Irlandzka policja aresztowała mężczyznę po tym, jak w czwartek w szkole w Dublinie dźgnął nożem cztery osoby, w tym troje dzieci poniżej szóstego roku życia. Incydent wywołał gniewne protesty na ulicach miasta, ponieważ krążyły pogłoski, że sprawcą był obcokrajowiec.
W wyniku zamieszek, które miały miejsce w szkole irlandzkojęzycznej w centrum miasta, ranna została dorosła kobieta i troje dzieci.
Jedno z dzieci, pięcioletnia dziewczynka, z poważnymi obrażeniami zostało przewiezione do pobliskiego szpitala, natomiast dwójka pozostałych – pięcioletni chłopiec i sześcioletnia dziewczynka – została opatrzona z mniej poważnymi ranami, Jak podaje Irish Times.
Według doniesień lokalnych mediów napastnik został unieruchomiony na miejscu przez osoby postronne i wkrótce potem aresztowany.
Został również zabrany do szpitala na leczenie, a policja opisała go jako dorosłego mężczyznę po pięćdziesiątce.
Choć policja nie przekazała żadnych dalszych informacji na temat mężczyzny ani jego potencjalnych motywów, prawicowy portal Gript określił go jako obywatela Algierii, powołując się na źródła policyjne.
Jak opis podejrzanego pojawił się w mediach społecznościowych, gdy Algierczyk rozprzestrzenił się w mediach społecznościowych, w pobliżu miejsca zdarzenia zgromadziły się tłumy protestujących, gdzie demonstracja wkrótce przerodziła się w starcia pomiędzy policją a zakapturzonymi uczestnikami zamieszek.
Jak podaje RTE News, co najmniej jeden pojazd policyjny został podpalony, a wielu funkcjonariuszy zostało zaatakowanych.
Komisarz policji Drew Harris potępił wandali jako „zupełnie szaloną frakcję chuliganów kierującą się ideologią skrajnie prawicową”.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.rt.com/news/587883-dublin-children-stabbing-attack/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz