niedziela, 12 września 2021

"AFLOCKALYPSE, Stado Czarnych Łabędzi !!!!"(video)

 Tytuł tego biuletynu to wymyślone słowo, które przeczytałem w komentarzu do artykułu na temat Zerohedge, w którym starano się ostrzec czytelników przed wystąpieniem jednego lub więcej nagłych katastrofalnych wydarzeń, które w żargonie ekonomicznym nazywane są „czarnym łabędziem”.


Wyrażenie, wymyślone przez libańskiego matematyka Nassima Nicholasa Taleba, opiera się na starożytnej koncepcji, że czarne łabędzie nie mogą istnieć, a zatem widzenie jednego należy uważać za coś niezwykłego i nieprzewidywalnego. Wiążąc tę ​​ideę ze światem ekonomicznym, czarny łabędź staje się w ten sposób synonimem zaistnienia jednego katastrofalnego zdarzenia tak niezwykłego i nieprzewidywalnego, że wszystkich oszołomionych i bez możliwości podjęcia na czas niezbędnych środków zaradczych w celu zapewnienia sobie bezpieczeństwa.

Dlatego czarny łabędź jest wydarzeniem, które pojawia się nagle i powoduje poważne straty i spustoszenie u tych, którzy zostaną złapani nieprzygotowani.

I dlatego uważam, że wyrażenie ukute przez tego komentatora Zerohedge jest genialne, ponieważ w jednym złożonym słowie „Aflockalypse” udało mu się podsumować i skoncentrować całe znaczenie ostatnich nikczemnych wyborów polityki pieniężnej i całej reszty. Nie tylko czarny łabędź, ale „stado”, stado czarnych łabędzi, które powodują apokalipsę.  

Stado czarnych łabędzi, nie tylko jeden.

Czarny łabędź jest z definicji wydarzeniem nieprzewidywalnym, więc nikt nie może dokładnie wiedzieć, jak i kiedy się zamanifestuje, ale można śmiało powiedzieć, że skoro jest to wydarzenie nieprzewidywalne, to będzie miał większe szanse objawienia się podczas nieprzewidywalnej sytuacji ekonomicznej. faza podobna do obecnej, w której trwa nigdy wcześniej nie próbowany eksperyment monetarny, a mianowicie tworzenie astronomicznych ilości wirtualnych pieniędzy z niczego, jak przyznał były członek Rady Gubernatorów Rezerwy Federalnej Stanów Zjednoczonych ( 2009-2017) oraz profesor Uniwersytetu Harvarda Daniela Tarullo:

"Płyniemy po niezbadanych wodach".



Na niezbadanych wodach wszystko może się zdarzyć! Czarny łabędź lub stado czarnych łabędzi. W powyższym filmie dziennikarz wspomina, że ​​skoro płyniemy po niezbadanych wodach, być może należałoby spowolnić to nikczemne drukowanie pieniędzy, ale profesor-bankier Tarullo odpowiada, że ​​nie wie, że nikt nie wie. Podejmowane są próby i obserwowane wyniki, bez bardzo jasnego i nakreślonego przebiegu. Co powinno skłonić nas wszystkich do zastanowienia się, jacy jesteśmy: trochę jak w filmie Pappa e Ciccia, kiedy Paolo Villaggio uświadamia sobie, że nikt nie prowadzi samolotu!

Stawką są teraz głównie następujące elementy:

1) Gospodarka
2) Energia
3) Środowisko
4) Demografia

To właśnie z komponentem ekonomicznym staramy się zachować równowagę między innymi. To wcale nie jest łatwe. Ponieważ składnik ekonomiczny jest oparty i mierzony za pomocą jednostek o charakterze długu (wszystkie pieniądze są długiem), zaczyna on być natychmiast niezrównoważony, ponieważ  istniejący dług nalicza odsetki, które nie istnieją  w momencie kreacji pieniądza, ale które zaczynają narastać natychmiast. Energia, środowisko i demografia muszą zatem być kształtowane w czasie, aby lepiej służyć zadłużonemu charakterowi pieniądza.

Czy nie byłoby zatem lepiej lub prościej zmienić naturę pieniądza, zamiast dostosowywać do niego cały świat?

Tak! Byłoby lepiej i byłoby łatwo, ale ktokolwiek jest po stronie odbiorczej tego systemu, będzie dalej robił wszystko, aby „gra” trwała jak najdłużej. To jest najbardziej absolutna moc, jaka istnieje. Władza tworzenia pieniędzy z niczego przez zadłużenie wszystkich. W ten sposób klasa, która kontroluje ten system, udaje się uczepić się wszystkiego innego i jest gotowa poświęcić planetę Ziemię, aby nie stracić tego przywileju, także dlatego, że, jak widzieliśmy, według własnego uznania profesora Tarullo, nie znają innych niż ciągłe tworzenie nowego długu, nawet nie wiedząc, dokąd się udać.

„Wydrukujmy trochę więcej pieniędzy, a potem zobaczmy, co się stanie”!

To, co się dzieje, bardzo dobrze wyjaśniają Max Keizer i Stacy Herbert w tym filmie z ich doskonałej kolumny „Raport Keizera”


Monetarna kreacja bilionów dolarów, jenów, euro, franków, juanów itp. rozpoczęła się w 2008 roku, a astronomiczny i wykładniczy napęd zaczyna manifestować swoje nikczemne skutki na naszych oczach i są to skutki, jak donosi Financial Czasy:

Mechanizm transferu bogactwa od nas do nich jest mistrzowsko wyjaśniony przez Maxa Keizera w następujący sposób:

„Rząd USA finansuje się poprzez emisję bonów skarbowych. Odsetki naliczane od tych bonów skarbowych są płacone poprzez opodatkowanie obywateli. Kim są główni posiadacze tych obligacji skarbowych? Klasa jest bardzo bogata o 1/10 z 1%. W ten sposób rząd staje się prostym mechanizmem transmisji, za pomocą którego za pomocą podatków pobiera pieniądze z kieszeni ludzi, które są jedynie listkiem figowym, który skrywa mechanizm transmisji naszych pieniędzy. Pieniądze w ten sposób trafiają do rządu, który przekazuje je posiadaczom obligacji skarbowych. A ponieważ mają tak wiele bonów skarbowych, oprocentowanie może pozostać niskie. Przy niskich stopach ta 1/10 z 1% może pożyczać więcej pieniędzy i spekulować w ryzykownych transakcjach, ale wiecie co? Jeśli się mylą i przegrywają, to sam rząd ratuje ich poprzez ratowanie nowych emisji bonów skarbowych i nowych podatków nakładanych na ludzi. Wszystko to jest deflacyjne i prowadzi do upadku społeczeństwa ”!

Zamiast tego Stacy wprowadza nas w koncepcję „Doom Loop”. To jest naprawdę interesujące. Praktycznie widzieliśmy, nawet w moich poprzednich biuletynach, jak wykładnicza kreacja pieniądza powoduje inflację i zubożenie biednej klasy średniej na korzyść klasy ultrabogackiej. Kontynuacja tworzenia pieniądza, który jest przeznaczony nie dla ludzi, ale dla bezpośrednich beneficjentów planów stymulacyjnych dzięki efektowi Cantillona (W XVIII wieku ekonomista i filozof Richard  Cantillon  w swoim  Essai sur la Nature Du Commerce en General , wyjaśnia że wywodzące się z szczodrości państwa zależy od organizacji samego państwa: im bliżej króla, tym większe szanse na uzyskanie przewagi.)

Wszystkie te pieniądze wytworzone w długach lądują w kieszeniach ultrabogackiej klasy, która używa ich do spekulacji i przejmowania w posiadanie coraz większych kawałków realnej gospodarki. Niemądre drukowanie pieniędzy natychmiast spowodowałoby problemy z inflacją i hiperinflacją. W ten sposób podjęto próbę zwalczania tych skutków ubocznych, po prostu tłumiąc szybkość obiegu pieniądza, niszcząc tak zwaną „detaliczną” bazę ekonomiczną z korzyścią dla ponadnarodowego kapitału turbo bankierów i międzynarodowych korporacji notowanych na giełdzie. Kiedy pieniądze idą na zawyżenie notowań giełdowych, baza nie wykorzystuje ich do inwestowania, konsumowania, zabawy i przyzwoitego życia, ale pozostaje skrystalizowana w prostych liczbach wewnątrz komputera, nie przynosząc żadnych korzyści tym, którzy chcieliby z tego skorzystać pieniądze na ich utrzymanie.

I tutaj uruchamia się śmiertelna pętla Zagłady. Cała klasa społeczna składająca się z miliardów obywateli, którzy otrzymują tylko grosze z tej ogromnej galaktyki monetarnej, niezdolni do pracy z powodu blokad i restrykcji, którzy stracili pracę z powodu „wymiany”, która nigdy się nie kończy, nie ma innej szansa na przeżycie poza zadłużeniem i wydawaniem pieniędzy za pomocą kart kredytowych, co jeszcze bardziej podsyci prestiż, władzę i bogactwo rządzącej neoarystokracji oligarchicznej złożonej z bankierów i międzynarodowych korporacji.

Mamy zatem dwuszczękową tanglię, która miażdży nas inflacją cen artykułów pierwszej potrzeby, ale także deflacją spowodowaną drenażem dostępnej płynności z powodu podatków i niszczenia miejsc pracy, oszczędności i dobrobytu klasy średniej, którą musi oddawać coraz większy udział w swojej pracy, firmach, oszczędnościach, a nawet domach i nieruchomościach tej toksycznej chmurze, która pochłania wszystko. Wszystko wysysa w górę oligarchia, która nie naraża się na żadne ryzyko, bo każdy błąd na drodze, którą popełni, zawsze będziemy tymi, którzy odwdzięczą się coraz większymi środkami tego samego leku, czyli: ciosy ekonomiczne, ograniczenia, zamknięcia , plastry do ust , śmiertelne zastrzyki i zubożenie.

Podsumowując, jesteśmy w fazie, w której nadmierne zadłużenie, które doprowadziło do pęknięcia bańki kredytów hipotecznych subprime w 2008 r. i bankructwa banku inwestycyjnego Lehman Brothers, stanęło w obliczu wykładniczo większego zadłużenia. Jeśli w 2008 roku problemem było zbyt duże zadłużenie, to w 2021 problemem zawsze jest za duże zadłużenie, ale tym razem ryzyko zostało przeniesione z banków na każdego z nas i jest ogromnie większe. Z jednej strony banki centralne próbują rozcieńczyć dług kontrolując inflację, z drugiej strony starają się zapobiec jej gwałtownemu wzrostowi, tworząc jednocześnie deflację, aby złagodzić destrukcyjne skutki nadmiernej kreacji pieniądza.

W praktyce banki centralne jedną ręką wkładają pieniądze, a drugą wyciągają i obiema rękami następnie deponują do szuflady swoich znajomych, którzy te wszystkie łopaty darmowego pieniądza kupują coraz więcej rzeczy, zubażając bazę. aby wzbogacić wierzchołek, w pętli zagłady, która wydaje się nie mieć końca. W ten sposób oligarchia konsoliduje się na szczycie i staje się coraz potężniejsza. Im dłużej trwa kryzys zdrowotny, tym potężniejsza staje się klasa oligarchiczna, która będzie kontrolować wszystko i wszystkich, spełniając w ten sposób swoje zwykłe marzenie o zostaniu panami świata.

Nie ma nic więcej do powiedzenia lub skomentowania. Teraz jest jasne. Blokady i ataki na jakość naszego życia, słowny terror, z jakim komunikują swoje dyktatorskie wybory, są funkcjonalne, by utrzymać władzę. Inflacyjne ekscesy zadłużenia są utrzymywane w ryzach, niszcząc naszą wolność i dobrobyt.

Każda nasza strata przechodzi na oligarchię. Każdy zamykany sklep zasila zyski gigantów sprzedaży online i sprawia, że ​​pieniądze spływają do oligarchii, która nie wykorzysta ich do poprawy samopoczucia innych, ale sprawi, że trafią one do kapitalizacji akcji, gdzie pozostaną niewykorzystane i przestaną krążyć.

Jak długo to wszystko może trwać? Nikt nie wie. Ale nie na długo. System jest nasycony. Jest to bańka o szalonych rozmiarach i wszystkie bańki prędzej czy później pękną. Może to być jeden lub więcej czarnych łabędzi, które powodują Aflockalipse. Mogą nawet sami tego chcieć. Nie zapominajmy, że przechodzimy fazę resetu monetarnego. Powiedzieli nam otwarcie. Każdej fazie zmiany paradygmatu gospodarczo-monetarnego towarzyszą zawsze momenty poważne i dramatyczne, czasem nawet krwiożercze. Dlatego musimy być gotowi. Nie mam wielu rozwiązań poza tymi podyktowanymi lekturą historii i zdrowym rozsądkiem. Patrząc wstecz, widzimy, że podczas każdej fazy głównej zmiany paradygmatu monetarnego najlepiej uratowali się ci, którzy na czas zamienili swoje papierowe lub wirtualne pieniądze w namacalne, cenne aktywa, głównie fizyczne złoto.Wciąż można to zrobić. Ta okazja niekoniecznie musi trwać wiecznie. Ile rzeczy można zrobić, a potem nic więcej? Ostatnią zmianą paradygmatu monetarnego, którą wszyscy pamiętamy, była zamiana naszych oszczędności z lirów na euro. W jednej chwili zdaliśmy sobie sprawę, że pieniądze, które mieliśmy na koncie, kupowały połowę rzeczy z poprzedniego dnia. Strata w wysokości 50%, połowa naszego bogactwa. Wiedząc o tym wcześniej, można by to z czasem zamienić na złoto i zaoszczędzić wartość naszych oszczędności. Teraz nie popełniamy tego samego błędu. Powiedzieli nam i pokazują, że chcą nas zmiażdżyć. Moje rozwiązanie nie jest takie świetne. nie mam środków na walkę z tym złym mechanizmem, ale przynajmniej staramy się nie zginąć całkowicie i zachować trochę bogactwa, aby stawić czoła przyszłym czasom, zamieniając niektóre fałszywe pieniądze w fizyczne złoto. To praktyczne rozwiązanie. Przechodzenie przez fazę resetu monetarnego bez fizycznego złota zawsze było bardzo nierozważnym wyborem.

I ostatnia rzecz. Ci, którzy nie mają ziemi i zasobów do produkcji własnej żywności, będą również potrzebować dobrego zaopatrzenia w żywność w puszkach i artykuły sanitarne na co najmniej dwa miesiące autonomii; jest to zdroworozsądkowy środek ostrożności. Nie zapominajmy, a widzieliśmy to na własne oczy, że w pierwszej fazie „Operacji Corona” w 2020 roku ludzie dźgali nożem za paczkę papieru toaletowego. złoto i bufor autonomii żywnościowej w domu.


Przetlumaczyla GR przez translator Google

zrodlo:https://www.databaseitalia.it/aflockalypse-uno-stormo-di-cigni-neri/

Brak komentarzy:

"USA tracą pozycję na świecie na rzecz Rosji i Chin .Wsparcie dla Izraela zaszkodziło pozycji Ameryki na Bliskim Wschodzie"

  Choć w ciągu ostatniego roku zarówno Chiny, jak i Rosja poprawiły swoją pozycję na świecie, według respondentów z 53 krajów ocena poparcia...