niedziela, 28 sierpnia 2022

"Właściciele sklepów w San Francisco grożą, że przestaną płacić podatki, chyba że miasto zajmie się przestępczością, bezdomnością"

 AUTOR: TYLER DURDEN

NIEDZIELA, SIE 28, 2022 - 05:00 AM

Właściciele firm w dzielnicy Castro w San Francisco absolutnie mieli to z powodu bezczynności miasta w sprawie włamań, wandalizmu i brutalnych bezdomnych biwakujących na chodnikach przed witrynami sklepowymi i rezydencjami.

Jak zauważa Olivia Murray z American Thinker:

San Francisco ma ugruntowaną reputację jako stolica kultury marginalnej i lewactwa, z których wiele zbiega się w enklawie Castro. Pierwsze wydarzenie "Drag Queen Story Hour" kiedykolwiek odbyło się w Harvey Milk Memorial Branch Library w okolicy i zostało "dobrze przyjęte".

Teraz, pod przywództwem Demokratów, ikonicznie lewicowa społeczność jest gotowa podjąć drastyczne środki w kierunku radykalnego amerykańskiego patriotyzmu. Trzy dni temu San Francisco Chronicle donosił:

Przez lata właściciele firm w dzielnicy Castro w San Francisco skarżyli się urzędnikom miejskim, że bezdomni zmagający się z chorobami psychicznymi i uzależnieniem od narkotyków sieją spustoszenie w okolicy. Teraz kupcy twierdzą, że sytuacja stała się tak zła, że grożą, że prawdopodobnie przestaną płacić podatki i opłaty miejskie [ podkreślenie dodane].

Zagrożenie wynika z listu sporządzonego i wysłanego do urzędników miejskich przez Stowarzyszenie Kupców Castro 8 sierpnia. Według współprzewodniczącego Dave'a Karrakera, jeśli wezwania zostaną zaniedbane, odpowiedzią będzie obywatelskie nieposłuszeństwo, w tym odmowa płacenia podatków.

Karraker powiedział:

Jeśli miasto nie może zapewnić im podstawowych usług [ firmom], aby stać się odnoszącym sukcesy biznesem, to za co płacimy? Nie możesz mieć tętniącego życiem, udanego korytarza biznesowego, gdy ludzie stracili przytomność na narkotykach, zaśmiecając twój chodnik.

Nie, nie, nie możesz, dlatego konserwatyści sugerują, aby nie zachęcać do przestępczości i używania narkotyków, ani nie wybierać DA, którzy wywodzą się z krajowych terrorystów i gardzą prawem i porządkiem, jak Chesa Boudin.

Nie trzeba dodawać, że jest prawdopodobne, że ironia zostanie utracona dla mieszkańców i właścicieli Castro. Sam duch, któremu sprzeciwiają się w polityce – rewolucyjna wolność spod jarzma podatków i antytyranicznego rządu – jest tym samym duchem, którego są bliscy przyjęcia.

Lewicowcy w Castro wydają się być w połowie drogi. Rząd istnieje w jednym celu, a mianowicie w celu zabezpieczenia niezbywalnych praw. Jednym z tych praw jest własność nieruchomości, a w latach 2019-2020 właściciele sklepów odnotowali wyraźny wzrost "włamań i wandalizmu", a w Castro "stowarzyszenie kupców odnotowało ponad 90 incydentów o łącznej wartości ponad 170 000 USD kosztów napraw od 2020 r. Kiedy rząd nie chroni naszych praw, traci legitymację i władzę do rządzenia.

Karraker dodał: "Dopóki nie zobaczymy widocznych zmian, wszystko jest na stole, w tym obywatelskie nieposłuszeństwo[.]" Nie mogę uwierzyć, że to mówię, ale myślę, że mam coś wspólnego z marksistami z San Francisco i pochwalam ich inicjatywę.

I jako Silvio Canto Jr. pisze w Myślicielu:

Rozmawiałem z przyjacielem, który pojechał do San Francisco i nie mógł uwierzyć w ogólny rozkład niegdyś wspaniałego miasta. Nie lubił też Los Angeles.

Wspaniale jest więc widzieć, że właściciele firm wyznaczają granicę. Umieść tę kwestię na kolanach wybranych urzędników i użyj swoich podatków jako broni. W końcu płacisz za policję, a to klasa polityczna wiąże im ręce.

Kciuki w górę dla tych właścicieli firm w Castro.



Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.zerohedge.com/

Brak komentarzy: