Prezydent Joe Biden odbył rozmowę telefoniczną z premierem Japonii Fumio Kishidą, a były prezydent Donald Trump rozmawiał z rodziną byłego premiera Japonii Shinzo Abe o uczestnictwie w pogrzebie Abe.
67-letni Abe został zamordowany w piątek podczas przemówienia podczas kampanii wyborczej w Nara w Japonii przez mężczyznę z ręcznie robioną bronią. Śmierć Abe została oficjalnie ogłoszona kilka godzin później.
Biden zadzwonił do Kishidy przez telefon w piątek, "aby wyrazić swoje oburzenie, smutek i głębokie kondolencje z powodu tragicznej i brutalnej śmierci byłego premiera Abe Shinzo", zgodnie z odczytem Rozmowy w Białym Domu.
"Prezydent podkreślił, że on i naród amerykański stoją po stronie premiera i narodu japońskiego w czasie żałoby" - czytamy w komunikacie.
"Prezydent zwrócił uwagę na znaczenie trwałego dziedzictwa premiera Abe z jego wizją wolnego i otwartego Indo-Pacyfiku oraz ustanowienia spotkań QUAD w Japonii, Stanach Zjednoczonych, Australii i Indiach.
"Prezydent zauważył naszą niezachwianą wiarę w siłę japońskiej demokracji, a dwaj przywódcy dyskutowali o tym, jak dziedzictwo Abe Shinzo będzie żyło, gdy będziemy kontynuować ważne zadanie obrony pokoju i demokracji".
Biały Dom opublikował również w piątek wspólne oświadczenie Bidena, premiera Australii Anthony'ego Albanese i premiera Indii Narendry Modiego, wyrażając szok z powodu zabójstwa Abe.
"Abe był transformacyjnym liderem dla Japonii i japońskich stosunków z każdym z naszych krajów. Odegrał również rolę formacyjną w założeniu partnerstwa Quad i pracował niestrudzenie, aby rozwijać wspólną wizję wolnego i otwartego Indo-Pacyfiku "- powiedzieli.
"Nasze serca są z narodem japońskim – i premierem Kishidą – w tej chwili smutku. Uhonorujemy pamięć premiera Abe, podwajając naszą pracę na rzecz pokojowego i zamożnego regionu.
Trump rozważa udział w pogrzebie
Trump osobno powiedział Breitbartowi w ekskluzywnym wywiadzie, że rozmawiał z rodziną Abe po śmierci byłego premiera Japonii.
Według raportu opublikowanego w piątek przez gazetę, zapytany, czy weźmie udział w pogrzebie Abe, Trump powiedział: "Zobaczymy, jak to się potoczy. Rozmawiamy z ich rodziną ... Zobaczymy o tym, rozmawiamy o tym teraz".
"Kochamy rodzinę. Jego żona jest fenomenalną kobietą" - dodał były prezydent. "[Abe] jest tak kochany w Japonii. Mogę sobie wyobrazić, że będzie to niesamowita celebracja życia".
Trump powiedział, że Abe był pierwszym światowym przywódcą, którego spotkał po objęciu urzędu prezydenta Stanów Zjednoczonych w 2016 roku.
"Był po prostu wyjątkowy. Każdy aspekt tego człowieka był po prostu wyjątkowy. Wiesz, był pierwszą osobą, którą zobaczyłem? Pamiętacie, że przyszedł wcześnie? Przyszedł zaraz po wyborach – był pierwszą osobą, którą zobaczyłem. Ale mieliśmy specjalne relacje" - powiedział Trump.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.theepochtimes.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz