Francja podniosła poziom alarmu terrorystycznego w całym kraju po ataku na wypełnioną salę koncertową w Rosji, w wyniku którego zginęło 137 osób.
W piątek czterech mężczyzn otworzyło ogień w ratuszu Crocus pod Moskwą i podpaliło budynek.
Według prezydenta Władimira Putina wszyscy terroryści zostali później zatrzymani podczas próby ucieczki samochodem w kierunku granicy z Ukrainą.
Do masakry przyznała się grupa dżihadystów Państwo Islamskie, prowincja Chorasan (ISIS-K).
Moskwa na razie nie potwierdziła zaangażowania tej grupy.
„W następstwie ataku w Moskwie prezydent Francji zwołał dziś wieczorem posiedzenie Rady Obrony Narodowej i Bezpieczeństwa” – napisał w niedzielę na X (dawniej Twitterze) premier Francji Gabriel Attal.
„W świetle twierdzeń Państwa Islamskiego, że to ono jest odpowiedzialne za atak, oraz zagrożeń wiszących nad naszym krajem, postanowiliśmy wynieść plan Vigipirate na najwyższy poziom” – dodał premier.
Francja żyje pod zwiększonymi środkami bezpieczeństwa od fali ataków terrorystycznych w styczniu 2015 r., kiedy grupa islamistów zabiła 17 osób w Paryżu i na jego przedmieściach.
W odpowiedzi rząd przeprowadził operację Sentinel, w ramach której wysłano uzbrojonych żołnierzy do patrolowania stolicy.
W listopadzie tego roku we Francji doszło do najkrwawszych ataków islamistycznych w historii, kiedy zamachowcy-samobójcy i bandyci zabili w Paryżu 130 osób.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.rt.com/news/594849-france-ramps-up-terror-threat-level/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz