AUTOR: TYLER DURDEN
Aktualizacja1050ET: Ukraina przygotowuje się na prawdopodobną eskalację rosyjskich ataków po wczorajszym zabiciu córki Aleksandra Dugina - Darii Duginy - przez coś, co wyglądało na bombę samochodową, gdy jechała samochodem do domu z imprezy. Opierając się na szczegółach, które się pojawiły, wielu uważa, że był to zamach na wybitnego, ale głęboko kontrowersyjnego rosyjskiego komentatora politycznego i samego filozofa.
W przeciwieństwie do obecnych przesadzonych nagłówków zachodniego mainstreamu, nazywających go "mózgiem Putina" - nie ma wyraźnych dowodów na to, że Dugin i Putin kiedykolwiek się spotkali (a tym bardziej zdjęcie tych dwóch razem lub w tym samym pokoju, które jeszcze nie znaleźliśmy), chociaż wpływ myśli Dugina na niektóre rosyjskie kręgi polityczne jest jasny. Od dawna odgrywa kluczową rolę w rozwoju ideologii tak zwanego "rosyjskiego świata", ale jego wpływ na rzeczywiste kręgi polityczne Kremla jest w najlepszym razie marginalny, zwłaszcza od 2014 roku, biorąc pod uwagę, że jest znacznie bardziej jastrzębi i maksymalistyczny, jeśli chodzi o kryzys ukraiński, czasami niewygodny dla politycznego przywództwa Rosji.
W niedzielę Rosyjski Komitet Śledczy poinformował w oficjalnym oświadczeniu, że wszczął dochodzenie w sprawie morderstwa po wybuchu bomby samochodowej pod pojazdem Aleksandra Dugina, którym w tym czasie jechała tylko jego córka Daria (naoczni świadkowie twierdzą, że zmienił samochód w ostatniej chwili po powrocie z imprezy).
Według rosyjskiego Komitetu Śledczego Toyota Land Cruiser, którą prowadziła, została rozerwana przez bombę samochodową w regionie moskiewskim, w pobliżu wsi Bolshie Vyazemy, w celowym zabójstwie przez nieznane podmioty:
"Dochodzenie uważa, że przestępstwo zostało zaplanowane z wyprzedzeniem i ma charakter kontraktowy" - napisano w oświadczeniu, dodając, że śledczy "ustalili, że urządzenie wybuchowe zostało umieszczone pod spodem samochodu po stronie kierowcy".
Prorosyjscy przywódcy milicji Donbasu, wśród nich Denis Pushilin, wezwali bojowników do szybkiego "pomszczenia" śmierci Duginy. Jednocześnie prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ostrzega teraz swoich obywateli, że grozi poważna eskalacja.
Ostrzegając przed potencjalnymi wzmożonymi rosyjskimi atakami i potrzebą czujności, Zełenski powiedział w godzinach następujących po doniesieniach o ukierunkowanym trafieniu:
"Powinniśmy być świadomi faktu, że w tym tygodniu Rosja może próbować zrobić coś szczególnie paskudnego" - powiedział ukraiński przywódca w swoim codziennym przemówieniu wideo późnym wieczorem w sobotę. "Ale Rosja robiła to samo co tydzień przez ostatnie sześć miesięcy".
Na kilka dni przed obchodami Dnia Niepodległości Ukrainy niektórzy gubernatorzy regionalni również podejmują dodatkowe środki ostrożności, zgodnie z The Wall Street Journal:
W północno-wschodnim regionie Charkowa, którego część pozostaje pod rosyjską okupacją, gubernator Ołeh Synehubow ogłosił w tym tygodniu szereg ograniczeń w przemieszczaniu się, w tym 36-godzinną godzinę policyjną rozpoczynającą się w przeddzień Dnia Niepodległości we wtorek do wczesnego ranka w czwartek.
"Proszę traktować takie kroki ze zrozumieniem i przygotować się do pozostania w domu lub w schronach przeciwbombowych - to jest nasze bezpieczeństwo" - napisał na platformie mediów społecznościowych Telegram. "Nie damy wrogowi szansy na żadne prowokacje. W dniu naszej niepodległości będziemy szczególnie czujni".
Do tej pory prezydent Putin nie zareagował jeszcze oficjalnie ani nie rozważył zamachu bombowego na samochody, którego celem byli cywile na rosyjskiej ziemi. Chociaż jasne jest, że Aleksander Dugin jest postacią głęboko kontrowersyjną i polaryzującą nawet w Rosji, a tym bardziej za granicą, niektórzy eksperci wskazują, że hit mógł być przeznaczony dla Darii od samego początku. W tym momencie niewiele wiadomo na temat dokładnych motywów lub tego, kto dokładnie za tym stał, ponieważ dochodzenie trwa.
Jeszcze przed sobotnim zamachem bombowym obie strony wojny na Ukrainie wydają się przygotowywać do dalszej eskalacji, biorąc pod uwagę ostatnią serię ukraińskich ataków w głębi Krymu, w tym weekendowy atak UAV na kwaterę główną rosyjskiej Floty Czarnomorskiej w Sewastopolu.
* * *.
Aktualizacja(2310ET): Rosyjska angielskojęzyczna rta news potwierdza śmierć Darii Duginy, córki weterana rosyjskiego komentatora politycznego i sojusznika Putina Aleksandra Dugina, w tym, co wydaje się być celem ataku - być może zamachu na życie jej ojca Aleksandra. RT nadal jednak nazywa raporty "wstępnymi", dopóki władze rządowe nie potwierdzą tożsamości zmarłego.
"Incydent miał miejsce na autostradzie około 20 kilometrów na zachód od Moskwy około 21:35 czasu lokalnego, a świadkowie twierdzą, że wybuch wstrząsnął pojazdem na środku drogi, rozrzucając gruz dookoła", zgodnie z nowymi szczegółami w RT. "Okaleczony samochód, całkowicie pochłonięty przez płomienie, następnie uderzył w ogrodzenie, zgodnie ze zdjęciami i filmami z miejsca zdarzenia".
"Służby ratunkowe powiedziały, że jedna osoba była w samochodzie i została natychmiast zabita przez wybuch i wypadek - kobieta, której ciało zostało podobno odzyskane, spalona nie do poznania".
RT pisze dalej: "Władze nie potwierdziły jeszcze tożsamości ofiary, ale wiele rosyjskich kanałów Telegram i źródeł medialnych poinformowało, że ofiarą była 30-letnia Daria Dugina (Platonova). Jej ojciec, Alexander Dugin, został zauważony na miejscu zdarzenia wkrótce po incydencie, wyraźnie zszokowany, zgodnie z kilkoma filmami krążącymi w mediach społecznościowych.
Chociaż oficjalna przyczyna wybuchu nie została jeszcze zidentyfikowana, istnieją powszechne spekulacje, że było to improwizowane urządzenie wybuchowe (IED).
Istnieje również wiele spekulacji na temat rzekomego zamachu bombowego, który był prawdopodobnym zamachem na Aleksandra Dugina, z niepotwierdzonymi doniesieniami, że prowadziła jego samochód, a on był w innym pojeździe.
Według The Daily Beast, powołując się na lokalne raporty:
Alexander Dugin miał być w pojeździe, którym jechała jego córka, ale w ostatniej sekundzie wsiadł do innego, według Piotra Lundstrema, rosyjskiego skrzypka cytowanego przez gazetę.
Dugin podobno podążał tuż za swoją córką i obserwował, jak jej samochód eksploduje. Zdjęcia udostępnione przez Bazę zdawały się pokazywać Dugina zrozpaczonego na miejscu zdarzenia, trzymającego głowę w obu rękach, gdy stał przed ognistym wrakiem.
I więcej:
Denis Puszkin, rosyjski pełnomocnik przywódcy okupowanego Doniecka na Ukrainie, gniewnie obwinił "terrorystów ukraińskiego reżimu" za wybuch, pisząc na Telegramie, że "próbowali zlikwidować Aleksandra Dugina", ale "wysadzili jego córkę".
"W miłującej pamięci Darii jest prawdziwą rosyjską dziewczyną" - napisał Puszylin.
Prokremlowskie kanały Telegram i strony w mediach społecznościowych podobnie obwiniały Ukrainę za eksplozję i wzywały Rosjan do "pomszczenia" śmierci Duginy.
To, wraz z niedawnymi atakami na Krymie, może rzeczywiście oznaczać większą eskalację wojny na Ukrainie.
* * *
Córka Aleksandra Dugina - bliskiego sojusznika i doradcy prezydenta Rosji Władimira Putina - została podobno zabita w tym, co wielu uważa za próbę zabójstwa przeznaczoną dla jej ojca.
Daria Dugin została "rozerwana na kawałki" w pobliżu moskiewskich przedmieść Bolshiye Vyazyomy, według doniesień, które mówią, że Alexander pierwotnie planował wrócić z nią z festiwalu, zanim zdecydował się na jazdę osobnym samochodem, według Daily Mail i innych mediów.
Według rosyjskiego państwowego TASS, lokalne organy ścigania potwierdziły, że Toyota Land Cruiser Prado wysadziła się w powietrze, ale nie potwierdziły tożsamości ofiary - tylko, że była to kobieta. Mężczyzna zidentyfikowany przez TASS jako współpracownik Dugina powiedział, że to Darya, ale jak dotąd nie było oficjalnego potwierdzenia.
Rosyjski portal Baza donosi, że 29-latek wracał do domu z "Tradycji" - festiwalu literatury i muzyki, kiedy doszło do wybuchu. Podobno jechała przez około 10 minut przed detonacją. Gazeta zacytowała również rosyjskiego skrzypka Piotra Lundstrema, który (i skąd miałby wiedzieć?), że Aleksander miał być w pojeździe. Zamiast tego podobno podążał za jej samochodem, kiedy eksplodował.
Dugin jest byłym redaktorem naczelnym proputinowskiej sieci telewizyjnej Cargrad i często był przedstawiany w zachodnich mediach jako "mózg" inwazji na Ukrainę, a także intelektualista / filozof, który miał duży wpływ na postsowiecki nacjonalizm Rosji.
W poście na Instagramie Denis Pushilin, szef Donieckiej Republiki Ludowej we wschodniej Ukrainie, nazwał to "atakiem" "nikczemnych złoczyńców", dodając: "Terroryści ukraińskiego reżimu, próbując wyeliminować Aleksandra Dugina, wysadzili jego córkę... W samochodzie. Błogosławiona pamięć Darii, to prawdziwa rosyjska dziewczyna!"
"Wytrwałość tych kretynów z Ukro-Rzeszy jest zdumiewająca. Każdy, jeśli to możliwe, musi być w domu w ciągu następnej godziny" - dodał.
Rzekome zdjęcie sceny zostało opublikowane w Telegramie przez "MOW!" Moscow News, z podpisem (przetłumaczonym): "Wszystko, co pozostało z wysadzonego samochodu córki słynnej osoby publicznej Aleksandra Dugina na autostradzie Mozhaisk w regionie moskiewskim. SUV Darya Dugina zdetonował podczas jazdy, po czym zapalił się.
Sprawdź ponownie, czy są dostępne aktualizacje..
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.zerohedge.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz