sobota, 18 marca 2023

"Szcz....nki przeciwko C....-19 mogą powodować "trwałą niepełnosprawność"" - mówi niemiecki minister zdrowia

 AUTOR: TYLER DURDEN

SOBOTA, MAR 18, 2023 - 01:10 PM

Autor: Lorenz Duchamps za pośrednictwem The Epoch Times (podkreślenie nasze),

Niemiecki minister zdrowia Karl Lauterbach, który kiedyś twierdził, że szczepienie przeciwko COVID-19 jest wolne od skutków ubocznych, przyznał w zeszłym tygodniu, że się mylił, mówiąc, że niepożądane reakcje występują w tempie jednej na 10 000 dawek i mogą powodować "poważne niepełnosprawności".

Niemiecki minister zdrowia Karl Lauterbach rozmawia z mediami, aby wyjaśnić nowy plan rządowy dotyczący fundamentalnej reformy niemieckiego systemu szpitalnego w Berlinie, Niemcy, 06 grudnia 2022 r. (Sean Gallup / Getty Images)

14 sierpnia 2021 roku Lauterbach napisał na Twitterze, że szczepionki "nie mają skutków ubocznych", pytając dalej, dlaczego niektórzy Niemcy odmówili zaszczepienia się przeciwko COVID-19.

Podczas wywiadu dla "Heute Journal" ZDF 12 marca, Lauterbach został zapytany przez prezentera Christiana Sieversa o twierdzenie, które złożył latem 2021 r., Konfrontując ministra zdrowia z jego poprzednim tweetem, który stwierdził, że szczepionki są praktycznie wolne od skutków ubocznych.

Lauterbach odpowiedział, że tweet był "błędny" i "przesadzony", zauważając, że "nie reprezentuje mojego prawdziwego stanowiska".

"Zawsze byłem świadomy liczb i pozostały one względnie stabilne... jeden na 10 000 [jest ranny]" - powiedział Lauterbach. "Niektórzy mówią, że to dużo, a niektórzy mówią, że nie tak wiele."

Uwaga Lauterbach na temat niepożądanych odczynów poszczepiennych pojawiła się po tym, jak niemiecka sieć zagrała segment kilku Niemców, którzy zostali poważnie ranni po otrzymaniu zastrzyku, w tym 17-letniej gimnastyczki, która wcześniej rywalizowała w Mistrzostwach Niemiec w Gimnastyce Artystycznej, zanim została hospitalizowana przez ponad rok wkrótce po otrzymaniu drugiej dawki szczepionki BioNTech COVID-19.

"Co powiesz tym, którzy zostali dotknięci [przez obrażenia poszczepienne]?" Sievers zapytał Lauterbacha.

"To, co stało się z tymi ludźmi, jest absolutnie przerażające, a każdy pojedynczy przypadek to o jeden za dużo" - odpowiedział Lauterbach. "Szczerze mówiąc, bardzo współczuję tym ludziom. Są poważne niepełnosprawności, a niektóre z nich będą trwałe".

Steve Kirsch, dyrektor wykonawczy Vaccine Safety Research Foundation, nie zgodził się z Lauterbachem, ale pochwalił ministra zdrowia za "postęp", porównując swoją ostatnią uwagę z jego wcześniejszymi komentarzami dotyczącymi bezpieczeństwa i skuteczności szczepionek przeciwko COVID-19.

"Prawdziwy wskaźnik poważnych zdarzeń niepożądanych jest około 100 razy większy niż liczby przytoczone przez Lauterbacha - "bliżej 1 na 100 dawek" i "W przypadku śmierci jest to ~ 1 na 1 dawek" - powiedział Kirsch na Twitterze.

Do 31 października 2022 r. Paul-Ehrlich-Institut otrzymał łącznie 333 492 indywidualne zgłoszenia przypadków podejrzenia niepożądanych reakcji na szczepionkę COVID-19 lub skutków ubocznych szczepionki w Niemczech, zgodnie z oficjalnymi danymi (pdf) opublikowanymi w grudniu 2022 r. przez medyczny organ regulacyjny, który bada szczepionki i bioleki.

"Liczba indywidualnych zgłoszeń przypadków miesięcznie osiągnęła szczyt w grudniu 2021 r. i trwała przez całe lato" - twierdzi agencja federalna, która podlega niemieckiemu Ministerstwu Zdrowia.

Pomimo tych ustaleń, strona internetowa ministerstwa zdrowia kraju stwierdza, że od 16 marca "nowoczesne szczepionki są bezpieczne, a działania niepożądane występują tylko w sporadycznych przypadkach".

Procesy sądowe w toku

Ponieważ temat urazów poszczepiennych zaczął być szerzej omawiany przez niektóre niemieckie media, zaczęły pojawiać się procesy sądowe przeciwko BioNTech, a także przeciwko innym producentom szczepionek COVID-19.

BioNTech zaprzeczył wszelkim obowiązkom, donosi ZDF.

Producenci szczepionek, tacy jak Pfizer i Moderna, mają zwolnienie z odpowiedzialności, jeśli coś nieumyślnie pójdzie nie tak z ich szczepionkami, co stawia ich w bardzo silnej pozycji prawnej.

"To prawda, że w ramach tych umów UE firmy były w dużej mierze zwolnione z odpowiedzialności, a zatem odpowiedzialność spoczywa na państwie niemieckim" - powiedział Lauterbach.

Czytaj więcej tutaj...


Przetlumaczono przez translator Google

 zrodlo:https://www.zerohedge.com/

Brak komentarzy: