysemityzm związany z Izraelem i Palestyną, ponieważ trudno się nim zająć.
Bliski Wschód i islam
Jest to ważny punkt, do którego odnosi się raport, związek z Bliskim Wschodem i islamem. To połączenie wyjaśnia, dlaczego tak niewielu w Szwecji ośmiela się odmówić. Ryzyko, które wtedy - paradoksalnie - jest wielkie, by nazwać je rasistą i islamofobem.
W szwedzkiej debacie publicznej i między kilkoma partiami ważniejsze było trzymanie za sobą większej grupy muzułmańskiej niż obrona praw Żydów.
Na stronie internetowej gminy Malmö wciąż znajdują się głęboko problematyczne teksty , takie jak: „Ważnym elementem… jest powiązanie antysemityzmu Holokaustu ze współczesnymi wyrażeniami rasistowskimi, takimi jak afrofobia, antycyganizm i islamofobia”.
To pismo uniemożliwia krytykowanie studentów o muzułmańskim pochodzeniu, kiedy używają nienawistnego przesłania Koranu przeciwko Żydom. Nauczyciel, który to robi, zostaje natychmiast oskarżony o islamofobię.
Z obawy przed nieprzyjemnymi oskarżeniami o islamofobię i wdzięcznym politycznym argumentem wypowiadania się o groźbach ze strony nazistów i prawicowych ekstremistów, szwedzka debata przymyka oczy na nienawiść muzułmanów i przemoc wobec Żydów w Szwecji.
Nauczyciele są przedstawiani jako problemy
Raport jest również krytykowany, ponieważ odnosi się do „tworzenia teorii przekrojowych”, aby nadal oskarżać większość społeczeństwa o rasizm pochodzący od muzułmańskich imigrantów. To właśnie Szwedzi powinni określać muzułmanów jako „mniej cywilizowanych”, co sprawia, że antysemityzm jest postrzegany jako importowany. Dziwne rozumowanie, bo to przesłuchiwani Żydzi mówili o tym, skąd bierze się nienawiść.
W Biuletynie Lars Åberg skrytykował sformułowania, które nakładają odpowiedzialność na poszczególnych nauczycieli i że musieliby oni pracować zgodnie z własnymi wartościami. Pyta, jak poszło, gdy „nauczyciele stali się problemem antysemickim”. W raporcie nie jest powiedziane, że mieliby jakieś problematyczne opinie. Uważa, że raport przenosi odpowiedzialność z tych, którzy faktycznie podżegają do stereotypów i zachęcają do nękania.
Wynika to oczywiście również z tego, czego nie można powiedzieć: że muzułmanie często od najmłodszych lat dowiadują się, poprzez interpretacje Koranu i innych dokumentów islamskich, że Żydzi są małpami i świniami.
Trzeźwość?
Są oznaki trzeźwości. W niezwykle wrażliwym Dagensie Nyheterze na czele stoi dziś sformułowanie: „Od ponad dwudziestu lat antysemityzm w Malmö, mającym korzenie na Bliskim Wschodzie, jest jawny”.
A kongregacja żydowska w Malmö jest generalnie pozytywnie nastawiona do raportu, który zamiast innych rzeczy odnosi się do „związku z Bliskim Wschodem”, parafrazy muzułmańskiego antysemityzmu.
Jeśli Szwecja ma sobie poradzić z antysemityzmem, musi istnieć możliwość otwartej rozmowy o tym, skąd się on głównie bierze. Zdolność do walki z antysemityzmem jest bezpośrednio skorelowana z chęcią krytykowania islamizmu.
*
Zobacz więcej w Samtiden: islamiści i lewicowi ekstremiści stojący za rosnącym antysemityzmem w Szwecji (13 grudnia 2018), nienawiść do Żydów pochodzi głównie od muzułmanów (18 kwietnia 2019).
przetlumaczono przez GR translator Google
zrudlo:https://samtiden.nu/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz