AUTOR: TYLER DURDEN
Autor: Simon Watkins z OilPrice.com
Wstępne szacunki sugerowały, że irackie pole naftowe Eridu posiada rezerwy od 7 do 10 miliardów baryłek.
Wysokie rangą źródła w rosyjskim przemyśle naftowym, z którymi rozmawiał wyłącznie OilPrice.com w zeszłym tygodniu, powiedziały, że prawdziwa liczba może być o 50 procent wyższa niż wyższa liczba w tym przedziale. Tak czy inaczej, złoże Eridu – część irackiego regionu poszukiwawczo-wydobywczego Block 10 – jest największym złożem ropy naftowej w Iraku w ciągu ostatnich 20 lat, a Rosja chce kontrolować je w całości, wraz ze swoim głównym sojusznikiem geopolitycznym, Chinami.
Jest to zgodne z celem Moskwy i Pekinu, jakim jest trzymanie Zachodu z dala od umów energetycznych w Iraku, aby utrzymać Bagdad bliżej nowej osi Iran-Arabia Saudyjska i "zakończyć zachodnią hegemonię na Bliskim Wschodzie, która stanie się decydującym rozdziałem ostatecznego upadku Zachodu", co odnosi się wyłącznie do OilPrice.com. Zezwolenie irackiego Ministerstwa Ropy Naftowej na sprzedaż przez Inpex – głównego koncernu naftowego kluczowego sojusznika USA, Japonii – 40 proc. udziałów w regionie Bloku 10, w którym znajduje się ogromne odkrycie Eridu, otwiera Łukoilowi drogę do przejęcia całkowitej kontroli nad całym obszarem bogatym w ropę.
Łukoil posiadał 60 proc. udziałów w całym bloku 10, a pozostałą część należał do japońskiego koncernu. Jednak od marca szuka sposobów na wypchnięcie Inpexu z Bloku, a wraz z nim ostatnich resztek zachodnich wpływów w tym rejonie. W marcu iracka państwowa spółka naftowa Dhi Qar Oil Company (DQOC) formalnie zatwierdziła zagospodarowanie rezerw Bloku 10, w tym całego złoża Eridu. Blok 10 leży w południowo-wschodniej części Iraku, około 120 km na zachód od kluczowego szlaku eksportu ropy naftowej z Basry i na południe od ogromnych pól naftowych w Nassiryi i okolicach. Kontrakt na Blok 10 przyznany Łukoilowi i Inpexowi w 2012 roku w czwartej rundzie koncesyjnej Iraku daje stosunkowo wysokie wynagrodzenie za baryłkę w wysokości 5,99 USD, choć wówczas rozległe złoże Eridu nie zostało odkryte. W 2021 r., po wstępnych testach, irackie Ministerstwo Ropy poinformowało, że spodziewa się szczytowej produkcji na poziomie co najmniej 250 000 baryłek dziennie (bpd) z Eridu do 2027 r. Wysokie rangą źródła w rosyjskim przemyśle naftowym, z którymi rozmawiał OilPrice.com w zeszłym tygodniu, uważają, że szczytowa produkcja może być co najmniej o 100 000 baryłek dziennie wyższa niż poprzednia liczba, w zależności od tego, czy nowe szacunki rezerw są poprawne, chociaż biorąc pod uwagę opóźnienia w rozwoju od 2021 r., data, w której zostanie to osiągnięte, to obecnie koniec 2029 r.
Jeszcze w 2021 r. – przynajmniej zanim USA formalnie wycofały się z Iraku, kończąc tam swoją "misję bojową" pod koniec grudnia – było jasne, że Waszyngton wie, co Rosja i Chiny robią w tym kraju w dłuższej perspektywie i jak USA są manipulowane przez Irak. W chwili olśnienia, ówczesny rząd Stanów Zjednoczonych Zastępca asystenta sekretarza obrony, Dana Stroul, powiedziała:
"To [...] jasne jest, że niektóre kraje i partnerzy będą chcieli zabezpieczyć się i przetestować, co jeszcze mogą uzyskać od Stanów Zjednoczonych, testując wody głębszej współpracy z Chinami lub Rosjanami, szczególnie w przestrzeni bezpieczeństwa i wojskowej.
Pogląd ten mógł być równie dobrze wymierzony nie tylko w Irak, ale także w większość innych krajów Bliskiego Wschodu w tamtym czasie - przede wszystkim w Arabię Saudyjską i Zjednoczone Emiraty Arabskie. To powiedziawszy, ten głęboki wgląd nie miał żadnego wpływu na Waszyngton w tym momencie i nie stanowił żadnej przeszkody ani dla Rosji, ani dla Chin w dalszym dążeniu do całkowitego wypchnięcia USA z Bliskiego Wschodu, co zostało dogłębnie przeanalizowane w mojej nowej książce o nowym porządku na globalnym rynku ropy.
Dla Iraku ostatecznym celem jest skuteczne przejęcie przez Rosję przemysłu naftowego i gazowego w kłopotliwym półautonomicznym regionie Kurdystanu na północy. Stało się to w chaosie, który nastąpił po brutalnym stłumieniu regionu po tym, jak 93 procent jego mieszkańców zagłosowało za pełną niepodległością od Iraku we wrześniu 2017 roku. Rosyjska kontrola nad irackim Kurdystanem została zapewniona przez państwową marionetkę Rosnieftu na trzy sposoby, co również zostało w pełni przeanalizowane w mojej nowej książce. W związku z tym Rosja doprowadziła region do tak toksycznego impasu z centralnym rządem Iraku w Bagdadzie, że ostatni etap planu skutecznego włączenia regionu irackiego Kurdystanu do reszty Iraku postępuje obecnie pełną parą. Biorąc to pod uwagę, Rosja i Chiny dążą obecnie do zapewnienia sobie dominacji nad resztą Iraku, a usunięcie Inpexu z rozległego złoża Eridu jest tylko najnowszym przykładem ich szerszej strategii.
Liczne umowy na poszukiwanie i zagospodarowanie złóż oraz niezliczone umowy o niższym profilu z firmami rosyjskimi i chińskimi dają obu krajom duże pole do wykorzystania ich w celu wzmocnienia obecności geopolitycznej w całym kraju, w tym w samej tkance kluczowej infrastruktury. Na niedawnym posiedzeniu gabinetu irackiego uzgodniono, że kraj ten powinien teraz w pełni poprzeć wdrażanie wszystkich aspektów szeroko zakrojonej "umowy ramowej między Irakiem" podpisanej w grudniu 2021 r., ale uzgodnionej co do zasady ponad rok wcześniej. Umowa ta jest bardzo podobna pod względem zakresu i skali do wszechogarniającej "25-letniej kompleksowej umowy o współpracy między Iranem a Chinami", która po raz pierwszy została ujawniona na całym świecie w moim artykule na ten temat z 3 września 2019 r. i w pełni przeanalizowana w mojej nowej książce.
Kluczową częścią obu umów jest to, że Chiny mają prawo pierwokupu wszystkich projektów naftowych, gazowych i petrochemicznych, które pojawią się w Iraku w czasie trwania umowy, oraz że otrzymują co najmniej 30-procentową zniżkę na całą kupowaną ropę, gaz i produkty petrochemiczne. Inną kluczową częścią umowy ramowej między Irakiem a Chinami jest to, że Pekin może budować fabryki w całym kraju, wraz z rozbudową infrastruktury pomocniczej. Obejmuje to – co jest ważne dla "Inicjatywy Pasa i Szlaku" – połączenia kolejowe, a wszystko to nadzorowane przez własną kadrę zarządzającą z chińskich firm w Iraku. Infrastruktura kolejowa w Iraku zostanie ukończona po ukończeniu sieci w Iranie, a proces ten rozpoczął się na dobre pod koniec 2020 r. wraz z kontraktem na elektryfikację głównej 900-kilometrowej linii kolejowej łączącej Teheran z północno-wschodnim miastem Meszhed. Uzupełnieniem tego były plany utworzenia linii szybkiej kolei Teheran-Kom-Isfahan i przedłużenia tej zmodernizowanej sieci na północny zachód przez Tabriz. Tabriz – gdzie znajduje się kilka kluczowych miejsc związanych z ropą, gazem i petrochemią oraz punkt wyjścia dla gazociągu Tabriz-Ankara – ma być punktem zwrotnym 2300-kilometrowego Nowego Jedwabnego Szlaku, który łączy Urumczi (stolicę zachodniej chińskiej prowincji Sinciang) z Teheranem, a po drodze połączy Kazachstan, Kirgistan, Uzbekistan i Turkmenistan. zanim następnie dotrze do Europy, przez Turcję.
Plany te z kolei łączą się z wynikającymi z nich planami Rosji i Chin, aby przekształcić cały południowo-wschodni region Iraku – którego kulminacją jest główny węzeł eksportu ropy naftowej Basra – w region poprzecinany kontrolowanymi przez Rosję i Chiny polami naftowymi i gazowymi oraz węzłami transportowymi, co również w pełni przeanalizowałem w mojej nowej książce. Jedną z takich kluczowych umów było zatwierdzenie przez Bagdad prawie 1 biliona IQD (700 milionów dolarów) na projekty infrastrukturalne w mieście Al-Zubair na południe od Basry. Ówczesny gubernator miasta, Abbas Al-Saadi, powiedział, że duże zaangażowanie Chin w projekty było częścią szeroko zakrojonego porozumienia "ropa za odbudowę i inwestycje" – części ogólnej idei "ropa za projekty" podpisanej przez Bagdad i Pekin we wrześniu 2019 roku.
Oświadczenie Al-Zubair pojawiło się wkrótce po przyznaniu przez Bagdad kolejnego dużego kontraktu innej chińskiej firmie na budowę cywilnego lotniska, które zastąpi bazę wojskową w stolicy południowej prowincji Dhi Qar. Region Dhi Qar obejmuje dwa potencjalnie największe pola naftowe w Iraku – Gharraf i Nassiriya – a Chiny zapowiedziały, że zamierzają ukończyć lotnisko do 2024 roku. Region ten znajduje się również bezpośrednio na północ od ogromnego pola naftowego Eridu i na północny zachód od Basry. Projekt lotniska obejmie budowę wielu budynków przeładunkowych i dróg łączących lotnisko z centrum miasta i oddzielnie z innymi kluczowymi obszarami naftowymi w południowym Iraku. To z kolei nastąpiło po kolejnej umowie, w ramach której chińskie firmy zbudują podbagdadzkie miasto Al-Sadr kosztem 7–8 mld USD, również w ramach porozumienia z 2019 r. "ropa na odbudowę i inwestycje".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz