poniedziałek, 22 sierpnia 2022

"Nowy raport stwierdza, że ukraińskie wojska są równie odpowiedzialne za masakrę w domach opieki na początku wojny z Rosją"

 Bez wątpienia po rosyjskiej inwazji na Ukrainę 24 lutego doszło do wielu okrucieństw po obu stronach, ale jeden szczególnie skandaliczny incydent został teraz obwiniony przez obie strony.

Nowy raport stwierdza, że ukraińskie wojska są równie odpowiedzialne za masakrę w domu opieki na początku wojny z Rosją

Jak donosi Associated Press, dwa tygodnie po inwazji siły rosyjskie rozpoczęły atak na pielęgniarski wschodni region Ługańska, który spowodował uwięzienie dziesiątek starszych, niedołężnych pacjentów - z których wielu było przykutych do łóżka - bez wody i elektryczności.

Atak z 11 marca spowodował pożar, który następnie szybko rozprzestrzenił się po całym obiekcie, co udusiło każdego, kto nie był w stanie się poruszać. Podczas gdy niewielka liczba pacjentów i personelu zdołała uciec do pobliskiego lasu i znalazła pomoc po przejściu około pięciu mil w niesprzyjającej pogodzie, większość pozostałych zmarła.

Ostatecznie Ukraina oskarżyła Rosję o okrucieństwo, w którym zginęło 50 bezbronnych cywilów w ataku na placówkę opieki nad osobami starszymi w pobliżu wsi Stara Krasnyanka, który był szczególnie brutalny i całkowicie niepotrzebny.

Ale według nowego raportu ONZ wydaje się, że siły ukraińskie są mniej więcej tak samo odpowiedzialne za okrucieństwo.

"Kilka dni przed atakiem ukraińscy żołnierze zajęli pozycje wewnątrz domu opieki, skutecznie czyniąc budynek celem" - czytamy w raporcie. Co najmniej 22 z 71 pacjentów przeżyło atak, ale dokładna liczba zabitych pozostaje nieznana, według ONZ.

"Raport Biura Wysokiego Komisarza ONZ ds. Praw Człowieka nie stwierdza, że ukraińscy żołnierze lub wojska rosyjskie popełnili zbrodnię wojenną. Stwierdzono jednak, że bitwa w domu opieki Stara Krasnyanka jest symbolem obaw biura praw człowieka dotyczących potencjalnego użycia "żywych tarcz" w celu zapobieżenia operacjom wojskowym w niektórych obszarach.

W następstwie ataku na Starą Krasniankę analitycy uzyskują znacznie jaśniejszy obraz tego, jak oba kraje szybko zaczęły ustalać narrację, że druga strona była winna tragedii. Służy również do pokazania, jak szybko wydarzenia rozwijają się na ziemi, choć początkowo są ukryte w zagmatwanej mgle wojny. W interesie Ukrainy jest przedstawianie Rosji zawsze jako brutalnego agresora, a jej mieszkańców jako ofiar, ponieważ pomaga to zapewnić, że miliardy zachodniej pomocy i sprzętu wojskowego będą nadal napływać.

To powiedziawszy, wojska Moskiewskie często masowo ostrzeliwują budynki mieszkalne, szkoły, szpitale, teatry, centra handlowe i inne centra ludności cywilnej, a te ataki są tym, co spowodowało większość ofiar cywilnych. Kijów, Waszyngton i ich sojusznicy nazywają takie incydenty zbrodniami wojennymi i starają się, aby odpowiedzialni za nie zostali postawieni przed sądem.

Jednak, jak donosi AP, "Ukraina musi również przestrzegać międzynarodowych zasad pola bitwy". David Crane, były urzędnik Departamentu Obrony i weteran licznych międzynarodowych dochodzeń w sprawie zbrodni wojennych, powiedział, że siły ukraińskie mogły naruszyć prawo konfliktu zbrojnego, nie ewakuując mieszkańców i personelu domu opieki.

"Podstawową zasadą jest to, że cywile nie mogą być celowo atakowani. Okres. Z jakiegokolwiek powodu" - powiedział Crane. "Ukraińcy postawili tych ludzi w sytuacji, która była strefą śmierci. A ty nie możesz tego zrobić".

Tymczasem czołowa rosyjska postać ostrzega, że NATO i USA lunatykują w kierunku wojny nuklearnej z Rosją.

Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa zauważyła w oświadczeniu na początku tego tygodnia, że Stany Zjednoczone i ich sojusznicy z NATO balansują teraz na krawędzi wojny z jej krajem takim, jaki jest, a jeśli coś "wyskoczy", przynajmniej niektórzy urzędnicy amerykańscy uważają, że konflikt będzie dotyczył broni jądrowej.

"Po sprowokowaniu eskalacji kryzysu ukraińskiego i rozpętaniu gwałtownej konfrontacji hybrydowej z Rosją, Waszyngton i jego sojusznicy niebezpiecznie balansują na krawędzi otwartej konfrontacji militarnej z naszym krajem, co oznacza bezpośredni konflikt zbrojny między mocarstwami nuklearnymi. Oczywiście taka konfrontacja byłaby obarczona eskalacją nuklearną" - powiedziała w oświadczeniu opublikowanym przez rosyjską agencję informacyjną Tass.

Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.naturalnews.com/

Brak komentarzy: