AUTOR: TYLER DURDEN
Autor: Jason Ditz via AntiWar.com,
Chociaż Jemen nie jest dużym eksporterem gazu w najlepszych czasach, praktycznie nic nie eksportuje podczas trwającej wojny. Francja wydaje się chętna do próby zwiększenia go z niczego do czegoś.
Były minister spraw zagranicznych Jemenu, Abu Bakr al-Qirbi, wskazał, że francuska Legia Cudzoziemska mogła już przybyć do jemeńskiej prowincji Shabwah:
Były minister powiedział, że francuskie "przygotowania są przygotowywane do eksportu gazu z obiektu w Balhaf ... w świetle wzrostu międzynarodowych cen gazu" oraz w celu zmniejszenia zależności Europy od rosyjskiego paliwa w obliczu globalnego kryzysu energetycznego zaostrzonego przez konflikt na Ukrainie.
Przy wszystkich komplikacjach i kombatantach w Jemenie, zwłaszcza na południu, dodanie francuskiej Legii Cudzoziemskiej nie wydaje się być receptą na sukces.
Francuska Legia Cudzoziemska to korpus wojskowy cudzoziemców, historycznie używany we francuskich przygodach za granicą. Były używane oszczędnie w dziesięcioleciach od końca kolonialnej Afryki.
Dopiero okaże się, z kim Francja się zgadza, ponieważ Saudyjczycy i Zjednoczone Emiraty Arabskie są potęgami w regionie w tej kwestii. Saudyjczycy wspierają rząd, Zjednoczone Emiraty Arabskie separatystów i generalnie Zjednoczone Emiraty Arabskie ostatnio uniemożliwiają eksport ze Shabwy, choć nie jest jasne, czy są w to zaangażowani.
Znaczna część relacji medialnych z walk Shabwa podkreślała jej zasoby energetyczne, pozornie zwiększając zainteresowanie interwencją. Chociaż jest mało prawdopodobne, że kiedykolwiek wydobędą gaz współmierny do kosztów wjazdu do Jemenu, tak oczywisty problem rzadko przeszkadza w takich operacjach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz