AUTOR: TYLER DURDEN
Rosja była świadkiem kilku ataków dronów na jej terytorium i infrastrukturę w ciągu ostatnich 24 godzin, po dwóch dronach wysłanych przeciwko budynkom Kremla w sercu Moskwy, co zostało potępione jako próba zamachu na Putina.
Oddzielne nocne ataki dronów uszkodziły rafinerie ropy naftowej w południowych obwodach Rostowa i Krasnodaru. Atak w Krasnodarze obejmował cztery drony i spowodował duży pożar, podczas gdy atak na Rostów spowodował ograniczone szkody. Rosyjska RT liczy wiele ostatnich incydentów, szczegółowo opisując: "Na początku tygodnia miał miejsce incydent z dronem w innym zakładzie naftowym w tym samym regionie, a w zeszłym tygodniu w Sewastopolu na Krymie uderzono w terminal naftowy".
Kijów przyznał się do tego ostatniego, twierdząc, że atak miał na celu zakłócenie rosyjskiej logistyki wojskowej przed długo oczekiwaną ukraińską kontrofensywą.
Ta fala ataków z Ukrainy, być może z pomocą zachodniego wywiadu (jak obecnie twierdzi Moskwa), postawiła rosyjską ludność na krawędzi tuż przed planowanymi corocznymi paradami wojskowymi upamiętniającymi radzieckie zwycięstwo w II wojnie światowej. Wydarzenia z ubiegłego roku, bliżej początku wojny, również zostały stonowane, a niektóre z nich całkowicie zlikwidowane.
Święto "Dnia Zwycięstwa" 9 maja zazwyczaj obejmuje duże parady wojskowe w centrach dziesiątek miast, ale wzmożone ataki dronów wytrąciły władze z równowagi:
Co najmniej 21 rosyjskich miast odwołało swoje coroczne parady wojskowe upamiętniające zwycięstwo ZSRR w II wojnie światowej w przyszłym tygodniu, poinformował w czwartek niezależny serwis medialny Wiorstka, ponieważ kraj twierdzi, że ataki dronów na jego terytorium przed ukraińską kontrofensywą.
... Miasta w pobliżu granicy Rosji z Ukrainą, które doświadczyły powtarzających się ostrzałów i ataków dronów w ciągu 14 miesięcy od rozpoczęcia przez Moskwę ofensywy na Kijów, nie zorganizują parad z okazji Dnia Zwycięstwa.
Władze Moskwy już podejmują ekstremalne środki ostrożności, w tym zamknęły Plac Czerwony dla publiczności na dwa tygodnie przed uroczystościami.
Niektóre z najbardziej wysuniętych na zachód regionów w pobliżu Ukrainy już odwołały swoje imprezy publiczne kilka tygodni temu, w tym ciężko dotknięte Biełgorod, a także regiony Kurska. Niedawno w Biełgorodzie zginęło czterech cywilów w wyniku ukraińskich dronów i ataków rakietowych. W trakcie całego konfliktu dochodziło do sporadycznych incydentów transgranicznych, ze względu na bliskość granicy.
Strefy zakazu lotów, w tym dla małych dronów, zostały również nałożone na duże miasta, zwłaszcza Moskwę i Sankt Petersburg. Dzieje się tak, ponieważ Ukraińcy stali się bardziej bezczelni, nawet gdy bardzo reklamowana wiosenna kontrofensywa utknęła w martwym punkcie, a głównym powodem było błoto i czynniki pogodowe.
Ukraina przygotowuje się na rosyjskie ataki odwetowe...
Później w godzinach wieczornych w czwartek (czasu lokalnego) zgłoszono intensywną aktywność dronów nad Kijowem. Wygląda na to, że Rosja zainicjowała odwet za środowy atak dronów na Kreml.
Pojawiło się oszałamiające wideo z udanego przechwycenia przez obronę przeciwlotniczą nad ukraińską stolicą:
Syreny alarmowe podobno zawyły w stolicy, ponieważ ludność ukraińska przygotowuje się na więcej możliwych rosyjskich ataków odwetowych, które już wzrosły w poprzednich dniach w związku z doniesieniami, że Kijów może wreszcie przygotować swoją główną kontrofensywę.
Tymczasem na ziemi w Turcji...
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.zerohedge.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz