Krew osób, które otrzymały szczepionkę Pfizer / BioNTech i nadal są w stanie zneutralizować koronawirusa
Ochrona silniejsza niż w przypadku kogoś, kto miał inną wersję króli
Ale słabsza niż szczepionka byłaby przeciwko starszym wariantom, z mniejszą mniejszość
Obawia się, że Oxford / AstraZeneca zapewni tylko „minimalną” ochronę
Jak podaje PHE, w Wielkiej Brytanii znaleziono do tej pory tylko 149 „Czarna wariantu południowoafrykańskiego”
Badania sugerują, że szczepionka Pfizera będzie działać przeciwko południowoafrykańskiej wersji koronawirusa - chociaż jego mutacje mogą nadal oznaczać, że tysiące osób, którym wstrzyknięto, jest narażonych na niebezpieczeństwo.
Naukowcy z New York University przetestowali, jak dobrze wariant wirusa może zostać zniszczony przez krew 10 osób, które otrzymały szczepionkę Pfizera.
Okazało się, że przeciwciała odpornościowe wytwarzane przez szczepionkę nadal były w stanie zneutralizować - zniszczyć - koronawirusa, ale organizm nie wytworzył ich tak dużo.
Chociaż poziomy przeciwciał byłyby nadal wystarczająco wysokie, aby odeprzeć Covid-19 u większości osób, które otrzymały szczepionkę, i zapewniały one lepszą ochronę niż u osób, które już chorowały, nie działały tak dobrze, jak na starszych wirus.
Badanie zostało opublikowane wczoraj w następstwie niepokojącego badania, w którym stwierdzono, że szczepionka Oxford i AstraZeneca zapewnia jedynie „minimalną ochronę” przed łagodnymi przypadkami tego wariantu. To wywołało nowe obawy przed przedłużaniem się blokad.
Chociaż tylko 147 przypadków wariantu południowoafrykańskiego zostało potwierdzonych przez Public Health England, eksperci ostrzegają, że to tylko „wierzchołek góry lodowej”, a prawdziwa liczba może być 10 lub 20 razy wyższa.
Dr Mike Tildesley, ekspert ds. Chorób zakaźnych Uniwersytetu Warwick i członek rady doradczej SAGE, powiedział, że wiadomości mogą mieć „znaczące konsekwencje” dla planów zakończenia blokady w Wielkiej Brytanii, sugerując, że można to odłożyć.
Badanie na Uniwersytecie Nowojorskim pojawiło się po tym, jak Pfizer i BioNTech przeprowadziły własne badania i odkryły, że ich szczepionka zadziała przeciwko temu wariantowi, chociaż naukowcy z Cambridge University wątpią, czy pojedyncza dawka będzie ochronna.
Szczepionka Pfizer i BioNTech jest jednym z zaledwie dwóch szczepionek stosowanych w Wielkiej Brytanii, obok szczepionki wykonanej przez Oxford University i AstraZeneca
Naukowcy z New York University pod kierownictwem mikrobiologa dr Nathaniela Landau napisali: "Odkrycia sugerują, że ochrona zapewniana przez szczepienia pozostanie w dużej mierze nienaruszona przed wariantem południowoafrykańskim i innymi obecnie krążącymi wariantami SARS-CoV-2".
Sposób, w jaki naukowcy przetestowali szczepionkę, polegał na wystawieniu różnych wariantów wirusa na krew osób, które otrzymały szczepionkę, i tych, którzy jej nie otrzymali.
Obserwowanie reakcji między nimi może następnie pokazać, jak dobrze różne typy odporności niszczą wirusa, a które nie.
Kiedy ktoś jest szczepiony, rozwija białka odpornościowe zwane przeciwciałami, które są wyjątkowo specyficzne dla wirusa zawartego w szczepionce, a jeśli układ odpornościowy stanie w przyszłości w obliczu innej wersji wirusa, może być mniej zdolny do jej powstrzymania.
Jeśli wirus zmutuje, aby wyglądać inaczej, przeciwciała te będą rzadziej przyczepiać się do wirusa, co oznacza, że więcej koronawirusa może się przedostać, a ryzyko choroby wzrasta.
Stwierdzono, że szczepionka Pfizera jest skuteczna w około 95 procentach w zapobieganiu chorobom wywołanym przez stary wariant koronawirusa - ale skuteczność ta będzie teraz niższa, ponieważ ludzie, którzy rozwinęli słabszą odporność, mogą teraz nie mieć wystarczającej ilości.
Jak twierdzą, dźgnięcie nadal działa przeciwko wariantowi Kent, B.1.1.7.
Ale był mniej skuteczny przeciwko kluczowej mutacji o nazwie E484K w wariancie południowoafrykańskim, znanym jako B.1.351.
Dr Landau i współpracownicy stwierdzili: „Odkrycia te sugerują, że przeciwciała wywołane przez pierwotną infekcję i szczepionkę [Pfizer / BioNTech] prawdopodobnie utrzymają skuteczność ochronną przeciwko B.1.1.7 i większości innych wariantów, ale częściowa oporność wirusa na Białko B.1.351 może sprawić, że niektóre osoby będą gorzej chronione, co przemawia za opracowaniem zmodyfikowanych szczepionek zawierających E484K ”.
Niektóre firmy już przestrzegają ich zalecenia, aby firmy produkowały wzmacniacze szczepionek, aby poradzić sobie z nowym wariantem, a nawet innymi, które mogą nadejść w przyszłości.
Oxford i AstraZeneca poinformowały w zeszłym tygodniu, że ich drugie wstrzyknięcie doładowania będzie gotowe jesienią tego roku.
Firma Moderna już zobowiązała się do stworzenia zaktualizowanej wersji swojej szczepionki, aby poradzić sobie z mutacjami, które osłabiają pierwotną szczepionkę.
Przyjmuje się, że Pfizer i BioNTech również pracują nad ulepszeniem swojej szczepionki.
Obecnie rosną obawy, że Wielka Brytania może stanąć w obliczu dłuższych ostrzejszych zasad blokowania, jeśli wariant południowoafrykański Covid stanie się bardziej rozpowszechniony.
Profesor SAGE Mike Tildesley powiedział, że odkrycie zastrzyku oksfordzkiego może mieć „znaczący wpływ” na brytyjskie plany łagodzenia blokady.
Powiedział programowi BBC Radio 4 Today: `` Oznacza to, że nawet przy wysokim poziomie szczepień będzie wiele osób, które mogą potencjalnie zostać zarażone i potencjalnie przekazać je dalej, co może oznaczać, że potrzebne będą więcej ograniczeń na dłużej, jeśli nie możemy tego zrobić.
Pomimo niepokojącego nowego odkrycia, jeden z najlepszych ekspertów w Południowej Afryce od chorób zakaźnych powiedział dziś, że szczepienie oksfordzkie powinno nadal chronić przed ciężkimi chorobami.
Profesor Salim Abdool Karim, szef krajowej jednostki reagowania Covid, zwrócił uwagę na proces szczepienia Johnsona i Johnsona, który wykorzystuje tę samą technologię co Oxford i okazał się w 100% skuteczny w powstrzymywaniu hospitalizacji i zgonów Covid.
A brytyjscy ministrowie wezwali Brytyjczyków do utrzymania wiary w brytyjską szczepionkę. Minister zdrowia Edward Argar wezwał opinię publiczną, aby nie zapominała o głównym celu szczepionek - którym jest obniżenie liczby przyjęć do szpitali i zgonów do rozsądnego poziomu.
Komentarze zostały powtórzone wczoraj wieczorem przez ministra ds. Szczepionek Nadhima Zahawi, który powiedział, że zapobieganie ciężkiej chorobie jest „niezwykle ważnym” czynnikiem dla szczepionek.
Profesor Mike Tildesley (po lewej), ekspert od chorób zakaźnych i członek panelu doradczego Sage, powiedział, że Wielka Brytania może stanąć w obliczu większej liczby ograniczeń blokowania, jeśli wariant południowoafrykańskiej Covid będzie nadal się rozprzestrzeniał. Minister zdrowia Wielkiej Brytanii Edward Argar (z prawej) wezwał opinię publiczną, aby nie tracić z oczu głównego celu szczepionek - czyli obniżenia liczby hospitalizacji i zgonów do rozsądnego poziomu
Źródła rządowe podały wczoraj wieczorem, że „nic nie wskazywało”, że na złagodzenie blokady miałyby wpływ ustalenia, że szczepionka oksfordzka jest mniej skuteczna przeciwko wariantowi z RPA.
Pan Zahawi zwrócił uwagę na niski poziom odmiany południowoafrykańskiej, co oznacza, że jest mało prawdopodobne, aby w najbliższym czasie wyprzedził odmianę Kent i stał się dominującą odmianą w Wielkiej Brytanii.
Ulepszona wersja szczepionki Oxford, która jest skierowana przeciwko nowemu szczepowi, jest już w trakcie opracowywania i powinna być gotowa do sierpnia. Obecne wprowadzenie szczepionek powinno dać producentom szczepionek trochę czasu, zanim będą dostępne nowe zastrzyki przypominające.
Pan Argar powiedział dziś rano, że „nie ma dowodów” na to, że szczepionka Oxford / AstraZeneca nie jest skuteczna w zapobieganiu ciężkiej chorobie wywołanej koronawirusem.
Powiedział Sky News: „Nie ma dowodów na to, że ta szczepionka nie jest skuteczna w zapobieganiu hospitalizacji, ciężkim chorobom i śmierci, czego ostatecznie szukamy w przypadku tych szczepionek”.
Minister zauważył, że „dominujące szczepy w tym kraju nie są szczepami południowoafrykańskimi”, z „tylko niewielką liczbą przypadków”.
Dodał, że zawieszenie w Republice Południowej Afryki wprowadzenia szczepionki jest na tym etapie tylko „tymczasowe”.
W badaniu, w którym stwierdzono, że szczepionka oksfordzka ma `` minimalny wpływ '' na ochronę przed łagodną chorobą wywołaną przez wariant, wzięło udział 2000 ochotników, z których większość była młoda i zdrowa, a średnia wieku wynosiła 31 lat.
Wydaje się również, że badanie wykazało, że mutacje południowoafrykańskie pozwolą na ciągłe przenoszenie wirusa w zaszczepionych populacjach.
Spośród 865 osób zaszczepionych dwiema dawkami szczepionki Oxford, 19 zachorowało na nowy wariant, a z 884 w grupie otrzymującej placebo 23 zachorowało na chorobę. Dwie trzecie przypadków dotyczyło łagodnej choroby, a jedna trzecia umiarkowanej. Nie było ciężkich przypadków.
Naukowcy odkryli również, że wcześniejsza infekcja „oryginalnym” koronawirusem nie chroniła przed zarażeniem wariantem południowoafrykańskim.
Oxford University powiedział, że w badaniu nie oceniano poziomu ochrony przed chorobą o nasileniu umiarkowanym do ciężkiego, przyjęciem do szpitala lub zgonem, ponieważ populacja docelowa była obarczona tak niskim ryzykiem.
Rzecznik AstraZeneca powiedział: `` Wierzymy, że nasza szczepionka będzie nadal chronić przed ciężkimi chorobami, ponieważ aktywność neutralizująca przeciwciał jest równoważna innym szczepionkom Covid-19, które wykazały aktywność przeciwko cięższym chorobom, szczególnie gdy odstęp między dawkami jest zoptymalizowany do ośmiu do 12 tygodni.'
Rzecznik dodał, że inne odpowiedzi immunologiczne, takie jak odpowiedzi komórek T, mogą odgrywać rolę w ochronie przed chorobą, a wstępne dane sugerują, że mogą one pozostać takie same w przypadku wariantu.
Profesor Robin Shattock, który kieruje badaniami nad szczepionkami Covid-19 w Imperial College London, wezwał do ostrożności w odniesieniu do wyników badań.
„To bardzo małe badanie z udziałem nieco ponad 2000 osób” - powiedział BBC Breakfast.
„Ale do pewnego stopnia niepokojący jest fakt, że widzimy, że nie jest skuteczny w przypadku łagodnych lub umiarkowanych chorób”.
Profesor Andrew Pollard, główny badacz w procesie oksfordzkim, powiedział: „To badanie potwierdza, że zgodnie z oczekiwaniami koronawirus znajdzie sposoby na dalsze rozprzestrzenianie się w zaszczepionych populacjach.
„Jednak biorąc pod uwagę obiecujące wyniki innych badań w Republice Południowej Afryki, szczepionki mogą nadal zmniejszać straty w systemach opieki zdrowotnej, zapobiegając ciężkim chorobom”.
W sobotę firma AstraZeneca oświadczyła, że jej szczepionka zapewnia dobrą ochronę przed wariantem odkrytym po raz pierwszy w hrabstwie Kent, który obecnie dominuje w Wielkiej Brytanii. Wczesne wyniki sugerują, że szczepionka Pfizer / BioNTech chroni przed nowymi wariantami.
Wczesne wyniki z Moderna sugerują, że jej szczepionka jest nadal skuteczna przeciwko wariantowi z Republiki Południowej Afryki.
Tymczasem zastrzyk przypominający, który pomoże w walce z południowoafrykańskim wariantem koronawirusa, powinien być gotowy do jesieni, poinformowali wczoraj naukowcy.
Profesor Sarah Gilbert, główna badaczka w zespole z Oksfordu, stwierdziła, że obecne szczepionki „zmniejszają skuteczność przeciwko niektórym wariantom wirusów”.
Dodała jednak: „Wygląda na to, że być może nie zmniejszamy całkowitej liczby przypadków, ale w tym przypadku nadal istnieje ochrona przed zgonami, hospitalizacjami i ciężkimi chorobami.
"To naprawdę ważne dla systemów opieki zdrowotnej, nawet jeśli mamy łagodne i bezobjawowe infekcje, aby zapobieganie chodzeniu ludzi do szpitala z Covidem przyniosłoby znaczący skutek."
zrodlo:www.dailymail.co.uk/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz