AUTOR: TYLER DURDEN
Autor: Kit Knightly via Off-Guardian.org,
Prezydent John Fitzgerald Kennedyniezostał zamordowany trzema strzałami z depozytu książek wystrzelonymi przez Lee Harveya Oswalda. I prawie każdy z nas o tym wie.
Wsondażach od 29 listopada 1963 roku, zaledwie tydzień po strzelaninie, co najmniej sześćdziesięcioprocentowa większośćza każdym razem odrzucała oficjalną linię.
Krótko mówiąc, jeśli chodzi o JFK, "szaleni teoretycy spiskowi" stanowią dwie trzecie populacji i zawsze tak było.
To dobrze. Zwycięstwo prawdy w obliczu ostrych przeciwności, przezwyciężenie pięćdziesięciu dziewięciu lat propagandy.
Nie ma znaczenia, co myślisz o JFK – czy wierzysz, że próbował coś zmienić, czy też wywodzisz się ze szkoły Chomsky'ego "był taki jak Obama" – proste fakty pokazują, że został zabity przez agencje państwowe własnego rządu.
To był zamach stanu.
Nie musimy wchodzić w szczegóły, o tym pisano bez końca, na tej stronie i milionie innych.
Wystarczy powiedzieć, że nic w "oficjalnej wersji" nigdy nie miało sensu. Musisz zostawić racjonalność za sobą, aby w to uwierzyć.
Podobnie jak używanie masek i "bezpieczne i skuteczne" szczepionki podczas "pandemii", przyjęcie głównego nurtu historii o "samotnym strzelcu" i jego "magicznej kuli" wykroczyło poza sferę myśli i opinii i stało się zasadą współczesnej religii.
Obwinianie Lee Harveya Oswalda jest teraz przysięgą wierności, pokazem wiary. Znak, że jesteś jednym z wtajemniczonych – pierwszym i najbardziej upodlonym przykazaniem w księdze prawosławia państwowego.
Kwestionuj to, a kwestionujesz wszystko. Pociągnij za ten wątek, a sześć dekad starannie przygotowanych narracji rozwikłamy w ciągu kilku minut.
Dlatego – pięćdziesiąt dziewięć lat po fakcie – wciąż kłamią na ten temat.
Ci, którzy są naprawdę odpowiedzialni, najprawdopodobniej wszyscy nie żyją. Zdecydowana większość ludzi żyjących na planecie nawet się nie urodziła, kiedy to się stało... A jednak oszustwa wciąż nadchodzą.
Żałosne ćwiczenia propagandowe przekazywane przez drugie i trzecie pokolenie pokręconych sług establishmentu. Dzieci z wypranymi mózgami, powtarzające kłamstwa, które powiedzieli im rodzice, mimo że były otoczone dowodami ich złudzeń.
Byłoby tragicznie, gdyby nie było to tak podstępne. Jego jedyną zbawienną łaską jest jego nieudolność. (Zobacz to zNew York Post, lub zThe Express).
To wszystko jest boleśnie przejrzyste. Ćwiczenia wmówieniu, a niew wierze.
Wspólnym czynnikiem w każdej narracji propagandowej jest powtarzanie "wielkiego kłamstwa". I tak w kółko. W przypadku JFK katechizm jest prosty:
Lee Harvey Oswald strzelił 35. prezydentowi w plecy i głowę z Texas School Book Depository.
The Express używa nawet tego zdania, słowo w słowo. Ani jedna część tej mantry nigdy nie została udowodniona. To jest po prostuto, co masz do powiedzenia.
Co najbardziej wymowne, nie odzwierciedla to nawetoficjalnego stanowiska rządu USA, akomitet kościelnyuznał śmierć JFK za "prawdopodobny spisek" czterdzieści sześć lat temu.
Podobnie jak w przypadku Covida, gdy oficjalneźródłasą sprzeczne z oficjalną "prawdą", są one spisywane poza konsensusem. Odrzucony przez współczesny Sobór Nicejski. Pozostawiony, by zbierać kurz w archiwach jak gnostyckie ewangelie.
W 1992 roku, po premierze genialnego filmu Olivera Stone'aJFK, Senat USA uchwalił nową ustawę,Kennedy Assassination Records Collection Act.
Prawo to "wymaga, aby każdy akt zabójstwa został publicznie ujawniony w całości i udostępniony w zbiorze nie później niż w dniu, który przypada 25 lat [po uchwaleniu prawa]".
Od października 2017 r. zarówno CIA, jak i FBI naruszają to prawo.
Politicoma długi artykułna ten temat, starannie wyjaśniając wszystkim, że zdecydowanie nie dlatego, że mają coś do ukrycia i całkowicie tego nie zrobili, ale także przyznając, że tajemnica karmi się "teoriami spiskowymi".
W kolejnej zdradzie swojego "antyestablishmentowego" wizerunku, Donald pozwolił na to. Biden najwyraźniej zamierza wywierać na nich presję, by coś ujawnili... Ale to tylko teatr.
Nic z tego nie wyjdzie, może poza kilkoma stronami symbolicznych argumentów, które subtelnie wzmacniają oficjalną wersję.
Takie agencje nigdy nie ujawnią prawdziwych dowodów własnej winy, nawet zakładając, że nie zostały one zniszczone, spalone i zakopane obok Jimmy'ego Hoffy dekady temu.
Ale wiecie co? To nie ma znaczenia.
Nie potrzebujemy oficjalnych dokumentów, aby potwierdzić dowody naszych własnych oczu i nie potrzebujemy oficjalnego pozwolenia, zanim będziemy mogli uznać prawdę.
Niech media opowiadają swoje puste historie kurczącym się czytelnikom, niech ich starzejące się kłamstwa będą wiecznie odbijać się echem w pustych nagłówkach.
Nikt z nas im nie wierzy. Wszyscy wiemy, conaprawdęsię wydarzyło i zawsze tak było.
* * *
Aby zagłębić się w zabójstwo JFK, polecamy JFK i Niewypowiedziane, powinieneś także obejrzeć JFK Olivera Stone'a, który jest cudownie wciągającym wprowadzeniem do tematu. Możesz przeczytać wszystkie nasze poprzednie artykuły na temat JFK tutaj, a długi esej Kitana ten temattutaj.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz